Sezon pstrągowy 2011 rozpoczęty...

[geo]

Z dniem dzisiejszym kończy się okres ochronny naszych jednych z piękniejszych ryb Polski,pstrąga.Niestety ja uderzam dopiero w piątek,ale z chęcią poczytam relacje i info.z waszego rozpoczęcia sezonu.Zapowiada się nam świetna pogoda od czwartku ,gdyż cały czas na plusie:D

[LukaszZ]

Z dniem dzisiejszym kończy się okres ochronny naszych jednych z piękniejszych ryb Polski,pstrąga.Niestety ja uderzam dopiero w piątek,ale z chęcią poczytam relacje i info.z waszego rozpoczęcia sezonu.Zapowiada się nam świetna pogoda od czwartku ,gdyż cały czas na plusie:D

No, na onecie widzę nawet 9 stopni w niedziele co bardzo cieszy Poza tym właśnie gotuje wodę na herbatkę do termosu i lecę na Tuszymkę

[MilanND]

Niby fajnie ale czy na pewno??? Nie jestem doświadczonym pstrągarzem ale moje plany pokrzyżowała 3 zmiana a miałem zamiar dziś polować na kropki. Temperatura na plusie zacznie topić śnieg i mam nadzieję, że nie wpłynie to na negatywnie na żerowanie ryb. Obawiam się, że odwilż, która ma przyjść od czwartku może mieć kolosalne znaczenie na zaplanowane weekendowe wędkowanie. Jak myślicie, warunki nad woda będą korzystne???

[Andre]

Tak właśnie było rok temu na Sanie. Minus 7 w dzień i połowilismy z Dzienciołem nawet. Następny wypad przy po odwilży i nic. Nikomu nic nie brało,nie tylko nam.

Jak tam otwarcie. Był ktoś gdzieś?

[Maks Gie]

Ja byłem na Złotej i złowiłem jednego małego potokowca około 26 cm drugi podobnej wielkości się wypią i zaliczyłem jedno oberwanie ogonka w kopycie ,brań ogólnie bardzo mało brało jedynie jak słońce świeciło w południe wieczorem brania zupełnie ustały.

[Maks Gie]

jak było -7 brało pewnie dlatego że słońce świeciło a jak była odwilż było pochmurno ,łowię pstrągi od kilku lat i z moich doświadczeń wynika że w okresie od lutego do końca marca pstrągi najlepiej żerują w południe jak słońce świeci a od kwietnia do końca do końca sezonu pstrągi najlepiej żerują w dni pochmurne a w słoneczne dni biorą tylko rano lub wieczorem.

[Andre]

Z tego co pamiętam słońca nie było w obu przypadkach. Bardziej chodziło chyba wtedy o temperaturę wody. Po odwilży z gór zjechał śnieg, dodatkowo bodaj z Hoczewki ruszyła masa lodu. Woda na pewno się ochłodziła. Poza tym przez płynącą krę szybko też musieliśmy zakończyć łowy.

[Maks Gie]

To fakt temperatura wody też ma duże znaczenie .

[geo]

Temperatura na plusie zacznie topić śnieg i mam nadzieję, że nie wpłynie to na negatywnie na żerowanie ryb. Obawiam się, że odwilż, która ma przyjść od czwartku może mieć kolosalne znaczenie na zaplanowane weekendowe wędkowanie. Jak myślicie, warunki nad woda będą korzystne???

Odwilż jest wtedy najgorsza kiedy mamy masę śniegu który powoduje że stan wód idzie w górę bardzo szybko i przy plusowej temp. porywa przemrożone grudki ziemi z brzegu przez co zmienia się klarowność wody i jej stan.Jak ryby reagują na wodę pośniegową też wiecie,ale w tym roku na pewno nie będzie takiego problemu:D

[LukaszZ]

Ja pochodziłem 2h po Tuszymce ale poza bliskim spotkaniem 3ciego stopnia z Czaplą Siwą żerującą na środku tej urokliwej rzeczki nie zauważyłem ani tym bardziej złowiłem żadnej rybki

