Skocz do zawartości

Problem z wędką


bodeczekk

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak... ja złamałem wędkę okoniową 2 godziny po jej zakupie( próba na sucho). Poszedłem do sklepu w którym ja kupiłem i powiedziałem wprost co się stało. Sklep przyjął ją bez "gadania" i wysłał do reklamacji. Po 14 dniach miałem wymienioną część wedki na nową i nadal robię zakupy w tym sklepie. Bierz wędkę Kolego do miejsca zakupu powiedz o całej sytuacji i sprawa będzie napewno pozytywnie załatwiona.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wędkę jaxon inspiral tele carp 390 wyrzut kija 120g a strzeliła mi na zwykłym rzucie z zanętą która napewno ważyła o wiele mniej i czekam na rozpatrzenie sprawy

W tamtym sezonie miałem taką sytuację że przy rękojeści powstało pęknięcie dość duże , zlekceważyłem to i pomyślałem sobie jeszcze jeden rzut wytrzyma i oddam na gwarancji lecz nei wytrzymała i gwarancja nie uznana mimo nie mojej winy ( lecz gdy bym oddał na pęknięciu to inna sprawa, a nie uwierzyli że przy rzucie w tak nie typowym miejscu poszła widocznie sprzedawca nie dopisał że wcześniej powstało pęknięcie wysyłając kijja do serwisu:/)

Jak widzisz też mam takie problemy z tymi kijami i naprawdę trudno powiedzieć czy tobie uznają gwarancję lecz powinni to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega kupił jakiś tam kij teleskopowy do gruntu i przy rzucie złamała mu się, podobnie jak opisuje do ArasCs.

Zaniósł do sklepu i za min 2 tygodnie mają to wymienić.

Tylko jeżeli masz rękojeść z korka i masz jeszcze na nim folię - zedrzyj ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do Was takie pytanie. Jeżeli wędka o c/w 5-20g podczas rzutu kopytem z główką o wadze 5g złamie się czy podlega ona gwarancji??

Najważniejszy jest paragon musisz go mieć.Osobiście złamałem Kongera maxim killera 5-25g,a rzucałem główką 15g.Miałem takie same obawy jak ty.Dostałem nowy element.Póżniej kupiłem Jaxona Eternum 1-8g i też złamałem.Sytuacja taka sama.Powiem tak ważną rolę odgrywa też sprzedawca,ale paragon jest najważniejszy.Dodam,że sklep w którym kupiłem wędki znajduję się na ul.Warszawskiej w Rzeszowie.(To nie jest reklama:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pomocy, 2 dni temu doszła mi nowa wędeczka, zakupiona na Allegro. Dzisiaj pierwszy raz miałem ją nad wodą i złamana :( Czy jak dam na gwarancję to musze pokryć z własnej kieszeni koszty przesyłki, złamała się tak niefartownie jak koledze bodeczekk. Doradźcie co mam napisać, w sumie to złamała się z mojej winy, bo niechcący nią zahaczyłem. Liczę na pomoc. Napisałem go gościa, zobaczymy czy odpisze. A tak na marginesie, po naprawieniu wam wędki, widać jakieś oznaki złamania czy wszystko jest jak nowe ?

Edytowane przez FriQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko będzie jak nowe, gdy uwzględnią Ci pełną gwarancję i wymienią sekcję, w tym wypadku szczytową, na nową. Nie bardzo wiem tylko, jak "zahaczyłeś" skoro wędka, z tego co rozumiem ,poszła tuż za łącznikiem. Zanim zgłosisz, to przeczytaj warunki reklamacji, wtedy będziesz mógł ewentualnie " kombinować".

Edytowane przez marekn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marekn

Nie dopatrzenie z mojej strony, nie poszła tuż za łącznikiem lecz między 2 a 3 przelotką. Chyba o jakiś krzak zahaczyłem, podczas uwalniania przynęty dzięki V - free (nieszczęsny odczepiacz), a nie wiesz po jakim czasie będę mieć wędkę u siebie ? Raczej już lepiej pokryć koszty przesyłki, niż oddawać do naprawy ?

Edytowane przez FriQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FriQ nie chcę być złym prorokiem ale wydaje mi się że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych podczas użytkowania.Inna sprawa to wady ukryte (i tego bym się trzymał;)) albo uszkodzenia podczas transportu,kiedy przesyłka była źle zabezpieczona.Firmy kurierskie a zwłaszcza Poczta Polska ma duże "możliwości" i czasami różne rzeczy się dzieją z przesyłkami.Tak jak gość napisał "Pewnie nie chciała się i zmieścić:eek::Dhttp://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=19607&start=0&

P.S To nie wina odczepiacza :D.A nie było tak przypadkiem że mocno wygięty kij,przełożyłeś mocno za plecy chcąc dosięgnąć żyłkę?W takim przypadku często "lecą" sekcje szczytowe pomiędzy 2 a 4 przelotka;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rapala, Gość z Allegro mi odpisał abym odesłał wędkę, on da do serwisu, ale nie jest 100% pewien czy uznają gwarancję, bo w serwisie oceny dokona pracownik. Ale napisał, że w większości takich przypadkach wymiany są bezpłatne. No racja wady ukryte ale skoro dają rok gwarancji, to chyba podczas holu ryby jak wędka pęknie to powinna być wina wędki nie moja :) Tego się będę trzymać. Teraz przejadę się po sklepach i popytam czy ew. nie ma takiej możliwości,abym mi dany sklep wysłał wędkę na gwarancję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to ten kijek :D Strasznie kruchy.. A zastanawiam sie jak z przesyłką w drugą stronę. W jedną stronę ja płace a natomiast kto porywa koszty przesyłki naprawionej wędki do mnie ? Ja czy sprzedawca :confused: A masz może link do tego forum.. Zapytałbym się gościa po jakim czasie odzyskał wędkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to ten kijek :D Strasznie kruchy.. A zastanawiam sie jak z przesyłką w drugą stronę. W jedną stronę ja płace a natomiast kto porywa koszty przesyłki naprawionej wędki do mnie ? Ja czy sprzedawca :confused: A masz może link do tego forum.. Zapytałbym się gościa po jakim czasie odzyskał wędkę.

Siema, będziesz musiał pokryć koszta transportu w obie strony. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze. Ale jak producent uzna, że z mojej winy i nie naprawi ? To lipa, wydaje mi się, że ze sklepu będzie bardziej wiarygodnie. Uff.. Jest dobrze, przesyłkę powrotną pokrywa sprzedający. Teraz tylko pytanie czy na 100% konger mi uzna gwarancję ? Jak napisałem, że podczas holu. No, ale jak wędka się łamie podczas holowania to coś musi być z wędka, na chłopski rozum.

Edytowane przez FriQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złamałem kiedyś wędkę tak jak ty tzn zamach i zahaczyłem wobkiem o gałęzie i ciach po patyku sprzedawca mi powiedział ze szkoda wysyłać bo i tak mi gwarancji nie uznają.Więc zaniosłem ją do naprawy i zrobili mi ją za 20zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio złamałem Robinsona. Przy rzucie 6 gramową obrotówką wędka trzasnęła w połowie i poleciała w wodę. Problemów z gwarancją nie robili żadnych i w poniedziałek będę miał kijek z powrotem. Niestety trwało to dłuższą chwilę bo aż cały miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się takiej wersji trzymałem ale nie wyszło a naprawa wyglądała tak że koleś mi wstawił kawałek ze starej wędki do złamanego odcinka tylko o mniejszej średnicy i skleił jakimś klejem dodam że to był patyk za 120zł bo gdyby był droższy to na pewno zamówił bym całą część.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.