Skocz do zawartości

Catch & Release - Złów i Wypuść


Pawlikowski

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki :) Ja ryb nie zabieram, ale nie mam nic do tych, którzy to robią z głową. Niestety zazwyczaj jest tak, że jak ktoś bierze to po całości i to jest chyba problem. Z drugiej strony zabieranie np. pstrągów z małych ciurków - dla mnie to egoizm i kryminał. W tym przypadku stwierdzenie - ja biorę, ale z rozsądkiem, traci sens. Często takie rzeczki są przełowione do granic możliwości, a spotkanie z "uczciwą" rybą to rezultat wielogodzinnych i częstych wypadów wędkarskich. Na takich łowiskach łowienie tych samych ryb nie jest niczym nadzwyczajnym pod warunkiem, że będą wracały z powrotem do wody. Przykładem może być kropek z końcówki filmu, którego udało mi się dwa razy sprowokować do brania, ale tylko raz dał mi się wyholować. Zachęcam do uwalniania złowionych ryb, bez względu na gatunek i rodzaj wody na której wędkujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo wypuszczanie ryb to za mało, warto jeszcze zadbać by ryby przeżyły spotkanie z nami. Od 4 sezonów zgniatam zadziory we wszystkich swoich przynętach spinningowych i nieraz zachęcam do tego jakiegoś kolegę, jednak ludzie którzy wypuszczają ryby i tak często nie są do tego skorzy, jedni bronią się, że więcej ryb będzie spadać innym się nie chce. Druga sprawa to łowiąc X ryb danego gatunku zastanówmy się czy każdego bolenia czy szczupaka po 60cm czy innego średniaka w upalny dzień musimy z każdej strony obfotografować, z filmować itp., na ile to służy to rybom w upalne dni każdy chyba wie.

PS, 

fajnie się ogląda film, na którym ryby nie są umęczone, że przy wypuszczaniu wyglądają jakby chciały się ze**ać i zdechnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz być  etyczny i wspaniały w wędkarstwie to nie opłacaj karty i siedź  w domu przed komputerem oglądając filmy wędkarskie . Samo wedkarstwo w sobie nie jest etyczne i C&R hehe najwieksza kpina propagowana przez PZW ( przykład Fillandia tam nie idzie się  na ryby tylko po ryby) tym C&R tylko bronicie chore PZW którym  nie chce się  kasy wydawać  na rybę  bo lepiej ją  przytulić  do prywatnej kieszonki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to do mnie, ale jeśli tak to odpowiadam jakby kto miał problem z czytaniem... ja nie pisze ani o etyce, ani wspaniałościach żadnych, tylko o wypuszczaniu takim które ma sens, a nie wypuszczaniu tylko dla wypuszczania i lansu na YT, forum czy FB. 

Edytowane przez apioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matew,  powiedz mi tylko od kiedy PZW promuje wypuszczanie ryb? Odkąd pamiętam PZW jest dostarczycielem łatwej ryby dla chordy rozgorączkowanych mięsiarzy goniących za świeżo wpuszczonym karpiem czy inną rybą. PZW zależy tylko na tym aby jak najwięcej osób zapłaciło kartę. Liczy się tylko kasa. Największym paradoksem jest krótkowzroczność owych mięcholi, którzy najpierw biorą ile się uda złowić, często niezgodnie z regulaminem, a potem sami narzekają jakie to PZW jest uuujowe, jak to mało zarybia albo to ryba za mała i zabrać nie wolno. 

Co do C&R... słuszność wypuszczania ryb najlepiej obrazują wody w UK... tam się łowi ryby przez duże R, a nie jakieś niedobitki okazów raz na jakiś czas.Przypomnij sobie co się działo kiedy to typowy Mietek z Cześkiem zaczęli mięsić w angielskich wodach.

  C&R na pstrągowej rzece to powinna być norma. Jeden sprawny wędkarz zabierający po 1 rybie na wyprawę w jeden tylko sezon jest w stanie dość dokładnie wyrybić niewielki ciurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Matew napisał:

 C&R hehe najwieksza kpina propagowana przez PZW ( przykład Fillandia tam nie idzie się  na ryby tylko po ryby) tym C&R tylko bronicie chore PZW którym  nie chce się  kasy wydawać  na rybę  bo lepiej ją  przytulić  do prywatnej kieszonki. 

Pierwszy raz spotykam się na publicznym forum z takim stwierdzeniem tj. ,,PZW propaguje C&R" :lol: To tylko nieliczny ułamek wędkarzy należący do pzw propaguje sportowe podejście do wędkarstwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Matew napisał:

 C&R hehe najwieksza kpina propagowana przez PZW ( przykład Fillandia tam nie idzie się  na ryby tylko po ryby) tym C&R tylko bronicie chore PZW którym  nie chce się  kasy wydawać  na rybę  bo lepiej ją  przytulić  do prywatnej kieszonki. 

I nieco inne podejście do wędkarstwa - tam nikt nie dokarmia sąsiadów czy domowych zwierząt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winko to czy ktoś jest C&R zależy tylko od niego a nie czy jest w PZW czy nie - bo akurat opłaca składki a że w Polsce jest takie ustrojstwo jak PZW, które notabene dawniej działało lepiej bo była opłata na cały kraj i było git a teraz jak w parlamencie RP pełno stołków - w sensie prezesów i całej gwardii przydupasów oraz pseudo działaczy, coraz to nowe przepisy i składki oraz głupie porozumienia albo ich brak bo oczywiście poszło o partię PO, PIS itd..z moich obserwacji starzy wyjadacze mają smykałkę do tego by bić w łeb co popadnie - pewno pozostałości dawnego ustroju  i masy ryb gdzie by nie łowić - a my w miarę młodzi +-40 i co cieszy młodsi coraz częściej C&R..pozdrawiam serdecznie wszystkich C&R.. a jeśli chodzi o zachodnich sąsiadów to w Szwajcarii jest NAKAZ ZABIERANIA ZŁOWIONYCH RYB:) - pewno nasi jeszcze tam nie dotarli:D

Edytowane przez hybel78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.