Bat vs tyczka vs ogległościówka

[MB.karp]

Witam. Chcialbym zacząć przygodę ze spławikiem (w wolnym czasie pamiędzy karpiowaniem oczywiście). Mam dylemat co kupić. Mam na oku bata Fiume Casablanca 6m/7m, bądz tyczke Robinson Silverstone 9,5m, bądz odległościówke (jeszcze nie mam upatrzonej). Co polecacie dla mnie? Dodam, że będę łowił na stawach (np.Rzemień, glinianka w Woli Mieleckiej), ale także czasami na Wisłoce. Z góry dziękuję za odpowiedz.

[zibbi]

Hej,

Moim skromnym zdaniem na początek przygody z spławikiem najodpowiedniejszy jest bacik.

Tyczka to już grubsza kasa, do niej przydałby się kombajn, aby wygodnie połowić i wiele innych, także kupę kasy, a co jak Ci się nie spodoba?

Jeśli chodzi o odległościówkę, to moim zdaniem jest to najtrudniejsza metoda spławikowa, a wydaje mi się, że lepiej zaczynać od najłatwiejszej.

PS: A jeśli miałbym doradzić co do długości bacika, to proponuję 6m, ponieważ na większości łowisk długość ta jest wystarczająca, jest też dużo bardziej poręczny i lżejszy od 7m. Pzdr

[VeJeK]

Według mnie bat będzie Najbardziej odpowiedniejszy

Na tyczkę Trzeba dużo kasy wydać + cały osprzęt .

Za to odległościówka raczej na Wisłoce ci się nie sprawdzi .

Bat najlepszy będzie 6m obskoczysz nim wszystko. W którymś z odcinków Z Wędką Nad Wodę (bodajże 2-3 odcinki) tam prowadzący łowi na bata fiume ,Ponoć są dobre

Jeżeli już będziesz kupował bata To koniecznie popatrz na jego wagę żeby po 1h łowienia ręka ci nie odpadała .

Ja swojego bata kupiłem na jakimś rynku w Rzeszowie bat ma 4m i jest trochę ciężki no ale ja łowię na niego 2-3 razy w roku jak idę na jakieś ognisko/grilla

[Tomekk]

Siema

Ja zaczynałem od bata a teraz wędkuje na tyczkę

Ja bym polecał Ci tyczkę tyle,ze kasy musisz w to trochę wrąbać

Tyczka jest duzo precyzyjniejsza od bata. Mozesz nią podać dokładnie w to samo miejsce zarcie rybie. I ołowić się nią do bólu a na dodatek jak zatniesz na nią coś większego to dostarczy Ci to wiele wrażeń .

Ale jak nie masz kasy to polecam bacika 5-6m .

Odległościówkę odradzam...

Masz jeszcze jakieś pytania to słucham .

[MilanND]

Co prawda głównie spininguję ale w upalne lato lubię zrobić sobie wypad nad wodę celem leniuchowania ze spłkawiczkiem i wędką na podpórkach:) Jeśli o mnie chodzi staram się polować na linka, na skraju roślinności wszelkiej maści czy też w oczkach pomiędzy roślinnością. Najlepszym rozwiązaniem jest dla mnie odległościówka. Nawet jak podejdzie karpik pod 4 kg to na przyponie z 18 można się pobawić i wyjąć nieproszonego gościa:) Wszystko oczywiście zależy od łowiska ale jeśli spławiczek to dla mnie tylko 'matchówka'. Nie lubię być uzależniony jeśli chodzi o odległość łowienia.

[Michał82]

Panowie, a jeśli match to jaki zestaw byście proponowali? Chodzi o wędzisko i kołowrotek, celuje w niskobudżetowy sprzęt ponieważ nie wiem czy metoda mi się spodoba. Może macie jakieś fajne i sprawdzone zestawy którymi łowicie i możecie polecić.

[MilanND]

Michał82, ja używam odległościówki Mikado Gryphon 420 cm, cw. 5-25g do tego kołowrotek daiwa s3012d (mogłem coś pomylić z numerkami) lub z catana 2500. Co mogę powiedzieć o zestawie... Łowi mi się przyjemnie, wędka ma ładne ugiecie określiłbym na paraboliczne, z daiwa lepiej jest wyważona. Kij trzyma rybki jak należy i podczas holu pracuje na całej długości, szczególnie przy dużych karpiach, które zainteresowały się linowym kąskiem. Za kija dałem 180 zł. Miałem też sposobność machnąć pare razy odległościówka cormorana (nie pamietam nazwy) wrażenia bardziej pozytywne niż w przypadku mojego kija ale to dlatego, że wolę sztywniejsze kije. Wadą cormorana jest sypiący sie lakier, wiem o 2 wędkach (@Pawlikowski i @FCMaku) i obie miały ten problem niemal od chwili zakupu. Ich akcja bardzo mi odpowiada jednak powłoka lakiernicza nie jest nalepszej jakości.