Jump to content

Pstrągowe muszki


Mr. R

Recommended Posts

Cześć. Powiem tak. Streamer w pewnych warunkach jest dobry, pozwala obłowić duży obszar wody itd. Ale szczególnie w odcinkach często odwiedzanych przez spinning o niebo lepsza jest nimfa. Oczywiście piszę o okresie zimowym tj. luty - początek marca. Jaka nimfa? Tutaj nie odkrywam Ameryki. Kiełż i jeszcze raz kiełż oraz glajcha i parkinson w wszystkich wariacjach, oraz hydropsyche i domkowce. Ogólnie zakładam większe nimfy /co wcale nie oznacza cięższe/ niż w lecie. Obciążenie , ciężar zależy od stanu wody, miejsca tj. głębokości i jeszcze paru składowych... Częstym przyłowem są w lutym lipienie. 40, 30 lat temu była to podstawowa ryba łowiona w Sanie w lutym, również na suchą "sieczkę" w południe. Teraz to już inna historia... Choć i pstrągi nadal nie gardzą w pewnych warunkach suchą muchą. Marzec to przeważnie tzw. śniegówka a więc piekielnie zimna woda i aktywność ryb dużo mniejsza. Ale koniec marca i przede wszystkim kwiecień to już królestwo mokrej muchy. Gdy zaczyna się roić duża szara...

To co napisałem dotyczy Sanu poniżej zbiorników. Dopływy np. Wołosaty czy Wetlinka to streamer i mokra mucha, oczywiście po spłynięciu lodu.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki wielkie za sporo pomysłów. Czy to zadziała na malych rzeczkach, gdzie woda poza kolano to już gleboczek? W trakcie wypadu rowerowego znalazłem taką małą zakrzaczoną wodę i wstawienie muszki wydaje się być jedyną opcją. Moje pytanie wiąże się jednak z porą roku - czy teraz taki kiełż czy domkowiec powala spodziewać się ryby.

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego pisałem o kiełżu ? To podstawowy pokarm tzn. dostępny dla łososiowatych i lipienia w zimie. Strzeble, głowacze, ślizy i inny drobny białoryb pochowane po swoich kryjówkach. Pstrąg po tarle jeszcze w nie najlepszej kondycji i jako typowy oportunista nie traci energii na uganianie się po rzece w celu zdobywania pokarmu. Owszem zje to co przepływa mu koło paszczy . Temperatura wody też nie sprzyja dobremu żerowaniu. Bezkręgowce jeśli są dostępne to podstawowy pokarm w zimie. Oczywiście jak obudzą się żaby to już inna para kaloszy. Piszesz o małej rzece w której wody pod kolano. W takich siurkach to przede wszystkim nie można pstrąga spłoszyć oczywiście pod warunkiem , że on tam jest...  Na 99 procent będzie w najgłębszym miejscu. Choć może być jeszcze w okolicach tarliska. W małym potoku duży march brown jako mokra mucha zaimituje wszystko od bezkręgowca po małą rybkę. 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy