Mr. R Posted February 11, 2023 Posted February 11, 2023 Zastanawiam się, czy są przynęty muchowe inne niż streamery na wczesnowiosenne pstrągi. Czy ma ktoś doświadczenia z nimfami albo innymi muchami, które dają realne szanse na pstrąga w lutym i marcu?
jacek k Posted February 12, 2023 Posted February 12, 2023 Cześć. Powiem tak. Streamer w pewnych warunkach jest dobry, pozwala obłowić duży obszar wody itd. Ale szczególnie w odcinkach często odwiedzanych przez spinning o niebo lepsza jest nimfa. Oczywiście piszę o okresie zimowym tj. luty - początek marca. Jaka nimfa? Tutaj nie odkrywam Ameryki. Kiełż i jeszcze raz kiełż oraz glajcha i parkinson w wszystkich wariacjach, oraz hydropsyche i domkowce. Ogólnie zakładam większe nimfy /co wcale nie oznacza cięższe/ niż w lecie. Obciążenie , ciężar zależy od stanu wody, miejsca tj. głębokości i jeszcze paru składowych... Częstym przyłowem są w lutym lipienie. 40, 30 lat temu była to podstawowa ryba łowiona w Sanie w lutym, również na suchą "sieczkę" w południe. Teraz to już inna historia... Choć i pstrągi nadal nie gardzą w pewnych warunkach suchą muchą. Marzec to przeważnie tzw. śniegówka a więc piekielnie zimna woda i aktywność ryb dużo mniejsza. Ale koniec marca i przede wszystkim kwiecień to już królestwo mokrej muchy. Gdy zaczyna się roić duża szara... To co napisałem dotyczy Sanu poniżej zbiorników. Dopływy np. Wołosaty czy Wetlinka to streamer i mokra mucha, oczywiście po spłynięciu lodu.
Mr. R Posted February 12, 2023 Author Posted February 12, 2023 Dzięki wielkie za sporo pomysłów. Czy to zadziała na malych rzeczkach, gdzie woda poza kolano to już gleboczek? W trakcie wypadu rowerowego znalazłem taką małą zakrzaczoną wodę i wstawienie muszki wydaje się być jedyną opcją. Moje pytanie wiąże się jednak z porą roku - czy teraz taki kiełż czy domkowiec powala spodziewać się ryby.
jacek k Posted February 12, 2023 Posted February 12, 2023 Dlaczego pisałem o kiełżu ? To podstawowy pokarm tzn. dostępny dla łososiowatych i lipienia w zimie. Strzeble, głowacze, ślizy i inny drobny białoryb pochowane po swoich kryjówkach. Pstrąg po tarle jeszcze w nie najlepszej kondycji i jako typowy oportunista nie traci energii na uganianie się po rzece w celu zdobywania pokarmu. Owszem zje to co przepływa mu koło paszczy . Temperatura wody też nie sprzyja dobremu żerowaniu. Bezkręgowce jeśli są dostępne to podstawowy pokarm w zimie. Oczywiście jak obudzą się żaby to już inna para kaloszy. Piszesz o małej rzece w której wody pod kolano. W takich siurkach to przede wszystkim nie można pstrąga spłoszyć oczywiście pod warunkiem , że on tam jest... Na 99 procent będzie w najgłębszym miejscu. Choć może być jeszcze w okolicach tarliska. W małym potoku duży march brown jako mokra mucha zaimituje wszystko od bezkręgowca po małą rybkę.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now