Jump to content

Recommended Posts

Posted

łowi ktoś?? Ja wczoraj wieczorem złowiłem tam kilka okonków, klenia i okołowymiarowego pstrąga, a jakiś kaban odprowadził mi woblerka.

Posted

raz tam łowiłem, jest pełno zaczepów, trzeba łowić tam gdzie jest silniejszy prąd, widziałem jak koleś wyciągną pstrąga koło kilograma, to było kilka lat temu

sam bym się tam wybrał w okolice Lutczy i Domaradza

Posted

byłem na stobnicy przez ostatnie dwa tygodnie kilka razy,na odcinku od Wisłoka do kościoła w godowej.Ogólnie woda fajna gorzej z braniami.Jeśli już mamy branie to na pewno kleń,bo pstrąga jeszcze w tym roku tam nie złapałem,a klenie takie do 25 cm.

  • 7 months later...
Posted

Ta Stobnica wydaje mi się bardziej atrakcyjną rzeką niż Gwoźnica, nie ma tam krzaków, dwa razy większa jest, słyszałem o zarybieniach, nie wiem dlaczego tak mało osób wypowiedziało się o tej rzece, ryba powinna tam być, przede wszystkim pstrągi.

Proszę zwróć uwagę na pisownię przed wysłaniem następnego postu. Pamiętaj, że sam sobie wystawiasz opinię, tym co i jak piszesz.

Posted

Chodzę dość często po stobnicy i mogę powiedzieć, że nie ma tam zbyt dużej ilości pstrągów,no ale można trafić dużą sztukę.

  • 1 month later...
Posted

bylem dzis 3 godzinki jedno branie martwi mnie duza ilosc widelek pozostawionych ,wnioskuje ze sa to po miejscowych ktorzy trzepia na robaka wiec z pstragiem pewnie ciezko:mad:

Posted

łowiłem z kilka lat temu na stobnicy jeszcze z tatą, rybki to przeważnie płocie (dość spore), klenie (kilka w okolicy kilograma) i czasem trafiał się pstrąg na czerwonego - no i oczywiście okonków jest sporo i czasem na kopyto uderzył szczupak - wędkowałęm w okolicach domaradza/lutczy

  • 3 weeks later...
Posted (edited)

ylko, od źródeł do mostu w Domaradzu to wodą nizina Krosna, a od mostu do ujścia Wisłoka to woda górska Rzeszów, tak że Ci co należą do okręgu Rzeszów mogą przy opłacie nizinnej wędkować do Mostu w Domaradzu, a od mostu obwiązuje już składka na górskie Rzeszów, to tak wynika z porozumienia miedzy okręgami. Tak mi się wydaje :)

Edited by dred
  • 3 weeks later...
Posted

Właśnie dotarły do mnie wobki od P. Leszka, więc postanowiłem je przetestować na Stobnicy. Rzeczka nad którą spacerkiem mam 5 minut dała o dziwo całkiem dobre efekty, po godzince chodzenia dwa pstrągi 35 i ok 20 i trzy małe okonki. Większość na szerszenia. tak że potwierdzam skuteczność woblerków i wielkie dzięki P. Leszku.

Dodam że na wiosnę chodziłem ze spiningiem za pstrągiem właśnie i rzeczka wyglądała jak martwa a tu niespodzianka i rybki wróciły...

  • 2 months later...
Posted

czy zapuszcza się ktoś na stobnicę w okolicy domaradza. słyszałem że jest tam starorzecze czy jest tam jakaś ryba? napiszcie?

Posted
czy zapuszcza się ktoś na stobnicę w okolicy domaradza. słyszałem że jest tam starorzecze czy jest tam jakaś ryba? napiszcie?

Jeśli chodzi o starorzecze to lata świetności ma dawno za sobą, myślę że to teraz tylko wylęgarnia komarów. Jeśli chodzi o rybę na Stobnicy, to można się miło zaskoczyć, jest ładny kleń, okoń z roku na rok coraz większy, całkiem pokaźny pstrąg, płotka i nawet trafi się mały szczupaczek. Na względzie trzeba mieć to że od mostu w Domaradzu w kierunku Lutczy to już rzeczka górska, dziwne że dolny właśnie odcinek ale tak właśnie jest. W piątek byłem właśnie z tym że trochę wyżej Domaradza tj. okolice Brzozowa i kilka okonków tak 15-23 cm, a w sobotę rano rzeczka się już ledwo w brzegach mieściła. Powodzenia w Domaradzu bo naprawdę warto...

