Skocz do zawartości

Plany spotkań na 2009 rok.


Andre

Rekomendowane odpowiedzi

Pomysł na zawody mms jest rozwiązaniem dla mnie nowatorskim i chyba nie mającym precedensu.

Precedens już dawno temu miał miejsce, bodajże w Szwecji. Dodam, że Polacy są autorami wała polegającym na zrobieniu ponad metrowemu szczupakowi dwóch zdjęć. Chyba nawet wygrali te zawody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od odbieraniu zdjeć już myśłałem, podłączam się do komputera i wcześniej zapisane mms-y ściągam np. co godzinę. Jak pisałem i tak chcałbym aby potem zdjęcia załączyć do informacji o zawodach.

Oczywiśćie uczciwość zawodników musi tu być: by wyeliminować zrobienie zdjęć tej samej ryby można zrobić tak, by zgłaszać jedną rybę z danego gatunku (to ostateczność, ale dla okoni fajna sprawa).

Można wydłużyć czas zawodów z 5 do 7 godzin (jak na zawodach ogólnopolskich).

Można jak w grze w kości (pokera) zrobić estra premię za złowienie wszystkich ryb zapdanych w regulaminie danych zawodów:

załóżmy, komplet okoń, szczupak, kleń, jaź - POKER, ekstra 500 pkt.

Naprawdę można poszaleć z takim regulaminem.

*

Co do segregacji od kogo zdjęcie: jak pisałem zawodnik otrzymuje miarkę z unikalnym numerem (wylosowanym), w opisie pisze swój nr startowy gatunek ryby, długość.

Sędzia natomiast może sobie założyć grupe kontaktów pod nazwą np. ZAWODY_NR_1_Wisłok, gdzie przed nazwiskiem wpisze sobie numer startowy.

i np. odbiera mms-a, 13_Kowalski_Jan_jaź_35,5; odnajduje kartę startową nr 13 Kowalskiego Jana i wpisuje jaź 35,5 cm.

I jak Siksa zauważył dobrze, sms-sem odpowiada: OK lub No_OK że zgłoszenie przyjął.

*

I na koniec, można to też przećwiczyć w ramach spotkania PSW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że zgłaszać ryb nie musimy od razu bo jak Pan pisze,że jedną rybą z gatunku i to ok,tylko co będzie jak złowię okonia na 27cm ,a po 2 godzinach trafie 35cm to wiadomo,że wolał bym większego wysłać,a przecież jednego już wysłałem i mina.Oczywiście można foty robić i pod koniec zawodów wybrać sobie największe ryby z danego gatunku i wtedy dopiero wysyłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie- jedna ryba z gatunku- to mogło by wyeliminować okoniową dłubaninę.Ale z drugiej strony uderzało by w specjalistów w połowie innych gatunków np. boleni.Trzeba by było być super uniwersalnym.Słusznie zauważył Beret- najkorzystniej byłoby wysyłac MMS-y na końcu.

Będąc w niedziele nad pstrągową rzeczką w lesie sprawdzałem zasięg- przez 80% czasu nie miałem zasięgu, więc siłą rzeczy trzeba by było łowić i robić foty po czym wyleźć z lasu i wysyłać do sędziego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie po to dyskutujemy, żeby wszystkie słabe strony znaleźć i wyeliminować.

Jest fajnie, że nie odrzucanie pomysłu od razu i w całości. Na stronach ZG pojawiło się info o tym, że zdaje się Centertel przygotowuje ofertę telefoni komórkowej dla wędkarzy.

Telefony oferowane w tej nowej taryfie mają mieć m.in. podobne funkcjonalnoci:

http://www.pzw.org.pl/1324/wiadomosci/archiwum/10750/60/ochr ona_wod__

*

Także i zdjęcia z tzw. geotagingiem, czyli spełnenie pewnego postulatu rejestracji połowów - od razu mielibyśmy zaznaczone miejsce połowu (dokładne)!

* Jestem za wysyłaniem mm-sów na końcu, ale można zrobić tak, że jeśli przyjmniemy tylko jedną rybę z danego gatunku to sędzia odbierze wszystkie mms-y ale zaliczy tylko te najdłuższe.

Można też tak, dla ryb tego samego gatunku:

Aby uniknąć przesuwania ryby na miarce w walce o milimetry można zastrzec, że pod uwagę będa brane ryby tego samego gatunku, jesli będzie między nimi przynajmniej 11-2 cm różnicy (trzebaby przetestowac co i ile będzie widać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne; zawodnicy wysyłają fotki każdej złowionej rybci a sędzia zalicza największe po jednej lub kilka z danego gatunku. Jeżeli komuś trafi się "joker" dostaje dodatkową premię. Gdyby jeszcze zawodnikom rozdawać przy okazji takie aparaty jak wyżej, to na frekwencję nikt by nie narzekał icon_smile.gif Skoro pan premier obiecał laptopa dla każdego gimnazjalisty to czemu by np. starostwo nie mogło pójść podobnym tropem?

