Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj na Wisłoku na odcinku przy MPWIK w Zwięczycy od strony m. Białej były jakieś zawody wędkarskie, ma ktoś jakieś informacje odnośnie wyników? Jestem ciekaw co tam siedzi w tych głębiach.

W sobotę powyżej ujęcia wody w Zwięczycy od strony Budziwoja/Drabinianki na tzw. Boczarówce rzeczywiście odbyły sie zawody gruntowe, na 22 chłopa wynik marniutki, w sumie ok. 4kg rybek, leszczykow i płoci i uklejek, prawie martwa woda, ogólna ocena padająca z ust wędkarzy to "porażka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakiś czas po połamaniu lżejszego spina niejako siłą rzeczy zająłem się tropieniem boleni. Teraz gdy lżejszy kij już mam postanowiłem nadrobić kleniowe zaległości. Tylko klenie coś o tym nie wiedzą. Po kilku wyjazdach jeszcze klenia nie złowiłem. Jakieś tam puknięcia i wyjścia były, jednak holu żadnego:rolleyes:. Nawet wyjazd w górę rzeki przyniósł jedynie pstrąga, świnkę i okonie.:cool:

Wczoraj było podobnie. Po dwóch godzinach bez brania człowiek podświadomie zaczyna szukać śladów boleni. Znalazłem jednego- 68 cm(fotka w galerii).

Aha- w międzyczasie z bacikiem Młody poznaje nowe gatunki.:)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj łowiłem na miejskim od 11 do 18. Wygrzebałem w piwnicy stare kije więc najpierw była przepływanka-wypuszczanka, potem spinning, a na końcu mucha. Klenie się pochowały. Na spławik trochę płoci, potem w zanętę weszła ukleja, jak w zanętę weszła ukleja, to za nią bolenie, i skończyło się łowienie. Poszedłem po spin do auta - wynikiem był jeden krótki kontakt z bokiem i kilka całkiem ładnych okoni. Potem próbowałem łowić na odsłoniętych rafkach klenie na muchę, ale, jako się rzekło pochowały się, a i mi po całym dniu w piekielnym upale, zbrakło sił i precyzji. Ktoś się wybiera łowić na feedera dziś po południu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Andrzej boleni. Ja nawet nie próbuje, chodź wczoraj chlapały się przyzwoicie. W sumie wczoraj złowiłem 5 kleni, okonia i sumika karłowatego. Ryby dobrze brały w pełnym słońcu, wieczorem jakieś ostrożne się zrobiły i delikatnie muskały wobki. Z 6 ostatnich brań nie wykorzystałem, w tym zaliczyłem spinkę grubego klenia. Jak będziesz miał czas to zapraszam, wspólnie powalczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z wolnej chwili wybrałem się dziś na Wisłok w górnym odcinku rzeki. Łowiłem na przepływankę. Ryby nieźle współpracowały, a efektem współpracy było około 20 świnek oraz kilka kleni. Największa świnka miała 42 cm. Wszystkie ryby wróciły do wody. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze u mnie nie zauważyłem osłabienia w braniach, smużaki dają rade :) oprócz ostatniej ulewy w Krośnie, przez prawie cały dzień płynęła brzydko pachnąca i brudna woda, jutro z rana się wybiorę i zobaczymy co będzie, oprócz kleni dobrze biorą okonie, kilka gumek trzeba zabrać :) pozdrawiam :beer:

Edytowane przez Ronaxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z 3 godzinnego łowienia po drugiej zmianie;),efekt dwa leszcze < 50 cm i 10 sztuk takich o dłoni. Rapala pisałeś żeby dołki pozostawić na jesień a tu leszczyki właśnie z "doła" ;)na płytszej rzadsze brania i mniejsze sztuki:):beer::beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeden z wielu powodów dla którego ciągnie nas nad wodę:D. W tym "sporcie" nie ma nic pewnego ,ponieważ w przeciwnym razie stał by się nudny i nieciekawy.Zasady są po to by je łamać, z niepowodzeń wyciągać wnioski a swoimi spostrzeżeniami i sukcesami dzielić się z innym:):beer:.

Wczoraj,również odwiedziłem Wisłok,nawet wnioskuję ,że łowiliśmy pewnie w tej samej okolicy ,niestety mnie nie było dane połowić leszczy.Kilka brań na feedera,raptem dwie płocie i jedna certka.Niestety brak rosówek w pojemniku był booolesny,chyba nigdy nie przekonam się do nocki z kukurydzą i białymi robakami jako przynętą...:D.A tak na marginesie to czy tak samo jak ja ,wyznajecie zasadę ,że: Jak woda zaczyna parować to jest pozamiatane?Kiedy stawiałem pierwsze kroki w wędkarstwie,pewien starszy człowiek z którym miałem czasami okazję powędkować ,wpajał mi ją jak mantrę.Kilkadziesiąt lat minęło,zasada w głowie pozostała i jak trafisz na nockę ,kiedy woda zaczyna parować to ...lepiej zwinąć majdan i iść do domu:D.

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei słyszałem od starszego wędkarza: "wiatr ze wschodu - ryba chodu"

Nie sadze żeby to miało coś wspólnego z żerowaniem ryb, nigdy też będąc nad wodą nie zastanawiałem się z której strony wieje wiatr :P

Właśnie wróciłem z nad Wisłoka i nic... zero kontaktu z czymkolwiek (nawet zaczepów nie było :eek:)

Jestem pewny, że woda nie parowała :D A może wiało ze wschodu .... ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a słyszeliście od starszych wędkarzy że jak pełnia księżyca to nie ma brań??

Także tych "mitów" troszke jest.

W środę od 14stej do 20stej na federka w okolicy lotniska siadło ponad 30 kiełbików (powariowały chyba), pare ładnych płoci i niewymiarowa certa. Pod samą powierzchnią orały wodę bolenie, jeden za drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środę od 14stej do 20stej na federka w okolicy lotniska siadło ponad 30 kiełbików (powariowały chyba), pare ładnych płoci i niewymiarowa certa.

Też mam ten problem z tymi kiełbiami, szczytówka drga bez przerwy na białe i czerwone, może spróbuje na żołty ser jutro bo nie mam pomysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.