Może nie strona i temat do tego, ale niech mi ktoś wytłumaczy!!!
Za poprzedniego prezesa, prezes był na każdych zawodach. Były nagrody, puchary z grawerką da zwycięzców.
W tym roku pucharki warte 5zł jak kieliszki i dyplom robiony w power point i drukowany zwykłą atramentówką !!!!
Wszystko najtańszym kosztem! Oprócz tego zbierane myto na każdych zawodach niby na posiłek ????
10-20zł za osobę !!!
Ile jedna osoba zje kiełbasy??? Za 2zł ??? !!!( tyle wychodzi jedna laska zwyczajnej )
Gdzie są rozliczne pieniądze pobrane niby na posiłek?
Są faktury, papiery jakieś na to???
Czy idą na zanęty i sprzęt dla spławikowców ????
Gdzie idą te pieniądze i gdzie są pieniądze z koła przewidziane na zawody???
Czy ta władza tak rządzi czy osoby, które są odpowiedzialne za organizowanie zawodów????
Nie chodzę na zawody, ale jak słyszę na rybach opowieści to nóż w kieszeni się otwiera!!!
Widział ktoś obecnego prezesa na jakichś zawodach ?
Nie bo po co.
Panie i Panowie zróbmy coś z tym bo PZW w naszym okręgu to już sięga poniżej DNA !!!