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[geo]

Ja pochodziłem 2h po Tuszymce ale poza bliskim spotkaniem 3ciego stopnia z Czaplą Siwą żerującą na środku tej urokliwej rzeczki nie zauważyłem ani tym bardziej złowiłem żadnej rybki

To się zmieni w ten weekend LukaszZ:D

[uchal]

Ja zaliczyłem już pierwszego kropka .Rzeka jasiołka 05.01.2011 . Około 30 może 32cm . Wrócił do wody! Przynęta obrotówka chyba blu foxa srebrna zerówka model "garbatka"

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 1 Lutego 2011 przez uchal

[geo]

Ja zaliczyłem już pierwszego kropka Około 30 może 32cm . Wrócił do wody! "

:Dmoje gratulacje

[Krzysiek]

Ja zaliczyłem już pierwszego kropka .Rzeka jasiołka 05.01.2011 . Około 30 może 32cm . Wrócił do wody! Przynęta obrotówka chyba blu foxa srebrna zerówka model "garbatka"

Jasiołka 1. Od źródeł do ujścia potoku Panna wraz z nim i dopływami (z wyłączeniem rezerwatu przyrody „Przełom Jasiołki” – obowiązuje całkowity zakaz połowu ryb). Przynęty sztuczne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

2. Od ujścia potoku Panna do mostu drogowego w m.Dukla (Zboiska-Cergowa). Dukla Przynęty sztuczne i roślinne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

Najpierw poczytaj regulamin a później jedź na ryby!!! Ciekawe co wymyślisz na usprawiedliwienie?! Jak dla mnie niedopuszczalne jest takie zachowanie i chwalenie się tym na forum publicznym...

[Dominik18king]

Jasiołka 1. Od źródeł do ujścia potoku Panna wraz z nim i dopływami (z wyłączeniem rezerwatu przyrody „Przełom Jasiołki” – obowiązuje całkowity zakaz połowu ryb). Przynęty sztuczne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

2. Od ujścia potoku Panna do mostu drogowego w m.Dukla (Zboiska-Cergowa). Dukla Przynęty sztuczne i roślinne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

Najpierw poczytaj regulamin a później jedź na ryby!!! Ciekawe co wymyślisz na usprawiedliwienie?! Jak dla mnie niedopuszczalne jest takie zachowanie i chwalenie się tym na forum publicznym...

Panowie może i źle zrobił ale przyznajcie że zakazy są poj........./ Tu wolno od tąd ty wolno wywozić tu nie wolno . To jest łowisko specjalne a to pólspecjalne. Porozumienie takie z wyłączeniem wód stojących . Zakaz spinningowania w piątki. Z tym trzeba najpierw zrobić porządek.

[cyniu5]

Myślę że jakby kolega zrobił to z premedytacją nie wpisywał by daty połowu,

co oczywiście nie zwalnia go z odpowiedzialności, ale o jakąś złą wolę bym go nie posądzał

[mapet77]

Nie wiem o co taki dym. Tym bardziej, że ryba wróciła do wody

[Krzysiek]

Świadomie czy nie złamał RAPR. Jak nie wolno to nie wolno, jak jedziesz 80km/h tam gdzie wolno 50km/h dostajesz mandat. Jak łowisz tam gdzie nie wolno lub jak nie wolno tak samo. Pójdę na górska wodę z robalem nałowie pstrągów i sie będę chwalił będzie ok? Później napiszę, że nie wiedziałem, że nie wolno czy to mnie usprawiedliwia? Dominik18king co jest niezrozumiałe? masz wykaz wód tam wszystko pisze odrobinę chęci i wszystko jest jasne. Wystarczy przeczytać! Żaden dym zwróciłem uwagę, że gostek łowi na spina wtedy i tam gdzie nie wolno. Okazuje się niepotrzebnie gdyż za waszą aprobatą można łowić mimo zakazów. Szkoda prądu...

