rally Posted July 21, 2018 Posted July 21, 2018 Jeśli piszesz o tych trzech zlokalizowanych obok siebie po prawej stronie jadąc od Łańcuta, to byłem na 2 z nich, tych najbliżej drogi. Ktòry jest no-kill, tak z ciekawości ? Pytam bo do tej pory to taka woda niczyja, pełno "wędkarzy" bez karty, albo często dziadki z trzema kijami w wodzie. Z rybostanu okoń, szczypak, karp, karaś, to widziałem. I wszechobecny syf na brzegu, ponieważ woda służy lokalesom za kąpielisko w wakacje (worki z piachem w wodzie).
domek1995 Posted July 21, 2018 Posted July 21, 2018 No-kill to ten najbliżej autostrady. Już jest sporo czyściej, zbiorniki zostały zarybione ale narazie tylko karpiem.
SpawN Posted July 21, 2018 Posted July 21, 2018 Dokładnie czysto już jest na zbiornikach PSR robi tam porządek
rally Posted July 22, 2018 Posted July 22, 2018 (edited) PSR nie nauczy dzieciaków porządku jeśli nie zrobili tego rodzice. Ze dwa razy pozbierałem śmiecie w miejcach gdzie łowiłem, ale i sami wędkarze również śmiecą, bo leżą worki po zanęcie, pudełka po robakach idt. Ale jak przyjeżdżasz kolejny raz i leżą wywalone na brzeg styropianowe pudełka po żarciu, to ręce opadają. Ile to roboty wyrzucić w domu do kosza.......jednak ludzka głupota i lenistwo bierze górę. Jak by kontrolowali regularnie, to był by może porządek, miejmy nadzieję że tak będzie. Edited July 22, 2018 by rally
domek1995 Posted July 23, 2018 Posted July 23, 2018 Po wykopaniu tych zbiorników zostały zarybione mieszanką, więc są tam też inne gatunki.
domek1995 Posted July 23, 2018 Posted July 23, 2018 Ten zakład od kopania był zobligowany zarybić te zbiorniki i zrobił to kilka lat temu, niestety duża część ryby została wyłowiona a po przejęciu żwirowni przez PZW zarybili karpiem wszystkie zbiorniki z czego najwięcej poszło na NO-KILL.
leszek73 Posted July 23, 2018 Posted July 23, 2018 Domek1995 zgadza się,tam była zasada co na haku to w siatce...Jeśli chodzi o no-kill w zeszłym roku wyciągnęli tam karpia + - 8kg tylko tu jest problem,na wprost między wysepkami jest wypłycenie i zielska,trawska i innej maści roślinnośc,,właśnie w tym zielsku karp ma tarło,jeździli tam okoliczni mieszkańcy hak 12 biały robak i łapali narybek do oczek wodnych ale w zielsko nie polecam kłaść zestawu bo karpik w trawie i pewna spinka...jak pisałem wcześniej między wyspami wypłycenie,,stojąc na drodze między stawami w lewo od wysepek na środku zbiornika 11 metrów (odległość od brzegu 3 metry głębokość 5metrów) i spada bardzo szybko 6-7-8 do 11metrów,,mam na myśli zbiornik no-kill,,,jeśli chodzi o pozostałe dwa to chodziłem tylko ze spinem ale miejscowi mówili że głębokości podobne ale głowy nie daję bo nie sprawdzałem...połamania :)
domek1995 Posted March 20, 2020 Posted March 20, 2020 Ciekawy i przerażający post z FB koła Jaz w Przeworsku. Gościu z koła w Jarosławiu łowił na No-Killu, złowił karpia i żeby nikt nie widział że go bierze to zakopał go w piachu żywcem i chciał go zabrać jak się będzie zwijał (pechowo dla niego zauważył to inny wędkarz). Z tego co wynika z tego postu to warto łowiąc na tych stawach obserwować Pana poruszającego się czerwonym lanosem. Swoją drogą powinien ktoś z tego koła w Jarosławiu się tym zainteresować i ten gość przynajmniej rok powinien odpocząć od wędkowania. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2803828446379882&id=445783335517750
polipolii Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 (edited) Wykluczenie z kola bylo by tez jakims rozwiazaniem... Edited March 21, 2020 by polipolii
rafaello Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 Wykluczając z jednego koła gość idzie do drugiego koła i po problemie,tylko wykluczenie z związku na pewien okres czasu.Ewentualnie pozbawić karty wędkarskiej i zostanie mu tylko komercja.
polipolii Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 I tak i nie...pozbawiając członkostwa zamykasz mozliwosc wedkowania na terenie kola...moza by rowniez poinformowac o danym delikwencie z imienia i nazwiska do sasiednich kol..a wtedy to juz tylko komercja zostaje...
leszek73 Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Nowy nabytek PZW Przemyśl,ktoś coś na temat tej wody? https://goo.gl/maps/rgk8VUAAAr1c51BU8
LuJu Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Łowisko z dużym potencjałem, które zgodnie z tradycjami zaczęto dewastowac od razu po przejęciu gospodarki przez Związek. Już poszedł kroczek karpia do wody...
