Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Ile razy jestem na Solinie tyle razy nie mogę uwierzyć ile ryby jest wyciągane z wody. Gdzieniegdzie już nawet sieci stawiają. PSR coś tam niby robi, ale ostatnio siedziałem 5 dni i żadnej kontroli. Po tym co za każdym razem widzę to dziwię się, że jeszcze można tam coś złowić. Jakby wyplenić tę zarazę czyli tych wszystkich kłusoli chociaż o połowę to Solina byłaby chyba najbardziej rybną wodą w Polsce. Ale najlepiej zwalić wszystko na suma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, fishman7 napisał:

Koledzy czy ostatnio był ktoś może w Zawozie koło baru Bolka przy polu namiotowym,jak stan wody,i czy ludzi już dużo???

 

 

1 godzinę temu, elte napisał:

Ile razy jestem na Solinie tyle razy nie mogę uwierzyć ile ryby jest wyciągane z wody. Gdzieniegdzie już nawet sieci stawiają. PSR coś tam niby robi, ale ostatnio siedziałem 5 dni i żadnej kontroli. Po tym co za każdym razem widzę to dziwię się, że jeszcze można tam coś złowić. Jakby wyplenić tę zarazę czyli tych wszystkich kłusoli chociaż o połowę to Solina byłaby chyba najbardziej rybną wodą w Polsce. Ale najlepiej zwalić wszystko na suma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory za tamto cytowanie przez przypadek kliknąłem i teraz nie wiem jak usunąć ale chciałem się odnieść tylko właśnie do tego co mówisz. Smutne to jest ze tak piękna woda a miesarzy jest tam chyba z 80 % a jednego to już takiego spotkałem ze tylko co się w wodzie ruszy to pakuje do lodówki. Zapytałem się go czy nie ma co jeść to powiedział ze to nie mój interes a zreszta wszyscy tu ryby zabierają . Smutne w takim tępie dużo ryb tam nie pożyje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Szymon prej napisał:

Ostatnio byłem na Werlasie popatrzeć to wędek nawet wtedy troche było i był taki gościu chwile z nim pogadałem to mi się chwalił ze jednej nocy udało mu się złowić z 20 leszczy powyżej 50 cm oczywiście wszystko w łeb i do zamrażarki smutne 

Z tego co sie orietuje limit dzienny leszcza wynosi 10 sztuk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Szymon prej napisał:
19 minut temu, Szymon prej napisał:

Gdzie Ty żyjesz , że myślisz że miesiarzy to interesuje zreszta była ciemna noc gdy to łowił 

Dlatego moim zdaniem na Solinie jak i innych rzekach Podkarpacia i nie tylko powinny byc czestsze kontrole, aby takich delikwentow eliminowac lub przynajmniej dotkliwie karac finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem strażnikiem SSR od 15 lat ale od paru juz się nie udzielam tak jak na początku.

Dużo spraw w sądach i praktycznie 80% kicha bo niska szkodliwość,a reszta śmieszne kary po 100-500 zł,kpina w biały dzień.

My poświęcamy swoj prywatny czas,nie jedna nocka zarwana,swoje samochody,a te tumany nas dobijają tak reakcją......

Dużo ludzi u nas zrezygnowało z tego właśnie powodu ze strazników,a efekty tego widać od razu nad wodami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać i to bardzo nigdzie się nie spotkałem z takimi ludźmi którzy zjedzą wszystko co ma kształt ryby jak właśnie tam, aż się naprawdę smutno robi a to jest moje wymarzone miejsce do łowienia jest tam klimat no , ale widzę , że trzeba się spieszyć bo już niedługo będzie tam pustka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fishman7 miałeś chęci coś zrobić,a wyszło jak zwykle.3-4lata temu rozmawiałem z byłym  komendantem SSR z Krosna,i mówił to samo.Zrezygnował.W każdym urzędzie go zbywali.Nigdy policjant nie będzie kontrolował z jakimś tam społecznikiem, chyba że dostanie wytyczne. Oni są wyżej.Tak samo było za socjalistycznych czasów na pochodzie 1szo majowym.Nikt nie chciał stać z ormowcem.Ja uważam że mają rację.Odpowiedzialność bierze się na siebie,a nie za społeczników.Tylko dupa dzieli się na pół, reszta już nie.Jest od tego powołana PSR.Winne jest państwo.Nie ma odpowiedniej ustawy,która dała by kres takim zachowaniem.Nikt się tym nie martwi,czy w wodzie pływa rybka czy nie.Brak pieniędzy,brak ludzi,a na co inne starcza?.Polska nie jest demokratycznym krajem.W demokratycznym kraju nikt nie robi za darmo,a tym bardziej kapuje za darmo.Przemyśl to,i odpuść.Głową muru nie przebijesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasky ja juz odpusciłem ze wzgledu właśnie braku konsekwencji.

Ale sama PSR nie ogarnie tematu nawet w połowie,jest ich za mało.

SSR jest dobrym wsparciem dla państwówki i jak ludzie z SSR przestaną pomagac PSR to bedzie juz dramat z rybostanem,co już idzie zaobserwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gdyby byly kary jak np. w Austri za kusownictwo czy branie ponad limit w wysokosci 20-30 tys.€ to nikt by sie nie odwazyl na takie numery...a tak mandat 100-200 zl to im taniej wychodzi jak zakupic pozwolenia na wedkowanie...o limitach juz nie wspomne...

