Wędkarz 17 Posted May 19, 2021 Share Posted May 19, 2021 Witam jako wędkarz chciałem się ze wszystkimi czytelnikami tego artykułu , poradnika , o co w tym chodzi itp podzielić W tej metodzie łowimy na spławik i grunt na przynęty naturalne A więc chodzi o nęcenie kilkudniowe 1 miejsca w którym chcemy łowić określone gatunki uprościmy do 2 rodzajów Ryby spokojnego żeru Drapieżniki Kilka lat temu gdy uczyłem się łowić na rzece zawsze zastanawiało mnie dlaczego niektórzy wędkarze przychodzą na łowisko i wychodzą z pełną siatką rekordów a przynajmniej ryb którymi nie można się zawstydzić że sie złowiło a inni jak wtedy ja ale nie zawsze wychodzili z niczym i nawet nie wiedzieli dlaczego tak się dzieje Kilka lat temu mój znajomy wędkarz wyczaił od pewnego my go na swoich wodach uważaliśmy za mistrza i nim był bo tylko on łowił takie ryby a inni nic problem polegał na tym że był bardzo skryty i jak ktoś przychodził do niego zapytać czy coś bierze czy nie NATYCHMIAST chował wędki i szedł do domu poważanie Ale póżniej po ''cichaczu'' wyczailiśmy o co chodzi Chodzi o nęcenie kiludniowe i o co w ogóle w tym wszystkim chodzi bo póżniej na własnej skórze przekonaliśmy się o co w tym wszystkim chodzi a efekty były takie że przecieraliśmy oczy ze zdumienia i nie mogłem sam w to wszystko uwierzyć ale to był fakt dokonany Zacznijmy od ryb spokojnego żeru chodzi głównie o Klenie,Leszcze,płocie,Jazie,karpie, liny itp Głownie chodzi o to że trzeby być codziennie na łowisku gdzie będziemy łowili póżniej o podobnych godzinach i sypać nęcić jednym określonym składnikiem który później założymy na haczyk ale to nie jest reguła My testowaliśmy kukurydzę z puszki i nęcili kilka dni conajmniej 2 3 to jest taka bezpieczna granica i na rzece wtedy rzucaliśmy 2 puszki kukurydzy w 1 miejsce 1 dnia Efekt był taki że spiołem klenia przy brzegu na około 50 cm w góre a to dość konkretna ryba na złowienie z marszu szczególnie że był marzec i miejsce na około 1.30 cm wody Ale po Kolei Gdy byłem w delegacji a mój znajomy próbował nęcić około tygodnia w tym samym miejscu codziennie wrzucając 2 puszki kukurydzy o podobnej porze łowił piękne ryby rekordowe klenie jazie i płocie a pewnego dnia kompletnie bez brania przez kilkanaście minut zastanawiał się co jest podobne warunki jak wczoraj a dzisiaj nic nie bierze ... Za 5 minut miał branie na kilka kukurydz na spławik okazało się że to karp na 50 cm na rzece więc można Drapieżnik Tutaj też czytałem artykuły że kiludniowe nęcenie pociętymi rybami daje efekty ja próbowałem ale zbyt krótko ale na spinning wtedy złowiłem w tym miejscu szczupaka na 50 kilka cm ale nw czy przypadek czy co bo w sumie w tym miejscu szczupaki brały przeważnie Oczywiście nęcenie na wodach stojących jest prostrze niż na wodach bierzących gdyż na przykład na rzece musimy wziąć pod uwagę siłę nurtu i przybory wody po deszczu Ktoś próbował ??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
czuczu7 Posted May 25, 2021 Share Posted May 25, 2021 Przyzwyczajanie ryb do miejsca i karmy nie jest niczym nowym ani odkrywczym. Ale na boga, interpunkcja i składnia zdań również. Oczy kłują jak się czyta ;). Bez urazy oczywiście. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wędkarz 17 Posted May 27, 2021 Author Share Posted May 27, 2021 Wybaczcie pijany byłem ale myślę że komuś pomoże Link to comment Share on other sites More sharing options...
czuczu7 Posted May 27, 2021 Share Posted May 27, 2021 (edited) Dodam, że bardzo dobrze do takiego nęcenia nadają się podgotowane ziarna typu groch, bobik. Tanie i bardzo skuteczne. Można nagotować cały gar i zamrozić. Edited May 27, 2021 by czuczu7 Link to comment Share on other sites More sharing options...
raftik Posted May 27, 2021 Share Posted May 27, 2021 No dobra necimy...ale jak myslicie jest sens dzien w dzien ? Moze lepiej co drugi o stalej godzinie? Mysle że ryba moze nie przetrawic...jakie zdanie macie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
GryDis Posted May 27, 2021 Share Posted May 27, 2021 jak jest lato to karp, tołpyga i amur dwukrotność swojej masy zje. Drobnica pewno podobnie. Wyobraź sobie co zrobi większe stado płoci z 5kg kuku czy innego ziarna.najlepiej jest necic codziennie o stałej porze, ale co drugi dzień też się spisze tylko że musisz sypać więcej Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wędkarz 17 Posted May 31, 2021 Author Share Posted May 31, 2021 GryDis dobrze mówi na rzece musisz wziąć pod uwage niekontrolowany przybór wody po ulewach dobrze jest wybrać głębokie miejsce ze spokojną wodą Na zaporówkach i zbiornikach ze stojącą wodą nie ma tego problemu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robas77 Posted October 16, 2021 Share Posted October 16, 2021 Sypać, sypać, sypać. Z mojego podwórka - sypie co drugi dzień, przerwa dwa- trzy dni i siadam na miejscówkę. Ostatnio poszło trochę tego towaru z Optimal Baits no ale kasowo $$$$ to nie wygląda dobrze. Efekty widzę w porównaniu jakbym łowił na nieprzygotowanym łowisku, czy poleciał na jedną nocke. Sypać pany Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now