Skocz do zawartości

Stawy rybne Miłków


hycu

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o łowisko komercyjne mogę polecić stawy rybne Miłków,co prawda nie są one zbyt blisko Rzeszowa(60/70km na wschód) ale naprawdę godne polecenia. Jestem tam kilka razy w sezonie i wyniki bywają całkiem niezłe. Ryby które tam występują to głównie karpie ale jest również dosyć duża populacja amura(3-8kg) oraz sumy, szczupaki i tołpygi (do 20kg). http://milkow.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o łowisko komercyjne mogę polecić stawy rybne Miłków,co prawda nie są one zbyt blisko Rzeszowa(60/70km na wschód) ale naprawdę godne polecenia.

Kilka lat temu przypadkowo trafiłem na stawy w Miłkowie ze spinningiem, było to na zamknięcie sezonu (koniec października). Zabawa była naprawdę przednia, miałem tylko jedną przynętę - kopyto na 7gramowej główce a w dwie godziny moim łupem ;) padła tołpyga 5kg zaczepiona za ogon :D , 2 karpie 3kg zaczepione za grzbiet i 3 szczupaki około 60cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj właśnie w Miłkowie od 5 rano do około 12 przez ten czas udało mi się złapać: 8 karpi,lina,płoć,karasia,oraz sympatycznego sumka.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego hycu czy na Miłkowie obowiązują jakieś okresy i wymiary ochronne?? Ładny sum na co się połakomił.

Miłków jest łowiskiem prywatnym nie obowiązują tam wymiary ani okresy ochronne.Sum został złowiony na jakiegoś wielkiego robaka(chrząszcza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Był mój wujek z dziadkiem.

12 sumików nie większych niż 50 cm . Największe wzięli (2 szt.)

6 karpi ( PISTOLETY ! )

@pborowicz Jak my pojedziemy to będzie żal dosłowny jak takie bobasy będą brać..

Mówił też , że koleś jakiś złapał dwa szczupaki 80 cm , 76 cm. To były największe ryby chyba :D Pokazywał mi te ryby , jak je widziałem to złapałem się za głowę.. Przecież tam takie byki pływały , a teraz nima.. : /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem w miłkowie w niedziele, ludzi milion, byłem już przed 6 a tam gdzie głęboka woda to wszystko poobstawiane było, siadłem ze znajomym na płyciznie i przez 7 h tylko szczupak na zywca około 55cm i zero bran. Jak się przeludniło poszliśmy na głęboką wodę i złapałem karpia 2,2kg i tołpyge 1,5kg.

Na głębokiej wodzie w ciągu dnia ludzie wyciągali niezłe sztuki - duze karpie, amury i tołpygi.

Pewnie tam jeszcze pojade, ale musi to być środek tygodnia bo na wekendzie ludzi za dużo zdecydowanie.

opłata 40zł za dobe

mozna łowic na 3 wędki

w cenie mozna zabrac 3 karpie + amur lub tołpyga lub sum lub szczupak (waga nie gra roli)

karas, okon i lin bez ograniczen

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gregg_84 jak mogę Ci doradzić to nie patrz na to że łowisko czynne jest od 6 rano, najlepiej bądz tam już o 5 a wtedy zajmiesz sobie miejscówkę jaką chcesz. Na fotce zaznaczyłem Ci białą krechą miejsca w których najlepiej według mnie brało w niedziele (co raz komuś wędka się wyginała w litere U). Jak tam będzie pozajmowane to siadaj od strony wejścia na łowisko.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem Miłków 30 kwietnia ( sobota) , ludzi mało nawet .. Do południo słabo było, zero brań. Ale ogólnie potem się polepszyło : 6 karpi (1kg-3kg) 5 karasi takich na ponad 1kg. No i dwa szczupaki .. Niewyjęte.. :mad: i sum niewyjęty .. A tak to dużo zaczepów .. konary , patyki .. Zdziadział ten Miłków przez te dwa lata..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam;)

W dniu 15.05 niedziela wybraliśmy się we trzech na sławny Miłków. Pogoda wydawać by się mogła idealna, pochmurno i z przelotnym deszczem. Dojazd o godzinie 5.30 nad stawy. Gość w domku zaspanym głosem : „ iść siadać!’’. Wędkarzy tak koło 15 osób. Siadamy na miejscach wskazanych przez kolegę Pborowicz. Pierwsze rzuty i oczekiwanie na duże sztuki (w międzyczasie gość zebrał po 40 zeta). I tak cały dzień minął na oczekiwaniu, porażka. Na 9 kijów od robaka, makaronu, kukurydzy po kulki nie zapominając o żywcu kompletnie nic!!! Pare brań może 3 do podcięcia. W sumie na całym łowisku może padło z 5 karpi i 1 amur. Trzech gości o 9 rano zwinęło się i pojechali na Zgodę. Siedzieliśmy do 19. Byliśmy 1 i pewnie ostatni raz na tym przereklamowanym łowisku. Nie wspomnę ile sprzętu zostawiliśmy na zaczepach (teoria głosi że gość w zimie zostawia na lodzie korzenie i kłody, a jak przychodzi wiosna, to raczej do góry nie lecą). W sumie w lipcu mają otworzyć ten drugi staw, ale raczej nie skorzystamy.

A i jeszcze jedna sytuacja, po południu chodził gostek z „konkurencji” i reklamował po wędkarzach łowisko Czerwców, za jedyne 60 zeta dniówka.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.