Posted
czy na stobnicy występuje Miętus. spotkał się ktoś z tą rybą na Stobnicy?

Łowiłem na Stobnicy lecz nigdy się nie spotkałem z miętusem. Najprawdopodobniej go nie ma:p Chyba że bliżej ujścia do Wisłoka może coś być...

  • 2 weeks later...
Posted

Właśnie wróciłem z 2 godz wypadziku na rzeczkę w okolicach Humnisk, testowałem cudeńka Huntera i trzeba potwierdzić ich skuteczność, brań było masa, ale wiele drobnicy. zapiąłem trzy okołowymiarowe kleniki, niestety przelotna burza mnie przegoniła. Wypad i tak zaliczam do udanych, jutro o ile pogoda pozwoli wybieram się na Wisłok w Haczowie i okolicach.

Posted

Wczorajsza wyprawa na górski odcinek Stobnicy przyniosła 18 kleni w tym 10 30-35cm

oraz 11 okonków, największy 20cm. Fotek nie ma bo rybki zbyt małe.

Z wody nie złowiłem ani jednego klenia.Brania były pod nawisami drzew i co ciekawe w strefie cienia. Pod prześwietlonymi nawisami zero kleni. Wszystkie rybki złowione na mojego szerszenia agressora.Atak następował natychmiast po wpadnięciu szerszenia do wody, błysk ryby bełt i zacięcie w tempo, najpierw widziałem branie a później je poczułem.Wobka należało podać precyzyjnie pod nawis i koniecznie blisko brzegu. Jeżeli woblerek spadł trochę dalej kleń się nie ruszył. Snajperskie rzuty przyniosły mi kilkanaście rybek.

Pod wieczór brania kleni się skończyły, zaczęły natomiast gryźć okonki.

Stobnica potwornie zarośnięta, w niektóre miejsca w ogóle nie da się dojść. Pokrzywy na chłopa, jeszcze do dzisiaj czuję pieczenie na rękach. No niestety w chwilach desperacji łapałem za grubsze łodygi pokrzyw aby wyjść na brzeg. Po przybyciu do samochodu koszulkę można było wyżymać do potu. Nawet gatki były całe mokre od potu. Masakra.

Nurtuje mnie natomiast jedno pytanie. Dlaczego jest to woda górska. Pstrąga ani śladu.

Może ja nie umiem je łowić?

Lubię takie łowy i jeszcze tam wrócę. Od 01.09 zakaz spiningowania. Więc na przyszły rok.

Posted

Hmm bo pstrąg to nie drobny kleń czy okoń których na stobnicy jest pełno:), uwierz mi pstrąg na stobnicy występuje na każdym kilometrze jej biegu, no może kawałeczek poniżej brzozowa go nie ma choć tego nie badałem.

Posted (edited)

Nie omieszkam dodać że też zaglądam nad tą rzeczkę dość często ze spinningiem bo nad nią mieszkam tylko właśnie troszkę wyżej, okolice Brzozowa właśnie. Potwierdzę że pstrąg występuje, nawet we wtorek trafiłem 2 szt tak ok 25cm i jeden grubszy zrobił mi śrubę i się wypiął, ale myślę że miał grubo ponad 30, dawno już nie złowiłem kropasa (wiosna było dużo łatwiej o kropka, myślę ze miejscowi uszczuplają populacje zabierając wszystko co większe od dłoni), do tego kilka około wymiarowych kleni i kilka okonków - rekord to już 25 cm a jeszcze kilka lat ich nie było w ogóle. Dodam że wszystkie rybki złowione zostały na smużaki gł. chrabąszcze Huntera, jeden klenik na szerszenia P.Leszka i jeden na dorado alaska. Jeśli chodzi o pokrzywy i komary to zgroza ale cóż coś za coś..

PS. P. Leszku gdzie dokładnie łowiłeś jak można zapytać? Jeśli chodzi o spining po 1 września to jak najbardziej można powyżej mostu w Domaradzu bo to już odc. nizinny, podobnie jak Morwawa czy Wisłok w górnym biegu w okolicach Haczowa i to bardziej urokliwe i czystsze rzeczki, a kleni masa.

Aaaa pstrągi z górskiego odc. uciekły na nizinny tak jak to dyktuje natura...:D

Edited by lisses

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy