Skocz do zawartości

Łowienie ryb metodą angielską Method Feeder


Rekomendowane odpowiedzi

W tej metodzie zauważyłem różnice w braniach  w zależności od gatunku ryby. Karp to wiadomo odjazd, ale leszcze biorą delikatnie, tak jakby miały problem z zacięciem się, brania leszczy są delikatne i rzadko występuję samozacięcie. Niestety nie udało mi się jeszcze złowić innego gatunku poza karasiem, karpiem i leszczem, ale to wynika według mnie ze stosowanej  przynęty, bowiem łowię głównie na kukurydzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć skutecznym środkiem na zmniejszenie ilości fałszywych brań, jest umieszczenie dużej śruciny na lince kilkadziesiąt centymetrów przed podajnikiem - ale działa to tylko przy minimalnie naprężonej szczytówce - inaczej linka (wraz ze śruciną) podnosi się z dna i patent nie działa.

Kolejnym rozwiązaniem jest stosowanie szczytówek z włókna szklanego o "krzywej ugięcia" 3-4 uncje (oz.) - ryba i tak (prawie zawsze) zacina się sama, a na tak solidnych szczytówkach nie widać tyle "trąceń".

Piotrze - "method feeder" jest nieefektywny przy połowie małych ryb (zwłaszcza płoci) - pobierają one pokarm w sposób bardziej "nerwowy" niż np. karp czy lin (maluchy nie rozbijają tak szybko glajchy z podajnika), ponadto na wielu łowiskach płocie nie tolerują pelletów (i w ogóle zanęt) o zapaszku rybnym - podczas gdy np. kryll i ochotka są ok.

Do połowu płoci skuteczniejszy będzie klasyczny feeder, z zestawem np. paternoster.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sugerować się datą ważności na opakowaniach pelletu zanętowego? Mam dwie paczki, których termin ważności minie końcem lata i zastanawiam się, czy sensownym rozwiązaniem byłoby np. zamrożenie jakiejś porcji na przyszłość (nie łowię zbyt często na feeder). Zdarzyło mi się do tej pory mrozić pelet już rozrobiony z wodą i czasem z zanętą. Po odmrożeniu spisywał się nadal dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodzi o mokry pelet tzn który pozostał po łowieniu to staram się tak robić żeby nie zostało mi go dużo,można to wykalkulować.A jak chodzi ci o suchy pelet to zamkniety w woreczkach strunowych może sobie leżakować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pieknie brały, jeden leszcz, dwa karpie około 3 kilo i ten na fotce 68 cm cos koło 5 kilo. Dwie łodzie podwodne spięte, wiem tylko ze to były karpie, ale chyba te pod 10 kilo bo takie tam pływają. Odjazdy niesamowite i nie do zatrzymania, przynajmniej dla mojego sprzetu ( żyłka 0.26 hak 10). Ale ja tam wrócę po nie, tylko z grubszą żyłka .

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Są trzy kije które według mnie ok 

Pierwszy to http://www.feederbait.pl/Nevis-Vanity-Carp-Feeder-3-30m-c-w-30-90g-p119

Drugi to http://www.prologicfishing.com/pl/product/mp-detek-twin-tip/

Trzeci to https://bialaryba.pl/wedka-daiwa-powermesh-feeder-3-30m-100g-p-8096.html

 

Ostatni mam ale na rzeke jest ok. ale na zbiorniki to już odpada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, hybel78 napisał:

Nie ma się co podpalać sprzętem panowie bo i tak nieumiejętny hol i źle wyregulowany hamulec w kręciołku sprawią, że rybsko wygra..nie dajmy się zwariować:)to tylko relaks nad wodą a nie wyścig szczurów:Dpozdro:beer:

 

Z hole i hamulcem to się zgadzam. Ale kij który jest wart 80zl a kij za 280zl to jest różnica w holu, inaczej drga szczytowka. Sam sprzęt nie łowi tylko wędkarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, na topornego bambusa też się da karpie łowić, ale chyba nie o to w tym chodzi, przynajmniej nie mi. Odpowiedni kij dostarcza wiele więcej wrażeń z holu, dalej, celność rzutów i odległość rzutów małymi koszyczkami. Tego nie osiągniesz łowiąc na sztywną pałę. Ale każdy robi to co lubi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam karpiówki Daiwa Windcast 3,9  o ciężarze wyrzutu 3,5 lbs i dla mnie są świetne dlatego też pytam o feedery. Wiadome, maluchem też dojadę do pracy ale chyba nie tylko o to chodzi by osiągnąć cel.  Jak bym szedł po ryby to jakiś feeder za 30 zł będzie najlepszy bo w razie kontroli wrzucę w krzaki " Wędka, jaka wędka panie władzo ja tu tylko się opalam". Poza tym już nie raz chciałem zaoszczędzić i wiem jedno. Nie stać mnie na tanie rzeczy. 

Edytowane przez Dominik18king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się nakręcacie:lol: a kupuj najwyższą półkę jeden z drugim - pytanie tylko po co? żeby błysnąć nad wodą przed innymi? żenada..ryba nie patrzy na cenę i markę sprzętu a z moich obserwacji wędkujących nad wodą wynika jedno - coraz częściej to jest pokazówka co ja to nie mam i za ile..a umiejętności zero..tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hybel78 od tego to forum chyba jest żeby pytać o sprzęt. Nie uważam by ten feeder był najwyższą półka. Nie uważam też by ktoś kto kupi kołowrotek Shimano bblc a nie paździa za 30 zł robił to by zabłysnąć nad wodą. Kupno dobrego sprzętu oznacza brak umiejętności ? To chyba 95 % osob na tym forum to laicy. Oczywiście każdą opinię szanuję. Jeśli pytanie jest nie w tym dziale co trzeba to proszę o przeniesienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też nie rozumiem kolegi @hybel78.. kolega zapytał się o poradę to ten kto coś na ten temat wie to mu doradził i tyle;) wątpię żeby jego zamiarem było słuchanie morałów na temat czy ktoś ma ochotę na wędkarstwo wydawać trochę więcej pieniędzy czy nie. Widocznie niektórzy zatrzymali się na etapie 'mam byle jaką wędkę byle jaki kręcioł to już mogę łowić' a niektórzy od sprzętu oczekują czegoś więcej;)

Edytowane przez GrenĐi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GrenDi popieram twoja wypowiedź. 

Każdy kto zaczyna z wedkarstwem to pierw kupuje sprzęt tańszy albo zatrzymuje się w miejscu lub idzie w górę i szuka coraz lepszego. Ja widzę po sobie kupiłem pierw Powermesh do 100g kij jest super na rzekę ale na zbiorniki juz lipa i teraz inny kij bym kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie prawię morałów tylko piszę co obserwuję..a kije i kręciołki mam przetestowane różne - nie łowię od wczoraj;)..każdy ma prawo do wypowiedzi i do tego ile przeznacza na sprzęt:) ja jak chcę kupić sprzęt to wiem czego szukam i nie muszę zmieniać co roku bo mi np:c.w nie pasuje lub akcja. Zmieniam jak mi się po prostu zniszczy. 

Edytowane przez hybel78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.