Co do dzikich wysypisk śmieci to uważam że samorządy doskonale wiedzą gdzie są i za czyją sprawką. Tylko nie bardzo mają ochotę takimi sprawami się zajmować. To takie niepolityczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak myślałem gdzie napisać ten post ale stwierdziłem że tu chyba bedzie najlepiej. Mam taki pomysł aby spotkać się np. pod hasłem "Łowimy z łodzi i co złowim to do wody"/ Chodzi o to że zbieramy się cała ekipą i łowimy tylko z łódek, pontonów itp.Łowimy na zbiorniku Ożanna.Jest stosunkowo duży do pozostałych zbiorników.Pomieści dużą ilość uczestników. Kto nie posiada sprzętu pływającego to myślę ze jestem w stanie to wszystko zorganizować.Mam znajomych właścicieli pól namiotowych nad tym zbiornikiem(którzy mają łódki) i również możliwość wypożyczenia tego samego sprzętu od osób wogóle nie związanych z wędkarstwem. Mieszkających nag tym zalewm. Więc sprzęt pływający by był.Na 100 %. Znamy sie dobrze więc raczej nie było by problemu. Również osoby nie uczestniczące w naszym forum posiadające sprzęt pływający a jest ich troszkę a wędkarze są z nich naprawdę bardzo dobrzy większość z nich znam też niech się w to włączał. Przecież nie tylko jedna osoba musi być na łódce. Powiedzmy po cztery. Koledzy na jednej łajbie. Nie bedzie losowania kto z kim i gdzie płynie. Można powiedzieć wolna amerykanka.Kto z kim, gdzie i dlaczego. Ale będzie wesoło.No my z Tuną to weźniemy 5 osób bo pojazd jest duży.(czterech wiosłuje jeden łapie).A tak poważnie to co wy na to ???????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł. Tylko nie bardzo widzę tak dużej ilości wędkujących na jednej łodzi. Wydaje mi się że 2-3 osoby jest do przyjęcia. Większa ilość to chyba zagrożenie bezpieczeństwa.

Frekwencję należało by zaplanować na 20 osób czyli powiedzmy 7 łodzi. Jeżeli jesteś w stanie tyle jednostek zorganizować to resztą martwić się nie musisz. Pomysł złów, zdjątko i do wody uważam za bardzo dobry, choć nie nowy bo jak na razie na naszych zlotach (spotkaniach) taki model preferujemy. Przy okazji byłby to niezły test nie tylko sprzętu ale i samej wody.

Rozumiem, że pomysł z łodzi odnosi się wyłącznie do spinningu.

Pamiętajmy jednak, że w naszej społeczności są też entuzjaści innych metod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Powoli,powoli ale lody topnieją. Czas by ułożyć jakiś konkretny kalendarz spotkań. Moja propozycja jest następująca. Moglibyśmy robić np. spotkania tematyczne tzn. testować odpowiednie przynęty na odpowiednie ryby w odpowiednich miejscach i czasie. Przykładowo:

1) koniec marca, początek kwietnia - kleń z Wisłoka,

2) maj - boleń - San, Wisłok

3) czerwiec - sandacz

4) sierpień - sum - San

5) wrzesień - ZLOT urodziny PSW

6) październik - szczupak - zalewy

7) grudzień - styczeń - okoń z lodu

Uczestnictwo nieobowiązkowe za wyjątkiem Zlotu. Natomiast organizujący musi obowiązkowo dopilnować żeby ktoś stworzył relację.

Aby spotkanie mogło dojść do skutku musi być min 6 uczestników z naszego forum.

Organizatorem spotkania może być każdy zarejestrowany użytkownik forum, który opracuje plan i znajdzie odpowiednie miejsce spotkania oraz poda to do publicznej wiadomości co najmniej na 2 tygodnie wcześniej, tak jak to było ostatnio.

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z grubsza tak by to mogło wyglądać ale spinning nie jest obowiązkowy, nie zamykamy się w jakiś sztywnych ramach.

Nie robimy zawodów ale spotkania ze wspólnym wędkowaniem. Więc nie widzę problemu jakby ktoś postawił karpiówkę czy przepływankował.

Poza tym to co wyżej to propozycja którą poddaję pod dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajęcia na uczelni mi nie przeszkodzą, więc dopiszcie i mnie. Ustalić trzeba jeszcze godzinę i miejsce spotkania gdzie się wszyscy spotkamy i pojedziemy już nad wodę. Chyba, że trafienie do Tryńczy jest banalnie proste. Od początku kwietnia ma być nawet 20 stopni, więc pogoda powinna być dobra. Ja tradycyjnie wezmę grilla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.