Skocz do zawartości

Rzeka Wisłoka


LukaszZ

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam :D

Dziś tylko na chwilkę. Brań mniej chyba przez zmianę pogodową. Kilka niezaciętych brań. Jeden klenik. Złowiłem też na boczek taką rybkę. Była dosyć pokaźnych rozmiarów. Na początku myślałem że to boleń ale ryj jak u świnki. Ale z drugiej strony świnki 50cm??

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam :D

Dziś tylko na chwilkę. Brań mniej chyba przez zmianę pogodową. Kilka niezaciętych brań. Jeden klenik. Złowiłem też na boczek taką rybkę. Była dosyć pokaźnych rozmiarów. Na początku myślałem że to boleń ale ryj jak u świnki. Ale z drugiej strony świnki 50cm??

Takie świnki na Wisłoce wcale nie są rzadkością - mój "rekord" to 54 cm - a takie 45-49 cm no już niemal norma.

Najprościej świnkę od certy odróżnić po pysku - świnka ma twardy pyszczek (coś jak ścięty równo plastik), natomiast certa ma wysuwany ryjek, nieco podobny jak u leszcza.

Gratuluję rybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie wróciłem z Wisłoki na Mieleckim odcinku od zapory do "kanałku" na przeciwko rzeźni z ciekawości próbowałem 2,5 centymetrową wahadłówkę własnej roboty.. pierwszy rzut .. i Boleń na oko jakieś 65-70 cm zdjęcie dodam niebawem, później spiął mi się przy brzegu klenik...

Sobota (02.04.2011)

Kilka godzin nad wodą jedna rybka

Rybki dalej pływają w Wisłoczce

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś może miał przypadek właśnie złapać o tej porze roku rybkę. wgląd jak uklejka tylko ten rozmiar mnie trapi 54cm.Z tego co szukałem na internecie to mogła być CIOSA postaram sie wrzucić zdjęcie.czy to tylko przypadek czy ten gatunek występuje w Wisłoce . miejsce połowu okolice Pilzna noc 21.00 rosówka 54cm. waga ok 1.5kg wiem że kiedyś te ryby występowały w dorzeczu wisły. ryba została wypuszczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o spin.. to u mnie na pierwszym miejscu stawiam małe woblerki kolor to już tam się dobiera raczej do przejrzystości wody no i do upodobań wędkarza:D mi najlepiej sprawdzają się czarno kremowe a także z przebłyskiem lekkiego różu. Wędkarze polecają też na wiosenną porę smużaki mam kilka od kolegi Dziencioła ale jeszzcze ich nie testowałem ;) tak więc się nie mogę wypowiedzieć.. może któryś z kolegów testował smużaki na Mieleckim odcinku to proszę o sprawozdanie hehe ;) pozdrawiam

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez dedek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dziś od godziny 11 do 14 byłem na Wisłoce w Mielcu od ujęcia wody schodziłem pod kładkę. Moim łupem padło 8 kleni ( 35cm jeden miał 45 cm) i jeden szczupak 54cm. Niestety bardzo zraniony ( chyba inny drapieżnik ). Na tym odcinku było bardzo dużo wędkarzy ( około 20 osóB). Niestety to pewnie efekt sprzedanej żwirowni Rzochów i zakazu zabierania ryb z Rzemienia. Dołączam zdjęcia Klenia 45 i 35. Szczupaka nie będę umieszczał.

P.S

Miotałem 20 woblerami. Małymi, dużymi, okoniowymi, kleniojaziowymi, i nic. Dopiero po zmianie na woblerka od kolegi @dziencioła zaczeły brać i już wobka nie zmieniałem. Kolego dziencioł piękna sprawa te twoje wobki. Pozdrawiam.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez Dominik18king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dzisiaj uderzyłem na Wisłokę ale w okolicach działek gdzie wędkarzy praktycznie brak. Złowiłem kilka kleni także na drewno od Dziencioła - największy 36 cm.

Roboty ziemne pzy budowie wałów w fazie zaawansowanej. Wszystkie większe drzewa wyciętye i w niektórych miejscach usypywany jest nowy brzeg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę lipa że Sprzedają takie jeziora które odciążały Wisłokę czy inne miejsca. Breń czasem wygląda jak basen odkryty w lecie. Na Wisłoce idą regularne pielgrzymki. Te ryby wykujemy do końca tarła i nic nie będzie brać w lecie :P. Trzeba będzie poszukać nowych miejscówek na Wisłoce. Na szczęście kolega kupił ponton ( solidny) i spłyniemy w poszukiwaniu nowych miejsc. Boje się pomyśleć co to będzie w niedziele przy ładnej pogodzie. Panowie może przerzucicie się na jakieś inne hobby?? Słyszałem ze modelarstwo uspokaja. Wędkarstwo to sport który często wku…. Jak nic nie bierze.:P:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.