Wisłok

[TOmaSZ]

Szczęście dopisało życiówka 46cm  

 

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[radoslaw21]

Witam kolegów, niestety dzisiaj byłem świadkiem przykrej sytuacji...  Pewien wędkarz złowił pięknego suma (ok. 1,2 m). Nie dość, że zabił rybę wielokrotnie uderzając gałęzią w głowę, to zrobił to dopiero po około 10 minutach jej męki na brzegu. Piękne widowisko dla zgromadzonych dzieci, które obserwowały całą sytuację rozgrywającą się na Bulwarach. W czasie, w którym ryba umierała na brzegu, porozstawiał sobie wędki, wykonywał telefony i zdjęcia. Po przyjściu jego kolegi sum wylądował w worku na śmieci, a panowie nadal łowili. Czy można takie sytuacje gdzieś zgłaszać? Już nie chodzi o samo zabicie ryby, a sposób, w jaki to zrobił i o czas, w którym ryba bezsensownie męczyła się na brzegu.

Pozdrawiam

[tomipasuje]

 [''] 

[kropek26]

17 minut temu, radoslaw21 napisał:

Witam kolegów, niestety dzisiaj byłem świadkiem przykrej sytuacji...  Pewien wędkarz złowił pięknego suma (ok. 1,2 m). Nie dość, że zabił rybę wielokrotnie uderzając gałęzią w głowę, to zrobił to dopiero po około 10 minutach jej męki na brzegu. Piękne widowisko dla zgromadzonych dzieci, które obserwowały całą sytuację rozgrywającą się na Bulwarach. W czasie, w którym ryba umierała na brzegu, porozstawiał sobie wędki, wykonywał telefony i zdjęcia. Po przyjściu jego kolegi sum wylądował w worku na śmieci, a panowie nadal łowili. Czy można takie sytuacje gdzieś zgłaszać? Już nie chodzi o samo zabicie ryby, a sposób, w jaki to zrobił i o czas, w którym ryba bezsensownie męczyła się na brzegu.

Pozdrawiam

Jednym słowem Masakra

[GoldenCatches]

12 minutes ago, radoslaw21 said:

Witam kolegów, niestety dzisiaj byłem świadkiem przykrej sytuacji...  Pewien wędkarz złowił pięknego suma (ok. 1,2 m). Nie dość, że zabił rybę wielokrotnie uderzając gałęzią w głowę, to zrobił to dopiero po około 10 minutach jej męki na brzegu. Piękne widowisko dla zgromadzonych dzieci, które obserwowały całą sytuację rozgrywającą się na Bulwarach. W czasie, w którym ryba umierała na brzegu, porozstawiał sobie wędki, wykonywał telefony i zdjęcia. Po przyjściu jego kolegi sum wylądował w worku na śmieci, a panowie nadal łowili. Czy można takie sytuacje gdzieś zgłaszać? Już nie chodzi o samo zabicie ryby, a sposób, w jaki to zrobił i o czas, w którym ryba bezsensownie męczyła się na brzegu.

Pozdrawiam

a wiem gdzie to było na plantach pod drutami bo jakies kobietki dyskutują o tym zdarzeniu na forum Rzeszowa... czyli sum z zeszłego roku Maffinki długo nie pożył wypuscilismy go miał 100 cm rok temu to pewnie w tym juz miał 120 cm... Szkoda ryby idiotyczni mięsiarze strach jesc taką rybe co ma tone plastiku w sobie molibdenu i pieron wie czego sami szukają problemów taka ryba to idealny okaz czysto sportowo wędkarski macie teraz odpowiedz dlaczego wisłok to rzeka samych karabinów bo nic większego sie nie uchowa tylu zapalonych mięsiarzy... 

[radoslaw21]

Szczerze mówiąc to po tej sytuacji odechciało mi się łowić, zawinąłem graty i poszedłem do domu... Mimo iż zaczęło się obiecująco od szczupaka (który oczywiście dalej pływa w rzece) 

[robin]

31 minut temu, radoslaw21 napisał:

Witam kolegów, niestety dzisiaj byłem świadkiem przykrej sytuacji...  Pewien wędkarz złowił pięknego suma (ok. 1,2 m). Nie dość, że zabił rybę wielokrotnie uderzając gałęzią w głowę, to zrobił to dopiero po około 10 minutach jej męki na brzegu. Piękne widowisko dla zgromadzonych dzieci, które obserwowały całą sytuację rozgrywającą się na Bulwarach. W czasie, w którym ryba umierała na brzegu, porozstawiał sobie wędki, wykonywał telefony i zdjęcia. Po przyjściu jego kolegi sum wylądował w worku na śmieci, a panowie nadal łowili. Czy można takie sytuacje gdzieś zgłaszać? Już nie chodzi o samo zabicie ryby, a sposób, w jaki to zrobił i o czas, w którym ryba bezsensownie męczyła się na brzegu.

