Wakacyjne wypady

[rapala]

Udało się wygospodarować kilka dni i wyskoczyć do Szczawnicy.Ostatni raz byłem tam...20 lat temu:D .Dotacje unijne zrobiły swoje ,miasteczko trochę wypiękniało ,przybyło pensjonatów ,hoteli ,restauracji a wraz z nimi turystów...Może to zasługa dobrej pogody ,może sytuacji na świecie (araby strzelają się) ale takiego tłumu daaawno nie widziałem.Ludzi jak na Time Square,wszyscy gonią byle szybciej ,byle być pierwszym ,byle zdążyć na pory posiłków...Namierzenie wolnego pokoju na kilka dni graniczyło z cudem ale po kilkugodzinnym bieganiu i kolebotaniu w każde drzwi w końcu udało się znaleźć wolną dwójkę...

Ja jednak nadal mam w pamięci TAMTĄ Szczawnicę z lokalnymi autosanami PKS , bez pośpiechu i z kilkoma konserwami w plecaku.Na pewno jeszcze tam się wybiorę ale już po sezonie:D.

Kilka fotek

[Marcin]

No widzę że główne atrakcje zaliczyłeś (Niedzica,tratwa i Szczawnica)Trza było jeszcze skoczyć na trzy korony a po zejściu przejść przez most na słowackie browary i Czerwony Klasztor przy okazji ☺ Faktycznie Szczawnica zapchana ale tylko w sezonie. Ale warto tam pojechać nie ma bata [emoji1]

Wysłane z mojego SM-T535 przy użyciu Tapatalka

[esox34]

W tym sezonie też tam zawitałem na urlop z rodziną (2 połowa lipca). Skwar i gwar. Po sezonie na pewno jest przyjemniej

[rapala]

No widzę że główne atrakcje zaliczyłeś (Niedzica,tratwa i Szczawnica)Trza było jeszcze skoczyć na trzy korony a po zejściu przejść przez most na słowackie browary i Czerwony Klasztor przy okazji ☺

Niestety ale dla mojej kobity chodzenie po górach się skończyło ,zdrowie kiepskie.Oczywiście zapas piwa zrobiłem po drugiej stronie ...szkoda tylko że za mały jak na te upały:D

[Pawlikowski]

Wakacyjny wypadzik w Tatry.

[rapala]

Korzystając z ładnej pogody ,wolnego poniedziałku i chęci zwiedzenia "czegoś" ,wybrałem się w okolice Narola i Suśca .Tereny naprawdę piękne i warte odwiedzenia a jesienne widoki Tanwi oraz Szumów pozostaną w pamięci na długo...

Kilka fotek

[Pawlikowski]

Filmik z wypadu na Czerwone Wierchy, sierpień 2015. Bardzo przyjemna trasa. Warto się wybrać jeśli będzie taka możliwość

[Leszek]

Jak ja lubię góry.Planowałem jeszcze raz w tym roku wypad w Tatry,krótki weekendowy, właśnie czerwone wierchy.

Ale albo czasu nie stało, albo pogoda nie taka.

Teraz plan jest Tatry zimą.

[Pawlikowski]

Teraz plan jest Tatry zimą.

Może i mi uda się kiedyś zawitać w te rejony zimą

[LuJu]

Węgry - Balaton, ale nie tylko. Jedzenie dobre i niedrogie. Wino dobre i tanie, oraz bardzo dobre i całkiem niedrogie. Dużo do oglądania. Jak ktoś chce to i jest co połowić. Polecam.

Edited November 6, 2015 by LuJu

[rapala]

Może nie wypad wakacyjny ale sobotnio-andrzejkowy ,miejsce znane ,odwiedzane, "Krakowiak" ,fajfy ,dancingi ,alkohole itp ...

[rapala]

...I jeszcze kilka odgrzebanych ,tym razem wiosennych

[rapala]

Dla lekkiego rozruszania zastałych kości po świątecznym nic nierobieniu ,wybrałem się na kilka godzin do Rymanowa.Niestety ale dokładnie z momentem minięcia tablicy " Rymanów Zdrój" górę wzięły nisko stojące chmury przez co pogoda w samym uzdrowisku była lekko powiedziawszy nieciekawa.Ale i tak warto było trochę pospacerować choć zimny wiatr również dawał się we znaki...