Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
2 hours ago, raftik said:

Zgloszone Wioś odrazu przez tel powiedział ze przyducha.....

O to mają nowe tłumaczenie, bo mi rok temu powiedzieli że to zanieczyszczenie spowodowane przez intensywne opady deszczu i co za tym idzie wypłukanie syfu ze zbiorników osadowych autostrady 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeszów nie posiada oczyszczalni ścieków kutasiarz który rególuje zapora utrzymuje za niski stan wody który z połączeniem ścieków robi trujące stężenie np tam gdzie najwiecej padło w okolicach Trzebowniska jest Mleczarnia i wogóle wszystkie biznesy zawsze robią kontrolowany zrzut ścieków zawsze przed wszelkiego rodzajami świąt bo w dniu święta WIOS (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiskanie) nie pracuje i nie ma jak podjechać po próbki wody a jak zadzwonice to powiedzą wam w słuchawce ze przyducha albo po deszczach obmyło autostrady z klocków hamulcowych i olei.... Tagrze czym by PZW nie zarybiło i tak wszystko padnie powyzej 50 cm bo ma wysokie wymagania tlenowo chemiczne i tak np co roku padaja te ryby te ktore zamieszkują przy denną warstwe wody tj. sandacz, okoń, brzana, certa, kiełb, leszcz, itd natomiast ryby wystepujące w górnych wartstwach rzeki przezywają czyli boleń, ukleja, płoć, itp oczywiscie sama chemia zabija ryby nie tylko w dniu zrzutu ścieków bo jest to takze proces długotrwały i z nadmiarów tworzą sie roznego rodzaju glony toxyczne dla ryb ktore uśmiercają ryby w ciągu całego roku nawet w zimie jak wszyscy spią i nic nie wiedzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 16.06.2022 at 10:42, GoldenCatches said:

Rzeszów nie posiada oczyszczalni ścieków kutasiarz który rególuje zapora utrzymuje za niski stan wody który z połączeniem ścieków robi trujące stężenie np tam gdzie najwiecej padło w okolicach Trzebowniska jest Mleczarnia i wogóle wszystkie biznesy zawsze robią kontrolowany zrzut ścieków zawsze przed wszelkiego rodzajami świąt bo w dniu święta WIOS (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiskanie) nie pracuje i nie ma jak podjechać po próbki wody a jak zadzwonice to powiedzą wam w słuchawce ze przyducha albo po deszczach obmyło autostrady z klocków hamulcowych i olei.... Tagrze czym by PZW nie zarybiło i tak wszystko padnie powyzej 50 cm bo ma wysokie wymagania tlenowo chemiczne i tak np co roku padaja te ryby te ktore zamieszkują przy denną warstwe wody tj. sandacz, okoń, brzana, certa, kiełb, leszcz, itd natomiast ryby wystepujące w górnych wartstwach rzeki przezywają czyli boleń, ukleja, płoć, itp oczywiscie sama chemia zabija ryby nie tylko w dniu zrzutu ścieków bo jest to takze proces długotrwały i z nadmiarów tworzą sie roznego rodzaju glony toxyczne dla ryb ktore uśmiercają ryby w ciągu całego roku nawet w zimie jak wszyscy spią i nic nie wiedzą. 

Nauczyciel od języka polskiego nie ogarnie tego.. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem i nie widziałem żeby coś płynęło rozmawiałem z wędkarzem spotkanym nad wodą i też nic nie widział.Brzegi też "czyste". Więc może to były małe ilości? Jutro pewnie ide na trupka próbować pierwszy raz w tym roku może coś siadnie fajnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Michciu said:

Cześć, Panowie nie wiecie czemu na Wisłoku w Krośnie stan wody jest niski, a kolor to taka lekka kawa? Nie ma żadnych opadów a woda brudna.

W okolicach Boguchwały jest podobnie, woda bardzo niska ale brudna, może nie kawa z mlekiem ale jest brudna. Mimo tego udało mi się złowić 4 klenie w tym jednego ładnego.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Mireq ja od 3 dni próbuje w okolicy Strzyżowa i nawet klenia nie widziałem. Obrotówki, małe woblerki, smużaki… nic. Jeden boleń się skusił, witka do 9g ale spadł. Woda zmącona. 

Edytowane przez emzet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, emzet said:

Gratuluje Mireq ja od 3 dni próbuje w okolicy Strzyżowa i nawet klenia nie widziałem. Obrotówki, małe woblerki, smużaki… nic. Jeden boleń się skusił, witka do 9g ale spadł. Woda zmącona. 

koło Strzyżowa jest tragedia z rybą, szkoda czasu. Widać jaki jest rybostan po "Kleniu Wisłoka"

Edytowane przez mano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, mano said:

koło Strzyżowa jest tragedia z rybą, szkoda czasu. Widać jaki jest rybostan po "Kleniu Wisłoka"

Ale co może być tego powodem? Jeszcze 2 lata temu jak tu przyjeżdżałem trafiał się klenik czy okoń. 10 lat wstecz to nawet szczupak. Teraz dosłownie nic a przepłynąłem na belly kilka kilometrów od ujścia Stobnicy do mostu w Żarnowej gdzie brzegi w dużej większości praktycznie niedostępne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.