Jump to content

Subiektywny ranking przynęt kleniowych


Recommended Posts

Powracam z koncepcją zestawienia, bo chętnie się dowiem na co dłubiecie klenie :D

 

 

Tak jak w temacie o wabiach szczupakowych: "trzy przynęty, które w naszych prywatnych statystykach zajmują najwyższe miejsca pod względem łowności. Dobrze byłoby napisać też kilka zdań o tym dlaczego akurat ten wabik, co w nim szczególnego, w jaki konkretnie sposób go używamy, w jakiej sytuacji."

 

Lecę:

 

1) Rzeszowski Agressor Kolegi @Leszek - sprawne i łatwe w użyciu narzędzie. Można z niego sporo wydusić, można dosłownie rzeźbić w nurcie. Można też śmiało dołożyć mu ołowiu wedle potrzeby i uznania. Łowne kolory (warto mieć kilka różnych, zwłaszcza na zasadzie kontrastu, np.: naturalny/tygrysek). Równie dobry w dużej rzece, co na małym ciurku. Pływający, więc spuścicie go pod nosy ostrożnych ryb gdy będzie trzeba. 

 

2) Savage Gear Rotex srebrny, w najmniejszym rozmiarze. Robotę robi w dużej mierze czerwony chwost na kotwicy. Sama obrotówka po prostu techniczne sprawna. Dobrze kręci nawet na grubych linkach. Da się prowadzić wierzchem, da się poprowadzić nisko nawet w szybkim nurcie - zasługa relatywnie ciężkiego korpusu. I rzuci tym kawałek biorąc pod uwagę wielkość :P

 

3) Pestka Janusza Ryczkowskiego, najchętniej fioletowa. Z powtarzalnością tych przynęt jest różnie - wszystkie pracują dobrze, ale trafiają się prawdziwe perełki, które są zdecydowanie lepsze, pomimo, że różnica w pracy na pierwszy rzut oka minimalna. Niestety, ponadprzeciętnie lubią ją też szczupaki... 

 

A jakie są Wasze kosy na klenie? 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy