Wisłok

[kicek]

Kleń i boleń dziś na miejskim szalały, ale nie przekładało się to na brania, jeden klenik na małego smurzaka. Woda coraz wyżej.

[zejaz]

No a słyszeliście od starszych wędkarzy że jak pełnia księżyca to nie ma brań??.

Ja słyszałem że ryby najlepiej biorą w czasie pełni, lecz nie zwracam na to uwagi, jeśli już to na ciśnienie.

[Siksa]

Przyszedł czas, że muszę zadać to głupie pytanie. Jaka woda na Wisłoku? Chodzi mi o kolor, da się w miarę komfortowo łowić?

[stiff43]

Na Zarzeczu kawa ,kicha ale paru wędkarzy widziałem.

Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez stiff43

[zebzek79]

Dzisiejszy dzień nad wisłokiem dał kilka płoci ,świnkę,kiełbia i jedno branie na trupka,ale ryba była mądrzejsza i udało się jej ściągnąć rybkę z kotwiczki.Bardzo dużo puknięć na federka,ale dużo nie zaciętych.Łowiłem na białego robaka.Woda moim zdaniem idealna brudna ale nie za wysoka i nurt ok.

[Piotrek10]

Może ktoś wrócił z rybek i napisze jak wygląda woda powyżej Rzeszowa na Wisłoku?

Da się łowić.

Pozdrawiam

[lisses]

Wczoraj późnym popołudniem przejeżdżałem przez rzeczkę w Babicy i woda była bardzo brzydka, kawa ale chyba nie za bardzo wysoka. Wątpię żeby się tak szybko oczyściła.

[ryba7]

Widział ktoś może dziś jak wygląda Wisłok, bardzo trącony?

[Siksa]

Przed chwilą wróciłem. Woda niska, tak jakby w cale nie padało. Jednak niesie bardzo dużo zawiesiny. Tak słabego dnia na rybach dawno nie miałem. Praktycznie brak oznak żerowania ryb, boleni praktycznie nie było widać. Klenie nie brały, okonie również. Nędza straszna.

Jest na forum osoba, która ostatnio próbowała złowić bolenia na Thrilla i zabezpieczała zestaw wolframem? Jednak podczas brania nie wytrzymał zestaw. Miałem dzisiaj przyjemność z bohaterem zamieszania:D

[penkulski]

Przed chwilą wróciłem. Woda niska, tak jakby w cale nie padało. Jednak niesie bardzo dużo zawiesiny.

Też byłem dzisiaj porzucać chwile, stan normalny ale woda kawowa i zmarszczona od wiatru.

Tak słabego dnia na rybach dawno nie miałem. Praktycznie brak oznak żerowania ryb, boleni praktycznie nie było widać. Klenie nie brały, okonie również. Nędza straszna.

Fakt, bolenie i klenie chyba w ogóle nie żerowały ani jednego brania, chociaz te drugie było widać pod powierzchnią, ale za to szczupaki ostro gryzly

Jest na forum osoba, która ostatnio próbowała złowić bolenia na Thrilla i zabezpieczała zestaw wolframem? Jednak podczas brania nie wytrzymał zestaw. Miałem dzisiaj przyjemność z bohaterem zamieszania:D

Ja np staram się zabezpieczać zestaw boleniowy wolframem, za często zdarzaja sie obcinki szczupłych, z doświadczenia boleniom i kleniom w ogóle to nie przeszkadza.

[odidos]

Witam, byłem na odcinku miejskim.

Sobota: spinning 2h, brań zero.

Niedziela: grunt 4h, 2x okoń, płoć, kilka ukleji i masa kiełbi.

[MaruS]

Znacie może jakieś dobre miejsce w okolicach Dąbrówek na leszcza ? Z góry dzięki za info.

[LuJu]

Wczoraj na miejskim odcinku próbowałem łowić na feedera. Na białe robaki cały czas ukleje lub kiełbie, a brania tuż napięciu zestawu. Na kukurydzę kilka brań, ale zawsze coś większego i różnorodność gatunkowa: kleń, jaź, płoć i leszczyk.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[tedi62]

Wczoraj w okolicach mostu kolejowego drapieżnik niezle wojował, kilka niezaciętych brań, szczupak ok 60-ka, okazały boleń wywołujący migotanie żrenic, był przy brzegu ale uwolnił sie ostatnim odjazdem, 1 ryba która się spięła po kilkunastu sekundach dawania mega oporu, wszystkie wzięły na woblery boleniowo-szczupakowe.

[komandos]

Dzisiaj z rańca wyruszyłem za kleniami na miejski na chleb. Cała masa brań, kilkanaście ryb wyciągniętych i jedna 40-stka zwiała reszta w granicach 20-35cm.

Spotkałem dziadka, który łapał na spławik i mówił, że próbuje złapać płotkę dla swojego kota bo dawno już ich nie jadł.