[bronzo77]

Nie róbmy na siłę ze wszystkich "uczciwych" wędkarzy. Ile to razy spotykam dziadków (Ci są zawsze najuczćiwsi), którzy mówią: Panie, kiedyś to było tu tyle ryb, że się koszami woziło do domu i sąsiedzi brali i psy i koty jadły i kury nawet. To się k....wa baranie jeden z drugim nie dziw, że ryb teraz nie ma!

My Polacy przez duże P jesteśmy jakoś bardzo przeczuleni na temat regulaminów, przykazań a najczęściej ZAKAZÓW. Uwielbiamy wytykać gdy KTOŚ postępuje wbrew takiemu a takiemu paragrafowi regulaminu takiego a takiego.

Zacytuję znane słowa: Zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes, lepiej już kraść, par exellence, jako zwykły złodziej. Tak jest chyba uczciwiej.

(w ubiegłym roku miałem okazję rozmawiać z pewnym człowiekiem który ma dostęp do kamer monitorujących pewne łowisko (o tych kamerach albo niektórzy nie wiedzą albo ci "uczciwi" zapominają) - Panowie nóż się otwiera w kieszeni... Karpik maksymalnie 30 cm... obczajka czy nikt nie patrzy... pałą w łeb... do torby...

Po prostu żal mi tych wszystkich, którzy jak lemingi w tak ślepy sposób wierzą w te swoje regulaminy. Nie daj bóg nie znajdzie żadnego delikwenta, który zapomniał o wpisie w rejestr, to sam popełni wykroczenie aby tylko statystyki zapewnić (przypominam o znanym ostatnio przypadku policjanta, który sam wlepił sobie mandat !).

Myślę, że rejestry połowu to nie koniec i te najznamienitsze umysły Polskiego wędkarstwa "umilą" nam życie czymś jeszcze... hmmm.... Może znakować chipem wszystkich wędkarzy, a może w przypadku spinningistów zliczać ilość oddanych rzutów ? (no i oczywiście rejestr). A potem można dorzucić coś jeszcze i wprowadzać kolejne rejestry, a na koniec rejestr rejestrów. Żaden regulamin nie spowoduje, że ryb będzie więcej, że będzie czyściej i że będziemy oddychać świeżym powietrzem. Na szczęście ryb już nie jadam i przynajmniej rejestr mam w głębokim poważaniu.

Ostatnio chciałem zmienić przynależność do koła i nie wystarczy ot atak iść i wykupić znaczek! Należy ze starego koła wziąć swoją kartotekę (lata PRL-u nie minęły w PZW jeszcze długo nie miną) i tą kartotekę zanieść do nowego koła. Akurat u mnie jest tak, że w moim przysiółku znaleźć prezesa koła nie jest łatwo i mój pierwszy planowany wypad na ryby w sobotę szlag trafił. Podobno w niektórych krajach można opłaty dokonać nawet w cpn !

Zdrowego rozsądku Panowie! ZDROWEGO ROZSĄDKU JAK NAJWIĘCEJ !

@Dominik18king jestem pełen nadziei, że moje i Twoje dzieci będą dopiero w stanie rozpie....ć ten cały PRL-owski system (moja dwójka ma już po 9 lat i widzę pozytywne zapędy

Jeśli o mnie chodzi to można wprowadzić na terenie całej polski łowiska specjalne bez możliwości zabierania ryb. Te małe stworzonka dają tyle radości a kończą najczęściej na patelni. Ktoś na tym forum świetnie napisał: Ryby to moi Przyjaciela, a przyjaciół się nie zjada

P.S. Przepraszam, że moja odpowiedź nie ma nic wspólnego z "sezon pstrągowy 2011..."

Edytowane 3 Lutego 2011 przez bronzo77

[uchal]

żeczywiscie gdybym o tym wiedział pewnie poszedł bym na wisłokę bo miałem kilkaset mtrów.Za duzo zakazów. A kłusowników nie ubywa. Muślę ze związkowi chodzi raczej o ochrone ryb a nie o to kiedy ktos chodzi na ryby.Ja rybę wypuściłem. Dla mnie ważne jest to że nie łowiłem w okresie tarła czy okresu ochronnego! Rybka była wychudzona więc pewnie samica po tarle!

