Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Od 15-stej do 20-stej naście mikroprzelewowych kleników większe miały wszystko w d..

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez Danin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu Wisłok mnie zaskoczył... I to podwójnie! Zasiadka od 21 00 do 6 00 rano przysporzyła mi nie lada roboty. O 24 00 szalone branie z gruntu na trupka aż mnie wyrwało ze snu (fotele Elektrostatyka są naprawdę wygodne:D), żyłka z kołowrotka uciekała z taką szybkością, że myślałem że lokomotywa się zaczepiła. A to tylko Esox Lucius sztuk jeden długości 86cm. Następne branie również wyrwało mnie ze snu, jednak to już było zupełnie inne, jakieś takie na raty. Rezultatem tego był sandacz 67cm, który przysporzył mi wspaniałych emocji. W czasie jego reanimacji w podbieraku, na drugi zestaw miałem jeszcze 2 brania, ale za bardzo zależało mi aby ryba wróciła do wody w jak najlepszej kondycji i niestety nie zajmowałem się drugą wędką. Zajęło jej to 45 minut zanim zaczęła o własnych siłach próbować wydostać z siatki. W końcu się odkułem, po 3 dniach poszukiwań miejscówki

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, jestem tu nowy, choć mam trochę doświadczenia z wędkowaniem ale raczej nie w rzekach. Pod wpływem Waszego a raczej Naszego już forum postanowiłem niedawno popróbować spinningu nad Wisłokiem, czego skutkiem była taka oto rybka, niestety nie wiem co to za gatunek, proszę o pomoc i z góry przepraszam za banalne pytanie amatora wędkowania w rzekach.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to w Wisłoku złowiłeś :confused:faktycznie woda jakoś dziwnie klarowna:) Boleń ładny.

tak w Wisłoku powyżej Rzeszowa kilka km, złowiłem go jakieś 2 tygodnie temu jak jeszcze woda była klarowna, było to po kilku dniach wysokiej temperatury bo się opalałem w czasie łowienia. No to złapałem pierwszego w życiu bolenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś z Pawlikowskim pośmigać troszkę woblerkami, niestety popełniliśmy błąd i zamiast od razu wezwać PSR postanowiliśmy zaapelować do Tego Pana o wypuszczenie tych brzan, niestety nasze prośby nie spotkały się ze zrozumieniem...ów dżentelmen oświadczył, że to PSR to kłusole i że to ich powinniśmy się czepiać a nie jego, gdy wyjąłem aparat zaczął wypinać dupsko i oświadczył, że tu nas ma...Zwinął sprzęt i razem z dwoma kumplami zaczą się oddalać... co ciekawe, odchodząc uniósł ryby w siacie do góry i krzyczał rób zdjęcia to odkrzyknęliśmy pokaż twarz....nic już nie odpowiedział:mad:

Edit:

mniejsza brzana którą wyholował miała około 55cm( na tyle wyglądała z odległości w której staliśmy) większa po której puściły nam nerwy około 65cm, jeszcze jedna była w siacie....

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez apioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.