[komandos]

Byłem chwile w nocy ze wczoraj na dzisiaj na miejskim na grunt i trupa. Siadły tylko dwa małe sumy i ładna płoć, poza tym kilka ładnych brań na początku i później cisza.

[stig]

Dziś od 16.30 do 20 złowiłem z 10 płoci, w tym 2 nawet nawet, 2 certy, jazia, klenia i świnkę 40 cm. I dwa jakieś grubasy mi zeszły. O dziwo, prawie wcale nie było uklei. A chciałem na trupka zastawić gruntówkę. Ale kiełb mi się uwiesił, to go założyłem. Koło 20-tej, podczas, gdy już zwijałem spławikówkę nastąpiło gwałtowne branie na trupka. Zaciąłem, sekunda szarpania i luz... Fak. Zwijam, oglądam przypon z fluorocarbonu - ucięty w połowie... Podejrzewam szczupaka o ten sabotaż na moim przyponie.

[klonek02]

U mnie też ciekawie od godziny 18 do 20.30 złowiłem 2 ładne okonie +25 wiele kiełbi i uklejek a na ślimaka miałem takie branie że wędka leżała ponad metr od podpórek niestety sprawcy nie znam... Jutro powtórka

[adamus78]

Dziś Fak. Zwijam, oglądam przypon z fluorocarbonu - ucięty w połowie... Podejrzewam szczupaka o ten sabotaż na moim przyponie.

Kolego Stig jaki gruby ten fluorocarbon miałeś?

[komandos]

Byłem na nocce z wczoraj na dzisiaj na grunt i muszę przyznać, że po zmroku było dość słabo, może dlatego, że była pełnia. Złapałem ładnego leszcza, 2 karasie w tym jeden już ładny, certę i ukleję. Poza tym kilka brań. Na trupka nawet nie pierdło.

PS. Muszę przyznać, że nocki są już bardzo zimne i bez ogniska byłoby ciężko.

[Siksa]

Coś klenie siadły po załamaniu pogody. Niby słoneczko świeci, woda czysta ale ryby oporne:( Musze zmienić na kilka najbliższych wypadów odcinek rzeki, aby rybki odpoczęły. Dwa ostatnie wypady przyniosły ok 10 kleni, kilkanaście okoni, agresywną płoć, sumika karłowatego (ten już nie wrócił do wody) i dwa małe sumy. Przez ponad 10 lat nigdy nie miałem przyłowu w postaci suma, a w tym roku już cztery się zameldowały. Straciłem też pod samymi nogami ładnego ok 45cm klenia. Przysłuchiwałem się też rozmowie dwóch wędkarzy. Jeden twierdził, że w tym miejscu kilka lat temu złowił dwa klenie 70 i 80cm:D

[komandos]

Z tym kleniem to może być prawda, sam pamiętam jak znajomy jakieś 3-4 lata temu wyciągnął na trupka koło mostu warzywnego klenia na 73 albo 74 cm, niestety rybka dostała w łeb. Chodź możliwe, że dziadkowi się coś popieprzyło albo kitował.

[Siksa]

Ja jak ten niewierny Tomasz, jak nie zobaczę to nie uwierzę 4 lata temu to większość ludzi posiadała już aparaty cyfrowe, nie mówiąc już o telefonach komórkowych. Nie wierzę żeby w Polsce ludzie łowili klenie +70cm i nikomu nie udało się zrobić fotki.

[rapala]

@Siksa ,ludziom trzeba wierzyć.Miesiąc temu w moich okolicach ,gość z ...nieważne,złowił w nocy na feedera klenia +70 info pewne;) ,niestety ale i w tym przypadku ryba skończyła na rozgrzanym oleju...polska rzeczywistość.W dzień bardzo ciężko o takiego kabana,stoją w roślinach i łba nie wychylą ale w nocy ...,kilka lat temu sam łowiłem takie 60+ na ...połówkę uklei .Przyłowem były również gruuube jazie.Jeszcze w ramach ciekawostki zapodam takie info , mianowicie na Wisłoku poniżej Rzeszowa pojawiły się węgorze.Wiem o kilku złowionych w tym o jednym +- 90cm;).To prawdopodobnie efekt zarybień ,które przeprowadził nasz kochany związek ,kilka lat temu.Kiedyś taką informację przeczytałem ale gdzie ,tego teraz nie pamiętam.

Chcesz to podam ci namiary na tą miejscówkę,Ty jesteś szpecem od tych ryb to może się do nich dobierzesz za dnia.Myślę ,że jeszcze tam są...

Edytowane 31 Sierpnia 2012 przez rapala

[penkulski]

Nawiazując do mojej wcześniejszej wypowiedzi kilka postów wyżej, dzisiejsza rapka 61cm złowiona na zestaw z wolframem

Jak narazie mój osobisty rekord bolka.

Do tego spięcie czegoś dużego, bo hamulec zagrał piekna melodie przez chwile.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować