Skocz do zawartości

Stobnica


henrik22

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...

Ta Stobnica wydaje mi się bardziej atrakcyjną rzeką niż Gwoźnica, nie ma tam krzaków, dwa razy większa jest, słyszałem o zarybieniach, nie wiem dlaczego tak mało osób wypowiedziało się o tej rzece, ryba powinna tam być, przede wszystkim pstrągi.

Proszę zwróć uwagę na pisownię przed wysłaniem następnego postu. Pamiętaj, że sam sobie wystawiasz opinię, tym co i jak piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

łowiłem z kilka lat temu na stobnicy jeszcze z tatą, rybki to przeważnie płocie (dość spore), klenie (kilka w okolicy kilograma) i czasem trafiał się pstrąg na czerwonego - no i oczywiście okonków jest sporo i czasem na kopyto uderzył szczupak - wędkowałęm w okolicach domaradza/lutczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ylko, od źródeł do mostu w Domaradzu to wodą nizina Krosna, a od mostu do ujścia Wisłoka to woda górska Rzeszów, tak że Ci co należą do okręgu Rzeszów mogą przy opłacie nizinnej wędkować do Mostu w Domaradzu, a od mostu obwiązuje już składka na górskie Rzeszów, to tak wynika z porozumienia miedzy okręgami. Tak mi się wydaje :)

Edytowane przez dred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Właśnie dotarły do mnie wobki od P. Leszka, więc postanowiłem je przetestować na Stobnicy. Rzeczka nad którą spacerkiem mam 5 minut dała o dziwo całkiem dobre efekty, po godzince chodzenia dwa pstrągi 35 i ok 20 i trzy małe okonki. Większość na szerszenia. tak że potwierdzam skuteczność woblerków i wielkie dzięki P. Leszku.

Dodam że na wiosnę chodziłem ze spiningiem za pstrągiem właśnie i rzeczka wyglądała jak martwa a tu niespodzianka i rybki wróciły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
czy zapuszcza się ktoś na stobnicę w okolicy domaradza. słyszałem że jest tam starorzecze czy jest tam jakaś ryba? napiszcie?

Jeśli chodzi o starorzecze to lata świetności ma dawno za sobą, myślę że to teraz tylko wylęgarnia komarów. Jeśli chodzi o rybę na Stobnicy, to można się miło zaskoczyć, jest ładny kleń, okoń z roku na rok coraz większy, całkiem pokaźny pstrąg, płotka i nawet trafi się mały szczupaczek. Na względzie trzeba mieć to że od mostu w Domaradzu w kierunku Lutczy to już rzeczka górska, dziwne że dolny właśnie odcinek ale tak właśnie jest. W piątek byłem właśnie z tym że trochę wyżej Domaradza tj. okolice Brzozowa i kilka okonków tak 15-23 cm, a w sobotę rano rzeczka się już ledwo w brzegach mieściła. Powodzenia w Domaradzu bo naprawdę warto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie wróciłem z 2 godz wypadziku na rzeczkę w okolicach Humnisk, testowałem cudeńka Huntera i trzeba potwierdzić ich skuteczność, brań było masa, ale wiele drobnicy. zapiąłem trzy okołowymiarowe kleniki, niestety przelotna burza mnie przegoniła. Wypad i tak zaliczam do udanych, jutro o ile pogoda pozwoli wybieram się na Wisłok w Haczowie i okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza wyprawa na górski odcinek Stobnicy przyniosła 18 kleni w tym 10 30-35cm

oraz 11 okonków, największy 20cm. Fotek nie ma bo rybki zbyt małe.

Z wody nie złowiłem ani jednego klenia.Brania były pod nawisami drzew i co ciekawe w strefie cienia. Pod prześwietlonymi nawisami zero kleni. Wszystkie rybki złowione na mojego szerszenia agressora.Atak następował natychmiast po wpadnięciu szerszenia do wody, błysk ryby bełt i zacięcie w tempo, najpierw widziałem branie a później je poczułem.Wobka należało podać precyzyjnie pod nawis i koniecznie blisko brzegu. Jeżeli woblerek spadł trochę dalej kleń się nie ruszył. Snajperskie rzuty przyniosły mi kilkanaście rybek.

Pod wieczór brania kleni się skończyły, zaczęły natomiast gryźć okonki.

Stobnica potwornie zarośnięta, w niektóre miejsca w ogóle nie da się dojść. Pokrzywy na chłopa, jeszcze do dzisiaj czuję pieczenie na rękach. No niestety w chwilach desperacji łapałem za grubsze łodygi pokrzyw aby wyjść na brzeg. Po przybyciu do samochodu koszulkę można było wyżymać do potu. Nawet gatki były całe mokre od potu. Masakra.

Nurtuje mnie natomiast jedno pytanie. Dlaczego jest to woda górska. Pstrąga ani śladu.

Może ja nie umiem je łowić?

Lubię takie łowy i jeszcze tam wrócę. Od 01.09 zakaz spiningowania. Więc na przyszły rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie omieszkam dodać że też zaglądam nad tą rzeczkę dość często ze spinningiem bo nad nią mieszkam tylko właśnie troszkę wyżej, okolice Brzozowa właśnie. Potwierdzę że pstrąg występuje, nawet we wtorek trafiłem 2 szt tak ok 25cm i jeden grubszy zrobił mi śrubę i się wypiął, ale myślę że miał grubo ponad 30, dawno już nie złowiłem kropasa (wiosna było dużo łatwiej o kropka, myślę ze miejscowi uszczuplają populacje zabierając wszystko co większe od dłoni), do tego kilka około wymiarowych kleni i kilka okonków - rekord to już 25 cm a jeszcze kilka lat ich nie było w ogóle. Dodam że wszystkie rybki złowione zostały na smużaki gł. chrabąszcze Huntera, jeden klenik na szerszenia P.Leszka i jeden na dorado alaska. Jeśli chodzi o pokrzywy i komary to zgroza ale cóż coś za coś..

PS. P. Leszku gdzie dokładnie łowiłeś jak można zapytać? Jeśli chodzi o spining po 1 września to jak najbardziej można powyżej mostu w Domaradzu bo to już odc. nizinny, podobnie jak Morwawa czy Wisłok w górnym biegu w okolicach Haczowa i to bardziej urokliwe i czystsze rzeczki, a kleni masa.

Aaaa pstrągi z górskiego odc. uciekły na nizinny tak jak to dyktuje natura...:D

Edytowane przez lisses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.