LukaszZ Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 To już widzę taka standardowa procedura po przejęciu zbiornika
halfdanTheBlack Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Według tego co pisał w innym wątku kolega @mescalito to "jadąc na Przemysl, 3 zbiorniki po lewej stronie należą do pzw Rzeszów, duży zbiornik po prawej należy do gminy i jest wyłączony z wędkowania". Jeśli do tej pory nie można było tam łowić to jest szansa, że coś tam pływa.
ryba7 Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 To że nie można było łowić nie znaczy że nikt tego nie robił..
LuJu Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Ale przynajmniej żaden wielbiciel zupy szczawiowej nie sypał wiadrami białka. A zaraz zaczną...
leszek73 Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Kolego halfdanTheBlack w tym roku podpisali umowę więc już można...Po drugiej stronie autostrady trzy zbiorniki należą pod Rzeszów ale jest porozumienie z Przemyślem
andy Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 (edited) Więcej o tym zbiorniku http://bitly.pl/5pL0G http://bitly.pl/aFkPv Edited March 29, 2020 by andy
rally Posted March 30, 2020 Posted March 30, 2020 20 godzin temu, andy napisał: Więcej o tym zbiorniku http://bitly.pl/5pL0G http://bitly.pl/aFkPv To woda Przemyśla, tutaj nie działa porozumienie z Rzeszowem. Zbiornik jest dostępny od kilku dni dla wędkarzy. Wcześniej, gdy nie było tablic z zakazem, jakieś dwa - trzy lata wstecz, łowiłem tam fajne okonie. Woda dość świeża, dno kamienisto-piaszczyste, można łowić z łódki, brzegi dosyć strome i miejscami można zjechać do wody jak się piach przy brzegu oberwie. W niedzielę pływała łódeczka i ponton po zbiorniku, ja byłem z pół godzinki, ale nie zanotowałem żadnych brań. W czasie gdy był zakaz wędkowania, nigdy nie widziałem tam żadnego wędkarza, więc woda żyła raczej swoim życiem, ale jak zarybili karpiem to wiadomo co się będzie działo. Na razie syfu na brzegach nie ma, ale jak sądzę niedługo się to zmieni znając mentalność niektórych wędkarzy, co zresztą widać dobitnie na trzech zbiornikach położonych kilometr dalej. Po co brać do domu skoro można zostawić na brzegu, choć za śmieci każdy płaci.....nie ogarniam tego.
Bobsoon89 Posted March 30, 2020 Posted March 30, 2020 59 minut temu, Bastian napisał: Z racji ze mam niedaleko, również byłem w niedziele zerknąć i niestety od strony autostrady jest duży śmietnik, reklamówki butelki itd. który wiatr targa gdzie popadnie. Tak jak piszesz wędkarze zostawiają śmieci po sobie, ale problem zaczyna się dopiero jak robi się ciepło. Napisano Lipiec 24, 2018 "A weekend to młodzież której zbiorniki służą jako kąpielisko (głośna muzyka, browar, panienki) i tak potrafią nawet do 2 w nocy, a rano ukazywały się na brzegu sterty śmieci i miejscami butelki po piwie lub szkło które z nich zostało." Wczoraj natknąłem się na fajną stronę, gdzie można zgłaszać dzikie wysypiska śmieci, dodać zdjęcie, jakiś opis, jest też aplikacja na tel https://localspot.pl/home Widać że ludzie zgłaszają, sam zgłoszę jak takie znajdę, tzn wiem gdzie są ale jak będę w tamtych okolicach łowił to zrobię zdjęcie i dodam zgłoszenie, innych też zachęcam.
ORINOKO Posted March 30, 2020 Posted March 30, 2020 Kiedyś zgłosiłem wysypisko i nic z tym nie zrobili. Polecam geoportal mobile. Kilka zgłoszeń w jedno miejsce i sprawa załatwiona. Minus, że można tylko raz dziennie coś zgłosić.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now