holbi

Mój post miał na celu pokazanie pewnej obłudy - chronimy pstrąga w tarle, ale... tylko przed spinningistami?!

Odsyłam do postu Gabriel-a "o pstrągach np. takie lekkie 45cm które zbiera z powierzchni jęteczke na #20 nie wspomnę." Chyba nie do końca tylko "lipaski" biorą na muchę. Pstrągi maja wtedy jakiś strajk głodowy czy co?!

Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego na górnym odcinku Sanu jest obecnie zakaz spiningowania, a muszkarze przerzucają dziesiątki pstrągów dziennie??!!

Powiem wam z własnego doświadczenia. W tamtym roku miałem na swojej miejscówce dużego tęczaka, którego złowiłem w przeciągu 2-3 m-cy roku 2 razy. Więc gadanie o tym że złowiony pstrąg po wypuszczeniu zdycha to głupota rozpowszechniana przez mięsiarzy. Wiadomo - jak wymęczysz np. głowacicę długim holem, to ma mniejsze szanse na przeżycie. Dlatego przy pstrągowaniu trzeba używać nieco mocniejszego zestawu, żeby szybko rybę wyholować.

A gdzie jest ten sklep?

Głos poszedł, ale masz szczęście że w zestawieniu nie było Sanu :-P

Piękne brzany! na co się skusiły?

Teraz przynajmniej niski stan wody odsłonił więcej linii brzegowej, więc nie ma tragedii Ale jak w sezonie letnim jest wysoki stan wody i ograniczona liczba dostępnych miejscówek to jest kłopot

Podstawowa zasada o której musisz pamiętać to odprowadzenie ciepła ze skraplacza na zewnątrz pomieszczenia. Zazwyczaj ludzie robią to w ten sposób że wystawiają wąż przez uchylone okno, ale wtedy wpuszczasz do domu ciepło przez to okno.

Śliczny prosiaczek graty!

W tamtym roku złowiłem ponad 40cm lipienia na Sanie na 6-cio cm woblera. dodam że był prawidłowo zacięty.

A może koło pasowe jest krzywe? Jak miał bym obstawiać to bym celował w krzywe koło - czop wału niby czemu miał by się skrzywić?

211g, 214g

Podoba mi się to co pisze art-ski. Podam przykład z Olchowca. Wielokrotnie moi znajomi którzy wynajmowali tam domek w Olchowcu znajdowali bardzo duże ilości leszczy w zamrażarkach, których poprzedni "wędkarze" zapomnieli, lub już po prostu mieli za dużo!!!! Nie wspomnę o właścicielu jednych domków, który czuje się tam jak Chuck Norris, uważa że cały półwysep jest jego, i chwali się na weekendzie majowym że ma już 60kg leszcza uwędzonego w tym sezonie!!!

a może by tak Admin wydzielił osobny wątek na ten temat?

Jeśli walka z barszczem wygląda tak jak na Dolinie to są to pieniądze wyrzucone w błoto. Wyglądało to tak, że jakiś miesiąc, może dwa temu kosiarka bijakowa (chyba tak się nazywa) "wymłuciła" do zera to dziadostwo, ale obecnie pięknie odrosło ze zdwojoną siłą!

A w jakim rejonie? na ogólnodostępnym odcinku?

Ale chyba poza zawodami bo na zawodach żadna nie "padła":confused:

Masakra! Najgorsze że ciężko to wyplenić. Nad Sanem w okolicach Doliny jest tego pełno...

A czy tradycyjnie podczas pucharu zostały wpuszczone "nowe" głowatki do Sanu?

Mam identyczny kij właśnie na pstrągi na San i szczerze polecam! Z tym że poszukaj w moich postach - ja kupiłem go sporo taniej.

Gratulacje Panie Jacku! Dobry trening przed Pucharem;) p.s. tło zdjęcia znajome ;P

Jest dobry fachura, ale w Sanoku. Jak nigdzie indziej nie znajdziesz to ewentualnie się z nim umówić można na wysyłkę kurierem, albo co...

Dzięki panowie za miłe słowa W sumie jaki by to gatunek nie był to się cieszę, bo ryba zacna Jeśli to troć, to przebyła niezłą trasę z morza, jeśli pstrąg, to odzyskałem wiarę że są jeszcze piękne ryby na „zwykłym” odcinku. No a główka – cóż – ryba duch, dalej będę na nią „polował”

Moi rodzice (sam nie przepadam za grzybobraniem) już od mniej więcej 3 tyg. zbierają borowiki szlachetne. Nie są to jakieś porażające ilości (po kilka, kilkanaście sztuk) ale już są