Ku przestrodze - czyli bezpieczenstwo nad wodą.

[Kaskader]

Pamietam jak kiedyś pojechałem na wisłę w tarnobrzegu. Brodziłem sobie w wodzie przy brzegu do kolan. Jeden krok i zniknalem caly pod wodą, nawet dna nie dotknalem metr dalej juz znowu byla woda do kolan.

[Gajowy Marucha]

Cieszymy się, że nadal jesteś z nami 

[rafaello]

 

Edytowane 1 Lutego 2019 przez rafaello

[leszek73]

https://nowiny24.pl/lod-zalamal-sie-pod-wedkarzem-w-czarnej-sedziszowskiej-kolo-ropczyc-44latek-wpadl-do-wody/ar/13898250#wiadomosci

[rafaello]

http://www.frysztak24.pl/2019/02/niedzwiedz-widziany-w-okolicach.html

[lupatla]

Misio był w Żdżarach potem w okolicach Pilzna. Teraz pewnie wraca w Bieszczady.

[Gajowy Marucha]

Kurcze, muszę iść sprawdzić czy nie ma śladów koło domu, bo może szedł tą samą trasą co kiedyś łoś, którego widziałem przez okno

Dobrze, że nie trafił na moich synów przedszkolaków, bo jeszcze zaczęli by z nim walczyć 

[DziubnieLubNie]

Filmik stary ale bardzo dobry, zachecam do obejrzenia wszystkich wędkujących na rzekach zwłaszcza.

Pan opowiada i co więcej demonstruje jak należy zachować się kiedy już wpadniemy do wody.

Tym którzy nie znają jezyka opiszę w wielkim skrócie, że kluczowym jest nie wpadanie w panikę, nie unoszenie rąk/ ramion do góry (wtedy właśnie toniemy).

Czyli opanowanie się, trzymanie mozliwie buźki zamknietej i ramiona wzdłuż tułowia - może komuś uratować życie.

Uważajmy na siebie, deszcze idą - brzegi śliskie!

Pozdrawiam 🎣