Wyjazdy wędkarskie pod patronem PSW

[cyniu5]

Miałbym propozycje zorganizowania tygodniowego wyjazdu nad Solinę 2011,

z uwagi na to że spora liczba forumowiczów ma środki pływające moglibyśmy

się zaszyć na jakimś cypelku z dala od wczasowiczów.

Na Solinie jest dużo fajnych ale niedostępnych z lądu miejsc wprost idealnych na taki biwak, a w kilka osób zawsze raźniej , bo samemu w takim miejscu choćby najpiękniejszym w nocy za przyjemnie nie jest:)

Jeśli ktoś pisałby się na taki wyjazd proponowałbym ustalić jakiś termin optymalny dla wszystkich chętnych, jeśli tacy się znajdą.

[mapet77]

Jestem za!!! I mam pływadełko.

[Dzienciol]

Jak tylko czas pozwoli to ja bardzo chętnie. Miałem od dawna w planach posiedzieć dłużej w takich "okolicznościach przyrody", ale jak to zawsze bywa czasu brakowało. Nocki stacjonarnie a w dzień brodzenie po dopływach w poszukiwaniu szczęścia ze spinem, lub może nawet z muchówką.

[rapala]

Na mnie,ponton i kociołek można liczyć a i jakiś punkt zaczepienia nad Soliną też by się znalazł,chyba że jakaś komercja?

[komandos]

A kiedy mniej więcej ?

[Gochu]

Ja wybieram się nad Solinę 22 sierpnia na 2 tygodnie. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli będę miał tak wspaniałych towarzyszy

[rapala]

@Gochu a w jakie okolice Soliny planujesz uderzyć?

[Gochu]

Zawsze jeździłem w okolice Chrewtu. Jeżeli będę jechał z Madzią to pewnie tam się udamy. Jeżeli będzie większa ekipa to jestem otwarty na propozycje

[cyniu5]

Ja bym proponował jakieś miejsce z dala od ośrodków wypoczynkowych w okresie jakiegoś długiego weekendu , takie miejsce jest na przykład na przeciwnym brzegu ośrodka wypoczynkowego w Chrewcie o ile pamiętam w tamtym miejscu koryto rzeki jest jakieś 25m metrów od brzegu ,jedyny mankament to wąska linia brzegowa ale swego czasu brały tam ładne sztuki

Lepszym miejscem wydają się jednak okolice Zawozu.

Gochu ty jedziesz "na dziko" czy do jakiegoś ośrodka wczasowego(pola namiotowego)?

[Gochu]

@cyniu dokładnie tak ja mówisz. Jadę do Chrewtu pod "Moklik", biorę łódkę i rozbijam się na przeciwległym brzegu. Linia brzegowa niby wąska ale spokój i cisza gwarantowana. Do tej pory łowiłem tylko z łódki ale damy radę i z brzegu. Tak jak pisałem od 22 sierpnia mam urlop (2 tygodnie) więc pewnie 20 sierpnia będę już nad wodą. Postawię bazę i będę czekał na Was

[rapala]

Lepszym miejscem wydają się jednak okolice Zawozu.

Też bardziej myślę o Zawoziu ale i inne miejsce też może być,byle było trochę spokoju i wody:D.

@Gochu a jak z zaparkowaniem samochodu jest jakieś miejsce gdzie w miarę spokojnie można go zostawić?Znasz trochę wodę w tamtej okolicy i na jakie rybki można tam liczyć?

[Mateusz91]

Tak jak napisał rapala, może byłby ktoś chętny na jakieś komercyjne łowisko karpiowe? W tamtym roku nie wypaliło, to w tym pasowałoby zaliczyć taki wypad. Jak widzicię tą opcję?

[cyniu5]

Nie widzę przeszkody zorganizowania pierwszego takiego wyjazdu w czerwcu albo początkiem lipca w Zawozie , a drugiego w sierpniu w Chrewcie jak ktoś nie będzie mógł pojechać na pierwszy to wybierze drugi termin albo oba.