Pozdrawiam

Przecież musiał się pochwalić szwagrowi i wszystkim somsiadom jaki to on rybok. Patologia. 

[krystian91]

Normalnie dramat... 

[TOmaSZ]

Idiotów nie brakuje żeby jeść rybę z Wisłoka...szkoda ryby a temu pajacowi niech wyjdzie na dobre 

[mescalito]

Limit na suma został zniesiony w pzw Rzeszów, więc wszystko zgodnie z rapr, a przepraszam w tym roku nie ma regulaminu w okręgu Rzeszów. Gdyby ktoś nie wiedział ?

[radoslaw21]

6 minut temu, mescalito napisał:

Limit na suma został zniesiony w pzw Rzeszów, więc wszystko zgodnie z rapr, a przepraszam w tym roku nie ma regulaminu w okręgu Rzeszów. Gdyby ktoś nie wiedział ?

To już nawet nie chodzi o limity, tylko o etykę.. Choć fakt, ryby szkoda

Edytowane 4 Czerwca 2021 przez radoslaw21

[robin]

7 minut temu, mescalito napisał:

Limit na suma został zniesiony w pzw Rzeszów, więc wszystko zgodnie z rapr, a przepraszam w tym roku nie ma regulaminu w okręgu Rzeszów. Gdyby ktoś nie wiedział ?

A coś jaśniej odnośnie nie mania regulaminu? 

[mescalito]

Zgodnie z etyką wędkarska, pierwsze co bym zrobił to wymienił wszystkich prezesów w kołach, bo to oni dają ciche przyzwolenia na zabieranie sumow w okresie ochronnym, bo przecież szkodnik, a co powie prezes..  swiete 

[robin]

Teraz, mescalito napisał:

Zgodnie z etyką wędkarska, pierwsze co bym zrobił to wymienił wszystkich prezesów w kołach, bo to oni dają ciche przyzwolenia na zabieranie sumow w okresie ochronnym, bo przecież szkodnik, a co powie prezes..  swiete 

Limitu nie ma ale okres ochronny i wymiar nadal obowiązuje. Kiedyś pytałem gostka z PSR jako jest, to mi odpowiedział... to Pan weź i wtedy zobaczymy czy można czy nie. Prezesi kół mają g... no do gadania na temat zabierania czynie. Mogli wcześniej pomyśleć i nie zarybiać bezmyślnie sumem jak np.  na Trzcianie. 

[mescalito]

2 minuty temu, robin napisał:

A coś jaśniej odnośnie nie mania regulaminu? 

W tym roku w naszym okręgu nie ma regulaminu, bo to już nie zarząd główny, a okręgi mają to na głowie, a nasi nie utworzyli takiego, więc świętość zapisana jest tylko w zezwoleniu.

[tomipasuje]

19 minut temu, robin napisał:

Limitu nie ma ale okres ochronny i wymiar nadal obowiązuje. Kiedyś pytałem gostka z PSR jako jest, to mi odpowiedział... to Pan weź i wtedy zobaczymy czy można czy nie. Prezesi kół mają g... no do gadania na temat zabierania czynie. Mogli wcześniej pomyśleć i nie zarybiać bezmyślnie sumem jak np.  na Trzcianie. 

A jakiż to okres obecnie ma sum? 

[mescalito]

4 minuty temu, tomipasuje napisał:

A jakiż to okres obecnie ma sum? 

Okres na zabieranie i wedzenie ?

[tomipasuje]

1 minutę temu, mescalito napisał:

Okres na zabieranie i wedzenie ?

Aaaaa, no to gra. Bo już myślałem, że kolega Robin coś przespał. 

[robin]

45 minut temu, tomipasuje napisał:

A jakiż to okres obecnie ma sum? 

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[tomipasuje]

4 minuty temu, robin napisał:

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest czerwiec. 

[kedar]

Wisłok i zalew powinny być przynajmniej w granicach miasta łowiskami no kill. Taki rzeźnik psuje niestety nam wszystkim opinie .

[robin]

1 godzinę temu, tomipasuje napisał:

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest czerwiec. 

To tym bardziej. 

[mike]

9 godzin temu, mescalito napisał:

Okres na zabieranie i wedzenie ?

Panie, jak Pan się nie znasz to Pan się nie wypowiadaj...

[tomipasuje]

7 godzin temu, robin napisał:

To tym bardziej. 

Ok. Skoro chcesz dalej brnąć w tą pokrętną polemikę.

Być może posługujesz się kalendarzem "Majów" i stąd twierdzenie, że wszystko co po maju, też jest majem. Sam nie wiem ale wolę się nie zagłębiać...... Miłego dnia. 

[mescalito]

2 godziny temu, mike napisał:

Panie, jak Pan się nie znasz to Pan się nie wypowiadaj...

Panie, znam się lepiej niż Pan się znasz..