Skocz do zawartości

Ruszam z woblerami


rrthc

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

"Pan Zmęczone Oczy" ogłosił co mu "Pan Z Kotem" kazał. Odświętnie wyszykowany niczym Don Wasyl na występ na estradzie,w godzinach popołudniowych udałem się uroczyście pomoczyć kija .
W miarę blisko, co by za bardzo po krzakach nie ganiać, ryby nie były priorytetem, ważne że szyja nie boli od ciągłego rozglądania się na boki  i można było w spokoju woblery poustawiać.
Pływające.
Większe i mniejsze.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Woda kapryśna niczym panna na wydaniu. Trzeba się wstrzelić w okno pogodowe między burzami,a i tak płynie kopnięta kawa. Ryby też w tym humorze, czasem jakiś maluch odprowadzi wobka... 

A właśnie wobki ??

Kilka ustawiłem.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i takie coś mi wyszło z drewna lipowego.

4 cm ze średnią wagą nieco ponad 3 gramy. Agresywnie miotają zadkiem, mieszając wodę. Myślę że kleniom powinny smakować.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Co jakiś czas pytacie mnie ile waży"Pływająca Czwóreczka".

Odpowiadałem że mniej więcej tyle i tyle ??.

Od jakiegoś czasu posiadam narzędzie dzięki któremu wiem dokładnie.

@Mareckii dzięki wielkie ??.

No więc w tej wersji ważą tyle ??.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas wolny,ktory udalo sie znalezc,uplynal pod znakiem klenia.

Szukalem ryb w kropki,ale przy tych temperaturach jakos specjalnie nie zalezalo mi na ich znalezieniu.

Za to klenie ,choc kaprysnie i cwane co jakis czas skutecznie czepialy sie o woblera i z gracja pozowaly do pamiatkowych zdjec.

W dobrym towarzystwie piwo pilem :)(dzieki Marek ),aaa.... i woblery tez ustawilem,takze jak najbardziej baterie naladowane.

No i na koniec fajna nuta...

https://www.youtube.com/watch?v=2YHPhCaFqMU&list=RD2YHPhCaFqMU&start_radio=1

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Kolejna partia powoli rodzi się  w bólach. I to dosłownie. Mam straszną obsuwę z powodu kontuzji pleców, ale myślę , że do końca tygodnia dam radę i wreszcie w weekend dam im trochę popływać ?.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.