Nikt nie ma prawa pobierać opłat bez wydania dowodu uiszczenia opłaty.
Paragon z kasy ( to przy określonym przychodzie rocznym), dokument KP itp.
Na każda uiszczona opłatę musisz dostać dowód jej wniesienia.
Ja miałem podobny problem, kiedyś panowie usilnie twierdzili ze to teren prywatny i mam płacić za parkowanie (jakieś pobocze drogi na lubelszczyznie).
Wyciągnąłem 20 pln, powiedzeniem ze płace za cały dzień i stoję i czekam patrząc dziwnie na nich. Pytają o co chodzi - a ja ze pracuje w US, i niestety nie mogę dokonać opłaty bez otrzymania dowodu wpłaty i upewniania się że usługa jest opodatkowana i robiona zgodnie z przepisami podatkowo-skarbowymi. Bo nie wiem czy to nie jakas prowokacja i czy pracy przez to nie stracę bo w świetle prawa to łapówka. No i dostałem 20 pln z powrotem i zapewnienie ze to taki żart, i ze tu przyjeżdżają i ze trawę niszczą i ze oni tylko an pokrycie strat chcieli dla zartu sprawdzić czy ktoś im zapłaci..
Ale byłem taki cwany tylko dlatego bo widziałem już ze woda trącona i ze nie połowie w tym miejscu i miałem jechać dalej. Ale gdyby woda była do łowienia to pewnie bym zapłacił piątaka i nie cwaniakował żeby nie wrócić do porysowanego auta na poprzebijanych oponach.