I termin Zawóz ,co do dokladnej daty trzeba się dogadać

II termin Chrewt od 20 sierpnia

[rapala]

I termin Zawóz ,co do dokladnej daty trzeba się dogadać

II termin Chrewt od 20 sierpnia

Mnie to raczej pasi:).Odnośnie Zawozu to faktycznie trzeba będzie jeszcze się dogadać ale to bliżej wakacji.Mam znajomego w tej miejscowości (a raczej kuzyna kumpla),który jest też zapalonym wędkarzem,na pewno udzieli kilku cennych rad odnośnie dobrych miejscówek do łowienia.

Odnośnie Chrewtu to o ile @Gochu zechce przyjąć na wspólne wędkowanie "zbłąkanych" wędkarzy to prawdopodobnie zjawił bym się na kilka dni:).

Edytowane 12 Stycznia 2011 przez rapala

[Gochu]

Samochodem przy ośrodku "Moklik" można zjechać do samej wody. Na miejscu jest wypożyczalnia łodzi i tu zawsze zostawiam auto. Jeździłem tam z nastawieniem na sandacze i wyniki miałem. Leszcza jest od groma ale większe trzeba wyczekać, piękna płoć (30+) i karp. Kilka sztuk znajomi pokonali, kilka poszło z zestawami. Ogólnie dno równe z ładną rynną biegnącą równolegle do brzegu. Jest ciekawa ścianka ze zwaliskami, nieliczne uskoki, dołki i bardzo sympatyczne karcze .

[Siksa]

Na weekend to bym wpadł na integracje:D

[geo]

Na weekend to bym wpadł na integracje:D

Na krótszy okres to i ja się pisze,mogę zabrać kilka osób ze soba,jakieś 9:D

Edytowane 12 Stycznia 2011 przez geo
mistake

[mapet77]

Na mnie jak zwykle Gochy możesz liczyć. Ze mną jak z dzieckiem: za rączkę i do baru;) Zdzwonimy się dogadać szczegóły. Tylko zastanawiam się, jak zaciągnąć łódkę moją nad Solinę. Myślę, że teściu mi pomoże...

[opelot]

Na majowy - długi weeken dobre miejsce to Zawóz - Sarzyna. Trzeba tylko wczesniej zarezerwować domki nad samym zalewem, ewentualnie u Bolka - tego co prowadzi bar ( nowe, całoroczne - 300m od zalewu) - a obozowisko nad brzegiem.

Drugie, wg. mnie dobre miejsce to Rajskie. Nie wiem jak w tym roku, ale poprzednio dojazd nad sam brzeg, totalna pustka dużo miejscaale surviwal - fotka 2 i 3 (niski stan wody)

http://www.fishing.org.pl/forum/showthread.php?t=92&page=4

Rybki jak wszędzie na Solinie.

@rapala - chyba wiem o kim piszesz - miałem okazję być tam 2 lata temu - przyczepy?

[rapala]

@rapala - chyba wiem o kim piszesz - miałem okazję być tam 2 lata temu - przyczepy?

Jeżeli myślisz o tym http://www.zawoz.pl.tl/,to trafiłeś

Od kilku lat tam się wybieram na takie "poważne" wędkowanie (min.2 tygodnie,piwko,karpie,sandacze,bez rodzinki, tylko rybki i ja:D) ale jak na razie to kończę co roku jak sójka;).Mam nadzieję ze tego roku się uda wysłać najbliższych na jakieś wakacje a ja pakuję graty i kierunek Solina.

[opelot]

@rapala - dokładnie to. W tej przyczepie spałem.

[Dj.McG]

Byl bym Chetny na taki wypad tylko musiał bym opłaty porobić na kilka dni.

Dysponuje na obecną chwile pontonem.

[wróg publiczny]

Jeśli czas pozwoli pisał bym się na to tylko nie mam własnego pływadełka, i moja obecność tam nie wypali jeśli mnie nikt nie przygarnie na swoje.