[uchal]

Jasiołka 1. Od źródeł do ujścia potoku Panna wraz z nim i dopływami (z wyłączeniem rezerwatu przyrody „Przełom Jasiołki” – obowiązuje całkowity zakaz połowu ryb). Przynęty sztuczne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

2. Od ujścia potoku Panna do mostu drogowego w m.Dukla (Zboiska-Cergowa). Dukla Przynęty sztuczne i roślinne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05.

Pozatym podpunkt 2 mówi dokładnie nam gdzie jest ten zakaz .Ja łowiłem w Jaśle więc ponizej Dukli! Zakaz dotyczy górskiego odcinka ! Zanim kogoś zjedziesz na forum to zastanów się czy masz rację. Ciekawe czy stać cię teraz na jakąś sensowną risposte!

[jon987]

Nie róbmy na siłę ze wszystkich "uczciwych" wędkarzy. Ile to razy spotykam dziadków (Ci są zawsze najuczćiwsi), którzy mówią: Panie, kiedyś to było tu tyle ryb, że się koszami woziło do domu i sąsiedzi brali i psy i koty jadły i kury nawet. To się k....wa baranie jeden z drugim nie dziw, że ryb teraz nie ma!

My Polacy przez duże P jesteśmy jakoś bardzo przeczuleni na temat regulaminów, przykazań a najczęściej ZAKAZÓW. Uwielbiamy wytykać gdy KTOŚ postępuje wbrew takiemu a takiemu paragrafowi regulaminu takiego a takiego.

Zacytuję znane słowa: Zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes, lepiej już kraść, par exellence, jako zwykły złodziej. Tak jest chyba uczciwiej.

(w ubiegłym roku miałem okazję rozmawiać z pewnym człowiekiem który ma dostęp do kamer monitorujących pewne łowisko (o tych kamerach albo niektórzy nie wiedzą albo ci "uczciwi" zapominają) - Panowie nóż się otwiera w kieszeni... Karpik maksymalnie 30 cm... obczajka czy nikt nie patrzy... pałą w łeb... do torby...

Po prostu żal mi tych wszystkich, którzy jak lemingi w tak ślepy sposób wierzą w te swoje regulaminy. Nie daj bóg nie znajdzie żadnego delikwenta, który zapomniał o wpisie w rejestr, to sam popełni wykroczenie aby tylko statystyki zapewnić (przypominam o znanym ostatnio przypadku policjanta, który sam wlepił sobie mandat !).

Myślę, że rejestry połowu to nie koniec i te najznamienitsze umysły Polskiego wędkarstwa "umilą" nam życie czymś jeszcze... hmmm.... Może znakować chipem wszystkich wędkarzy, a może w przypadku spinningistów zliczać ilość oddanych rzutów ? (no i oczywiście rejestr). A potem można dorzucić coś jeszcze i wprowadzać kolejne rejestry, a na koniec rejestr rejestrów. Żaden regulamin nie spowoduje, że ryb będzie więcej, że będzie czyściej i że będziemy oddychać świeżym powietrzem. Na szczęście ryb już nie jadam i przynajmniej rejestr mam w głębokim poważaniu.

Ostatnio chciałem zmienić przynależność do koła i nie wystarczy ot atak iść i wykupić znaczek! Należy ze starego koła wziąć swoją kartotekę (lata PRL-u nie minęły w PZW jeszcze długo nie miną) i tą kartotekę zanieść do nowego koła. Akurat u mnie jest tak, że w moim przysiółku znaleźć prezesa koła nie jest łatwo i mój pierwszy planowany wypad na ryby w sobotę szlag trafił. Podobno w niektórych krajach można opłaty dokonać nawet w cpn !

Zdrowego rozsądku Panowie! ZDROWEGO ROZSĄDKU JAK NAJWIĘCEJ !

