HeadAche Posted June 21, 2016 Share Posted June 21, 2016 Witam. Korzystając z długiego urlopu w pierwszej połowie lipca planuję sie wybrać nad san w okolicy leska. Jako że na muchę łowię od niedawna to nie za badzo wiem jak to ugryźć a nie chcę się miotać po omacku stąd ten post. Jeśli to nie problem to proszę kolegów o wszelkie rady dotyczące tego odcinka rzeki. Głównie chodzi mi o przynęty bo będzie trzeba coś przygotować, będę wdzięczny za zdjęcia. Posiadam kije w klasie 5 i 6 2,7 dodatkowo w 5 3,35 pod nimfe. Czy nastawiać się tylko na suchą czy mokra i mały strimer też wchdzi w grę? Dzięki za pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HeadAche Posted June 29, 2016 Author Share Posted June 29, 2016 Nie wiem, za dużo pytań zadałem czy może nikt tam nie łowi? Z tego co zauważyłem większość forumowych muchowych wyjadaczy łowi na sanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dolek93 Posted June 29, 2016 Share Posted June 29, 2016 Witaj, jeśli chodzi o muchowanie to przygotuj się głównie na suchą muchę. Nie wiem jak z mokrą, bo nie łowię zbyt często na tą metodę ale nimfy w tym roku (oczywiście w mojej opinii) nie chodzą tak jak ma być, więc to raczej w przerwach od suszenia. Streamer też raczej ciężko. Ewentualnie pedałki z długiej linki. Będę teraz dość często na wodzie to postaram się coś podpowiedzieć konkretniej za parę dni. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawlikowski Posted June 30, 2016 Share Posted June 30, 2016 (edited) Ja do "forumowych muchowych wyjadaczy" na pewno się nie zaliczam. Jeżeli nie ma chętnych To ja napiszę coś od siebie, chociaż dopiero zaczynam zabawę z muchowaniem. Ostatnio nic się nie działo, ryby żarły wylinkę i z suchą było ciężko. Ale na początku czerwca połowiłem kropków i lipieni. Kropki bardzo fajnie reagowały na rudego chrusta na haku #14. Coś na ten wzór tylko bez czułek w moim przypadku https://www.youtube.com/watch?v=R4UoEg-mk4M Imitacja chrusta z położonymi skrzydełkami z CDC również była skuteczna. Nie musi to być "bąbelek". Oczywiście trzeba mieć również inne kolorki. Lipienie ładnie zbierały jęteczki. Brązkę w rozm. 16-20 oraz ciemną oliwkę w takim samym rozm. W jednych miałem jeżynkę w innych nie, podobnie w przypadku ogonka. Trzeba próbować. Ważne żeby skrzydełko było dość wyraźnie zaznaczone. W poprzednim tyg. łowiliśmy na mokrą muchę, ale sama mizeria się wieszała. Takie spiderki w rozm. 10-14 były dość chodliwe. https://www.youtube.com/watch?v=u_NxXX8agug https://www.youtube.com/watch?v=opKVd6ZACfQ https://www.youtube.com/watch?v=_KvALYNOA6Q Ten ostatni był bardzo skuteczny, ogonek w nim zrobiłem pomarańczowy. Co do nimfowania to nie pomogę, ale wiem. że Ci co łowią i wiedzą ocb mają efekty. Warto prześledzić ten wątek. http://jerkbait.pl/topic/74398-muszki-na-san-czerwieclipiec/ Pozdrawiam Połamania ! Edited June 30, 2016 by Pawlikowski korekta Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisses Posted June 30, 2016 Share Posted June 30, 2016 Jeśli chodzi o nimfy to mi ostatnio fajnie działały niewielkie kiełżyki w kolorach naturalnych i pomarańczowych a także czarne niewielkie nimfy z czarną jezynką i klasyczne brązki. Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
HeadAche Posted July 1, 2016 Author Share Posted July 1, 2016 No to trzeba będzie coś dokręcić bo szczerze przyznaje się za dużo sucharów w pudełkach nie mam. Dnia 2016-06-30 at 14:47, lisses napisał: Jeśli chodzi o nimfy to mi ostatnio fajnie działały niewielkie kiełżyki w kolorach naturalnych i pomarańczowych a także czarne niewielkie nimfy z czarną jezynką i klasyczne brązki. Powodzenia Jaką metodą łowiłeś tymi nimfami? Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisses Posted July 1, 2016 Share Posted July 1, 2016 Zależy gdzie, ale raczej na krótko. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HeadAche Posted July 8, 2016 Author Share Posted July 8, 2016 Mimo mocnego a czasami bardzo mocnego wiatru, podniesionej i trąconej wody złowiliśmy około stu pstrągów i dziesięciu lipieni. Niestety żadna z ryb nie była wymiarowa. Nie wiem co robiłem źle ale około 30-40% ryb mi spadało, może ze względu na rozmiarówkę. Ogólnie wszyscy napotkani wędkarze łowili same krótkie i było można odczuć raczej niezadowolenie w ich wypowiedziach. My raczej zadowoleni bo nie było o kiju, choć to może bardziej nasza wisłokowa obawa wzięła górę niż sanowa rzeczywistość. Na pewno jeszcze tam wrócimy! Dziękuję za pomoc. Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now