ZEK Radymno -- Dzierżawa

[carpteam]

Witam serdecznie. Gdzie mogę się dowiedzieć ile dokładnie PZW dzierżawi wody na ZEK-u ?? BO obiło mi się o uszy że na 70ha dzierżawią ok 7 ha

[rapala]

Najlepiej popytaj u tego do kogo należy zbiornik a zatem ZEK (Kruszgeo?) lub w Urzędzie Gminy Radymno o ile oni są włascicielem terenu .Zapewne ostatnim miejscem gdzie możesz uzyskać "rzetelną" informację odnośnie Twojego pytania będzie ...siedziba Z.O Przemyskiego:D.Chociaż żyjemy w społeczeństwie obywatelskim w którym dostęp do informacji powinien być powszechny to z doświadczenia wiem ,że w takich sprawach ,najlepszym rozwiązaniem było by abyś miał kogoś "zaufanego" w/w instytucjach:D.Inaczej Twoje próby ustalenia stanu faktycznego moga okazać się daremne....

[carpteam]

Pytałem w Urzędzie, ale cisza. O Kruszgeo nie pomyślałem. A Z.O niewiem co to jest

[rapala]

Zarząd Okręgu:D

[carpteam]

Mam odpowiedź z PZW Przemyśl

" Dokładnie - 38,3 ha "

Jeśli wody jest ok 70 ha. To PZW dzierżawi tylko część ??

Pytanie - tylko którą ??

[Michał82]

Napisz do PZW Przemyśl i zapytaj się :-)

[carpteam]

Napisałem do PZW Przemyśli i oto co mi odpisali :

Dodam że zapytałem czy PSR lub PZW ma prawo kontrolować Nas na całej powierzchni ZEK-u skoro na 70h udostępnionej wody PZW dzierżawi tylko 38 h !!

Oto odpowiedź :

"Straż Rybacka ma prawo kontroli na wszystkich wodach. Na prywatnych też. "

I teraz już jestem w błędzie bo jak mogą mnie kontrolować skoro ja siedzę na wodach zakładu lub urzędu miasta ??

Zgodzę się z jednym że mogą mnie skontrolować pod względem sprzętu czy "sposobie łowienia" ale wydaje mi się że siedząc na wodzach zakładowych nie mam obowiązku posiadania karty wędkarskiej ? Może mi to ktoś wytłumaczyć ??

[rurek22]

Odpowiedzieli ci wymijająco. Odpowiedź ma sugerować , że PSR ma prawo kontrolować wszędzie i w pełnym zakresie. Przejrzałem sobie akty prawne dostępne na stronach PSR. I wynika z nich , że PSR może kontrolować wszędzie przestrzeganie przepisów o ochronie gatunkowej ryb, ogólnej ochronie środowiska czy też np wprowadzaniu gatunków obcych do wód. Nie ma natomiast prawa na wodach nie będących w zarządzie PZW kontrolować przynależności czy składek na rzecz PZW. Jeżeli nie jesteś właścicielem akwenu to strażnik może żądać od ciebie okazania np zgody właściciela wody. Reasumując - jeżeli zdobędziesz jakiś dokument z którego wynika jaką część zbiornika dzierżawi PZW to na pozostałej części możesz wędkować bez opłat na PZW. Ale strażnik może skontrolować co łowisz i czy nie zanieczyszczasz środowiska. Może też wymagać dokumentu potwierdzającego zgodę właściciela na wędkowanie.

[tropiciel]

Byłem ostatnio na ZEK-u i podczas kontroli okazałem tylko kartę. Strażnik zażądał okazania legitymacji wraz z opłaconym zezwoleniem a ja mu powiedziałem że ja nie siedzę na wodzie PZW i nie będę mu niczego okazywał gdyż nie mam takiego obowiązku. Poproszeni o przedstawienie mi która część akwenu jest dzierżawiona , nie mogli mi na to odpowiedzieć więc legitymacji nie zobaczyli. Po dość spornej rozmowie oddali mi kartę i zniesmaczeni odeszli. Co wy na to ??

Edytowane 9 Czerwca 2014 przez tropiciel

[elel]

Panowie strażnicy wykazali się niekompetencją, niestety. I to dwa razy:

1. kiedy upierałeś się, że nie jesteś na wodach PZW, a oni nie potrafili udowodnić, że się mylisz,

2. jeśli to Ty miałeś rację, co też powinni wiedzieć, jeśli było prawdą - mieli prawo i powinni zażądać od Ciebie zgody na wędkowanie wydanej przez uprawniony podmiot, czyli innego niż PZW użytkownika wody.

Straż PAŃSTWOWA nie jest organem kontrolnym PZW, tylko Państwa. Ma prawo (i obowiązek) kontrolować przestrzeganie przepisów, a nie regulaminów tej czy innej organizacji. Szkoda, że wielu funkcjonariuszy o tym nie pamięta.

[Narsonis]

A to w Radymnie jest jakieś wydzielone łowisko PZW, niech mi ktoś to naświetli bliżej.

W niedzielę chwilkę z synem łowiliśmy ale przy tylu dzikich plażowiczach , wszechobecnej wiosce i notorycznych wrzaskach przeplatanych soczystymi hu...mi, k...mi, kut...mi, je...nami i innymi tego typu hasłami dochodzę do 2 wniosków:

2x z dzieckiem tam nie pojadę

gdzie gospodarze , gdzie policja, gdzie włodarze Radymna - ludzie - zróbcie coś z tym.

[Michał82]

Ale to nie tylko taki problem na ZEKu w Radymnie ...To wszędzie tak jest gdzie można się kąpać. Ja byłem w niedzielę od około 11 do 16 i było w miarę spokojnie

[Sasanek]

Czyli przeszkadza ci że mniej płacisz za dzierżawę ?

[BOGDAN39]

Błędem było  dzierżawienie tylko połowy akwenu ze względu na okrojone zarybianie  

 

 Odnośnie kąpieli w niedozwolonych miejscach  to wiem jaki Zek jest zdradliwy i nigdy bym sie nie taplał w miejscach dzikich   jest piękna plaza kolo dinozekolandi także  

...

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez BOGDAN39