@Dominik18king jestem pełen nadziei, że moje i Twoje dzieci będą dopiero w stanie rozpie....ć ten cały PRL-owski system (moja dwójka ma już po 9 lat i widzę pozytywne zapędy

Jeśli o mnie chodzi to można wprowadzić na terenie całej polski łowiska specjalne bez możliwości zabierania ryb. Te małe stworzonka dają tyle radości a kończą najczęściej na patelni. Ktoś na tym forum świetnie napisał: Ryby to moi Przyjaciela, a przyjaciół się nie zjada

P.S. Przepraszam, że moja odpowiedź nie ma nic wspólnego z "sezon pstrągowy 2011..."

Święte słowa nie ma ludzi bez winy każdy ma coś na sumieniu AMEN.

[Dominik18king]

No widzisz ale są tacy co jak pisze że wolno jechać 50 to jadą 50 jak jest 30 to jedzie 30 . Jeśli kolego jesteś bez winy to nie dziwie ci się ze opier... kolegę który łowił tan gdzie nie wolno tylko że nie ma ludzi bez winy. Zresztą o co się sprzeczać. Nic się nikomu nie stało. Ryba wróciła do wody. A co do wypowiedzi kolegi jon987 to mnie szlak trafia jak goście z PRL robią takie rzeczy że się nóż otwiera. Niedługo będzie tak że jak to pisał mój kolega w poniedziałek można łowić na spławik , wtorek spinning, środa grunt, czwartek żywiec, a piątek sobota niedziela zakaz bo PZW ma grilla. Niedługo nie będzie gdzie łowić. Poza tym nie będzie co łowić bo pseudo dziadki mielą wszystko co się da. Tu jest problem. Pytam się dziadzia " Panie po co panu takie kleniki 20 cm???? A mam stawik i je tam sobie wpuszczam. A tak naprawdę gość później je obierał za krzakami. Normalne to jest?? Gość co powinien dawać przykład młodym daje ale jaki. A później opowiada. „ Panie kiedyś to były ryby . A teraz ich niema czemu?? Bo się pewnie potopiły. Panowie czy w Polsce jest taka bieda że nie ma co jeść i jak to mówią chłop żywemu nie przepuści?? Według mnie 200 zł to nie jest straszna kasa. Jest to trochę ale powinno być tak że karta uprawnia do łowienia ale nie do brania. Ewentualnie zrobić kilka zbiorników gdzie można brać ryby.

Edytowane 3 Lutego 2011 przez Dominik18king

[Krzysiek]

Pozatym podpunkt 2 mówi dokładnie nam gdzie jest ten zakaz .Ja łowiłem w Jaśle więc ponizej Dukli! Zakaz dotyczy górskiego odcinka ! Zanim kogoś zjedziesz na forum to zastanów się czy masz rację. Ciekawe czy stać cię teraz na jakąś sensowną risposte!

Riposty nie będzie, nie zjechałem tylko zwróciłem uwagę, na nizinnym ok, tego nie wiedziałem sorki za zamieszanie... ( pomijając ten fakt fotografowanie ryb w okresie ochronnym zostawię bez komentarza) a teraz wróćmy do tematu pstrągi 2011...

[geo]

Riposty nie będzie, nie zjechałem tylko zwróciłem uwagę, na nizinnym ok, tego nie wiedziałem sorki za zamieszanie... ( pomijając ten fakt fotografowanie ryb w okresie ochronnym zostawię bez komentarza) a teraz wróćmy do tematu pstrągi 2011...

Myślę że powinniście zakończyć ten spór gdyż nie po to służy forum:eek:.

Poza tym jeśli chodzi o tzw. ''winowajcę''( Krzyśka) tej całej sytuacji to nawet jeżeli złowił tego pstrąga nieświadomie to nic go nie usprawiedliwi.Myślę panowie że powstrzymujmy się czegoś innego,chwalenia się publicznie o takich dokonaniach,lub zanim coś wklejmy zastanówmy się czy oby przypadkiem nie zakłóci to jak w tym przypadku prawdziwego przekazu PSW:confused:

WRÓĆMY DO TEMATU:D