Edytowane przez polipolii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie się napinać. Ryby w jeziorze trochę jest dzieki naturalnemu tarłu gdyż w ostatnich latach zapora trzymała wodę. Jest pełno okonia do 23 cm i większego tez innej ryby też przybyło. Główny winowajca to PZW, który masowo przez lata od 2000 r zaczął zarybiać rybą, której tu nie było czyli sumem! Durniom się zachciało ryby rzecznej w jeziorze sandaczowym! W jesieni 2018 r wyłowiono suma ok. 60 kg niedaleko promu! Gość specjalnie się na sumy zasadza. Takich jest niewielu lecz niektórzy się wprawili w połowie tej ryby i nie za pomocą kwoka. Sum trochę oberwał od wędkarzy i przestano go wpuszczać. Sytuacja z rybostanem się normalizuje przez ostatni lata.  O czym innym tu napomnę jeszcze oto zapowiedź programu Duża kasa, monopol, ustawione przetargi i awanse mimo niegospodarności, czyli codzienność w Polskim Związku Wędkarskim-  najbliższy magazyn śledczy Anity Gargas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo okonia do 23 cm...no to naprawde jest czym sie cieszyc..2 lata temu rozmawialem z chlopakami z PSR...na 100 ekip lowiacych na calej dlugosci zbiornika wyjechalo przez noc 1 sum, 10 szczuplych najwiekszy 67 cm, 0 Sandaczy i jakas drobnica Okonia... Eldorado wedkarskie nam sie zrobilo...pytanie do kolegi Kangur kiedy ostatnio zlowilesz zebatego powyzej 90cm? Sandacza powyzej 80cm? Ba kiedy miales Okonia powyzej 40-45cm...faktycznie nie ma sie co napinac..no bo ryby w jeziorze troche jest...

Edytowane przez polipolii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złowiłem w ostatnich 3 latach i sandacza powyżej 80 cm i szczupaka i okonia  40 cm lecz moje wyniki nie są miarodajne gdyż wędkuje raczej spacerowo po południu., nigdy w nocy i rzadko rano. Wyniki to ma Manix przewodnik wędkarski regularnie pokazując fotki. Oczywiście jestem za zwalczaniem kłusownictwa lecz uważam, ze podstawowy problem to kiepskie zarybianie. dawniej wpuszczano co roku 5 ton szczupaka i inne ryby  jak się pojawiły te operaty z sumem to nastąpiło wyrybienie wody z innych ryb. Sum na 1 kg przyrostu wagi potrzebuje 7 kg mięsa. Tak więc w ciągu 10-15 lat ten jeden złowiony w ubiegłym roku  egzemplarz 60 kg zeżarł 350 kg ryb. 10 takich sumków to już 3,5 tony ryb w plecy. 100 sumków 35 ton ryb w plecy. 1000 to 350 ton ryb w plecy! To są prawdziwi kłusownicy. Sum dawniej był tępiony a teraz się nim zarybiało akweny tam gdzie go nie było! Rybostan się poprawia . Daleko do ideału ale jest lepiej . Sum to jest prawdziwy kłusownik na Solinie! Łowiąc w maju szczupaki widziałem na płytkiej wodzie w miejscach szczupakowych sumy! Czy nie złowił tam szczupaków przede mną? Co do wędkarzy to wielu nie umie łowić. ryby też się uczą. sam nie mogłem uwierzyć jak z wody gdzie nic mi nie brało koleś łowił co chwile okonie 30 cm i większe. Dlaczego bo łowił na gumki z zapachem keitech, water king ! Sadzę, że ryby tez się trochę uczą i nie są takie głupie jak nam się wydaje! Jak je kupiłem to rzeczywiście robią różnice! W miejscu gdzie na zwykła gumę nic nie bierze zapachowa daje rady. Mam tez inne tajemnice lecz ich nie zdradzę poza jedna o której napisałem! Water king są po 1,30 zł na allegro! Wystarczy spróbować a przestać narzekać! Są dni, że ryba nie żeruje i na to nic się nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprzemyslana gospodarka zarybieniowa PZW to jedno, a kusownictwo to druga strona medalu...Nie uwazasz ze w najwiekszym oraz najglebszym zbiorniku zaporowym w Polsce, z linia brzegowa siegajaca ponad 160 km zlowienie Szczupaka 100+, Sandacza 90+ czy regularne lowienie Okoni 50+ nie powinno byc na porzadku dziennym? I nie mowie tu po przewodnikach wedkarskich, lub osobach ktore mieszkaja w sasiedztwie zbiornika...Jak tam ostatnio wedkowalem zlapalem 15 Szczupakow w 3 godziny...wynik mozna by powiedziec rewelacy tylko, ze najwiekszy mial 35 cm...to samo mowi za siebie...A tak na marginesie lowie tam sporadycznie poniewaz nie kreci mnie az tak bardzo lowienie w zbiornikach zaporowych, jeziorach...wole wody plynace w tym przypadku wody gorskie Podkarpacia gdzie moge uganiac sie za moja ukochana ryba jaka jest Klen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sobotę na spiningu złowilem dwa sandacze ( w granicach 50-55cm). W nocy odwiedziło mnie stado leszczy po dziesiątym leszczyku stwierdziłem, że pora iść spać. 

Na brzegach masa wedkarzy ( zero kontroli) podejrzewam, że sporo ryby wyjechało. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jeszcze nigdy nie łowiłem nad soliną, ale jest to chyba jedyne łowisko które mnie tak urzekło wiem tylko, że jest trudne i , że jest pełno mięsarzy a tak to tyle wiem jakby ktoś chciał mi pomóc z tym łowiskiem z chęcią zapraszam do wypowiedzenia się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.