Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Te wodery o które pytasz jeżeli chodzi o samo ich wykonanie są w porządku. Mierzyłem je i tylko jedna rzecz spowodowała, że nie kupiłem ich... kolorystyka. Po kilku wypadach nad San, nie wspomnę już o Wisłoku bedą wyglądać fatalnie, dla mnie to ważne. Jeśli ta wada nie przeszkadza Ci to bierz w ciemno. Ja od tego sezonu używam wodery Prost przeznaczone dla rybaków(myśliwych) i jestem z nich zadowolony. Jedyną ich wadą jest zbyt miękki but jak dla mnie, ale ogólnie są o.k. Wcześniej używałem Stomilowskich czarnych woderów i służyły mi wiele lat katowania ich w różnych warunkach. Są one jednak o wiele cięższe bo zrobione z grubszej gumy. W tych, które mam obecnie wygodniej jest się schylać no i fajniej wyglądają. Wybór należy do Ciebie, życzę udanych zakupów!

Opublikowano

Obecnie mam Lemigo i są w porządku, choć częściej używam spodniobutów, więc wodery nie są tak eksploatowane. Dawniej przez wiele sezonów służyły mi Oceany.

Opublikowano

Jakbyś wpadł w woderach to nic strasznego( tylko mokre jajka), ale w spodniobutach bez paska na biodrach to blisko kaplicy by było! Miałem taki przypadek w tamtym roku w pażdzierniku.Woda mnie ciągnęła ok. 40 metrów, gdybym nie był ratownikiem wodnym oraz instruktorem pływania pewnie łowiłbym u św.Piotra:)

Opublikowano
Polecić mogę (..) Lemigo.

Gdzieś czytałem że starsza wersja przecierała się na udach i dość szybko puszczała wodę, jak jest teraz z tą nowszą?

Jak będzie z tym nylonem na kolanach? Wytrzyma dość częstą konfrontację z kamieniami/betonem przy klękaniu?

Opublikowano

Nie wiem jaką wersję miałem. Nic na udach się nie przetarło. Moje wytrzymały 2,5 sezonu. Właśnie pod kolanami pojawiły się mini przetarcia od klękania na kamieniach itp. Gdybym podkleił jakieś łatki może słuzyły by jeszcze przez sezon. "Przerobiłem" je jednak na krótkie gumiaki.

Opublikowano
Gdzieś czytałem że starsza wersja przecierała się na udach i dość szybko puszczała wodę, jak jest teraz z tą nowszą?

Jak będzie z tym nylonem na kolanach? Wytrzyma dość częstą konfrontację z kamieniami/betonem przy klękaniu?

Używam od trzech sezonów spodniobutów lemigo i uważam że w tej ofercie cenowej nie ma lepszych. Zero przepuszczalności i super wytrzymałość pomimo, że nie oszczędzam ich. Mogę z czystym sumieniem polecić na nasze łowiska. Nie nadają się jedynie na upalne dni, jeśli przemierzasz duże odległości brzegiem, można się wtedy zaparzyć. No niestety nie oddychają, ale w tej klasie nie ma oddychających. Pozdrawiam

Opublikowano

Przeciekanie było spowodowane wycieraniem się gumy, którą wyściełany jest materiał z którego są zrobione. Dlatego firma dodała tak zwaną siatkę antypotną, a tak naprawdę ma ona zapobiegać wycieraniu się wspomnianej gumy. Podsumowując- za tą kasę można sie na nie skusić.

Opublikowano
Chyba większość woderów kończy swój żywot jako gumniaki?:)

Moje Lemigo tak właśnie skończyły, wytrzymały może z pół sezonu, rozdarły się podczas przewożenia w bagażniku ;) Jako gumiaki spisują się teraz doskonale :D

Opublikowano (edytowane)

A może od razu z gruubej rury? (gumy :D ) t89aj9.jpg Pożyczałem podobne dość często ale przeciekały i były za małe.

Różnice w prażeniu nóg od słońca chyba nie różnią się od lemigo ?

Edytowane przez Danin
Opublikowano

Przeciekały bo napewno miały wiele lat. To normalne"zachowanie się" gumy. Miałem takie i są to wodery berdzo wytrzymałe. Wadą ich jest to co pisałem kilka postów wyżej czyli, że są trochę za sztywne. Na pewno z wszystkich wymienionych wyżej, te wytrzymają najdłużej.

  • 1 rok później...
Opublikowano (edytowane)

Właśnie skończyłem moje wodery jaxon(przetarły sie piąty raz na szwach i powiedziałem dośc...).Szukam woderów z gumy lub innego materiału...?Jedyny wymóg...szwy na zewnątrz,ma ktoś może taki model?

Edytowane przez seba77
Opublikowano
Witam,

Mam spodniobuty PATMA i po 1 sezonie są O.K. Dałem za nie 100zl więc niewiele.

Pzd

Ja mam do sprzedania nowe niesmigane spodnibuty Pros rozmiar 42 zielone,TANIO

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Firma istnieje, mało tego obiło mi się o uszy, że właściciel planuje otworzyć sklep wędkarski. Na ile to jest prawdą nie mam pojęcia ale czekam na jakiś normalny sklep w tym mieście:) pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki wielkie @MilanND załatwiłem sobie przez sklep w Dębicy,bo ten nr który ja miałem to był już nie aktualny.Ale już wodery do mnie jadą i jestem zadowolony bo ciężko zdobyć wodery na łapsko o numeracji 48:D

Opublikowano

oo to nie zostawiaj śladów, bo ktoś pomyli z tropami misia:) chociaż może to pozytywnie wpłynąć na presje wędkarską Twoich rewirów a raczej przyczynić się do jej zaniku:P ile taki zakup wyniósł Cie? Wyżej czytałem, że ktoś kupił za 100 pln'ów... Od producenta zawsze taniej :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.