Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym połowić leszcze na Wisłoku bo jeszcze nigdy nie udało mi się ich tradycyjne złowić. Próbowałam coś tam w Boguchwale ale bez skutku. Może ktoś by doradził gdzie uderzać, jakie przynęty, zanęty. Interesuje mnie bardziej spławik niż feeder :) oczywiście c&r, dziękuję za każdą radę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam specjalistą od leszczy nie jestem ale gdybym miał się na nie nastawiać to myślę, że podstawa to kilka dni z rzędu o tej samej porze podnęcić czymś grubszym - jakiś groch, kukurydza, pszenica, ziemniaki albo coś w tym stylu. Żadnych sypkich zanęt ja bym nie stosował. Jako miejsce to ja bym łowił za jakąś przeszkodą w wodzie (krzak, drzewo,stary pniak) fajnie by było gdyby był też jakiś prąd wsteczny i przynajmniej powiedzmy 1,2 m wody. A co do metody to przystawka ze spławikiem, zestaw przegruntować 1.5 głębokości, spławik 5gr, oliwka 6gr (w zależności od nurtu i głębokości), przypon przynajmniej 50cm . A jak przyjdzie lato i upały to według mnie jedyna szansa żeby lepiej połowić ryby na Wisłoku (a przynajmniej tak było na moim odcinku) to łowienie w godzinach 4:30-6:30, ewentualnie łowienie w mętnej wodzie po ulewie przy samym brzegu na rosówki. Jak tak bym się do tego zabrał ale powtarzam jakimś wielkim znawcą nie jestem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.05.2020 o 18:26, ryba7 napisał:

Wie ktoś jak z kolorem wody niżej zapory ? Chlapią sie juz bolenie ? Chcę sprawdzić czy posmakują im streamery ;)

Boleń jeszcze nie jest aktywny tak jak normalnie w tym miejscu. Wychodzą pojedyncze sztuki, ale jeszcze kwestia tygodnia max 2 i zacznie się fajna zabawa. Nie mam doświadczenia z muchą, ale wydaje mi się, że jest to metoda warta spróbowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start sezonu errata ? 

Posty mozna edytowac tylko przez jakis czas?

 

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak optymistycznego początku sezonu to się nie spodziewałem. Wyszedłem z nastawieniem na spacer z wędką i kawą, może jakimś małym szczupaczkiem, a tu miła niespodzianka.  W ciągu niecałych 3 godzin udało mi się złowić (na tego samego woblera) kilka szczupaków, bolenia, klenia, jazia, kilka okoni i kilka sandaczyków. Także pobiłem swój rekord w ilości gatunków jednego dnia (oczywiście na spining). Może nie były to rekordy, ale jak na "spacer" to nie najgorzej. Także majóweczka odhaczona.

Teraz spokojnie mogę zacząć polowanie za grubym zwierzem. 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Morelia napisał:

@TomekGie Super rybki. Jaka to wersja GS?

GS??? Nie bardzo wiem o co chodzi. 

 

P.S. pół godzinki temu również z Wisłoka wróciłem (na zalewie dokładnie) to dwa szczupaki takiego ok. 50 a kolega 64cm szczupłego. Także coś się dzieje. Poniżej zapory nie byłem, wczoraj widziałem, że woda znacznie podniesiona, więc nie było sensu tam próbować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę rybek z dzisiaj na miejskim. Sporo okonia, kleń i szczupłe :)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh panowie woda wiadomo jaka to byłem na spławik/grunt tylko dwa brania na spławik...bez ryby...jak wam w tym roku idzie na Wisłoku z tymi metodami???
Pozdrawiam
Aha zapomniałem oprócz ryb za to 5 razy podpływał do mnie bóbr :)

Edytowane przez TOmaSZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłem rekreacyjnie z feederem. Bez większej spiny i na luzie kilka rybek udało się przechytrzyć. Jednak ilościowo bez rewelacji. To już chyba nie moja metoda :) z sentymentu czasem wracam do federa.  

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.