pokpo123 Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 1. Wiele razy słyszałem, czytałem, że karp używa głównie węchu i smaku a nie wzroku więc czym się różni kulka od pelletu... 2. Czy gdybym zrobił kulki o kształcie pelletu (nie mam rollera) to czy były by równie skuteczne co w kształcie kulki? 3. Czy prace tej kulki o kształcie pelletu była by podobna do pracy kulki?
FriQ Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 ...kulki o kształcie pelletu (nie mam rollera) to czy były by równie skuteczne co w kształcie kulki? Zdanie The Best :D
Guest Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 Równie dobrze możesz kulki rolować ręcznie, a jeśli chcesz robić kulki w kształcie pelletu to dodaj więcej ziaren do mixu i nie gotuj go tylko susz i wyjdzie Ci normalny pelet z tego co słyszałem. A czym się różni : przede wszystkim kształtem, pracą wydaje mi się, że również, ale nie wiem bo nie łowię na pellety. Z peletem dość długo schodzi zanim zacznie uwalniać swój zapach, kulka bodajże od razu zaczyna
robin Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 Z peletem dość długo schodzi zanim zacznie uwalniać swój zapach, kulka bodajże od razu zaczyna Wg. mnie jest dokładnie odwrotnie- pellet działa szybciej.
johny Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Jeśli pomniemy kształt, zapach, wygląd to zostaje nam, że pellet się rozpuszcza w wodzie, a kulka nie. Dlatego musisz to uwzględnić - łowiąc na niego w zależności od temperatury wody wielkości granulatu czas ten trwa przeważnie kilka godzin. Sam kształt to jest sprawa drugorzędna. Możesz nawet robić kulki w kształcie sześcianu. Sam nie mam rollera i robię ręcznie i one nigdy nie mają kształtu kuli jak te kupne. Dodatkowo jak nie mam czasu i wrzucam miękkie ciasto do garczka z wodą to też się odkształcają, a karpiom to nie przeszkadza. Najważniejsze to zlokalizowanie karpi w łowisku i podanie im przynęty.
Guest Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Robin - nie wiem na pewno, bo nie stosuję pelletów zazwyczaj, mówię, z tego co słyszałem od kolegów;P Dokładnie, jak jedzienie karpiom spasuje, to one będą brały nawet na kwadraty, albo trójkąty;D Zrób kulki, dodaj do nich zmielone ptasie jedzenie, jakieś atraktory, słodziki itp. Jeżeli spasują karpiom, to nie muszą być idealnie okrągłe. W internecie masz dużo przepisów na kulki:)
Mateusz91 Posted August 11, 2011 Posted August 11, 2011 3. Czy prace tej kulki o kształcie pelletu była by podobna do pracy kulki? A to chcesz spinningować?:D:D:D:D
Dominik18king Posted August 11, 2011 Posted August 11, 2011 O zanęcie w sprężynie przy metodzie i nie tylko przy niej też się mówi że pracuje. I nie spinninguje się na nią.
robin Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 Robił ktoś paste z pelletu zalewając go np. gorącą wodą ? Może są inne metody ? Taką pastą można dalej strzelić albo oblepić koszyczek czy nawet samą przynętę np.kulki.
mapet77 Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Ja stosowałem dobrze nasiąknięty pellet do wypełnienia koszyczka do methody i nawet były efekty. O ile pamiętam to musiałem dosypać odrobinę zwykłej, federowej, zanęty bo mi się trochę rozmókł i nie miał odpowiedniej konsystencji.
art-ski Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Robił ktoś paste z pelletu zalewając go np. gorącą wodą ? Może są inne metody ? Kiedyś jak jeszcze bawiło mnie wędkowanie za białą rybą robiłem ciasto na bazie gryskiu z wodą. Szklanka wody, zagotować ją w rondelku, pomału dosypywać 4/5 szklanki grysiku przez cały czas mieszając na małym gazie. Kiedy ciasto stwardnieje dosypać pozostały grysik, wyłączyć gaz i dokładnie wymieszać. Na koniec dodać łyżkę stołową oleju jadalnego i jeszcze raz dokładnie domieszać. Do takiego ciasta pozbawionego aromatów i smaku dodawać można wszystkie rodzaje rozdrobionego peletu, kulek proteinowych i innych. Zasada - nie rozpuszczac peletu czy tez kulek w wodzie tylko rozkruszyć na miałką mączkę i dopiero wtedy urabiać z ciastem. Gęstośc ciasta ustalamy na łowisku dodając ewentualnie w razie potrzeby trochę wody z lowiska. Pozdro.....
Gimzi Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Przerabiałem kiedyś temat parzenia pelletu do powstania pasty, ale stosowałem tylko pellet z Dynami Baitsa, o ile pamiętam to był Marine Halibut. Oblepienie koszyka do metody dawało efekty.
Mateusz91 Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Musisz uważać z dozowaniem wody, żeby nie rozwodnić za bardzo pelletu bo nie będziesz mógł nim oblepić koszyka do metody, czy sprężyny. Lepiej pomału dozować niż wlać za dużo wody i zrobi Ci się taka leista papka której za nic nie będziesz mógł "nabić". Sam się na takie coś nadziałem i kilo pelletu poszło dla drobnicy Jeśli chcesz, podeślę na priv miesięcznik w PDF w którym jest fajny artykuł "Cała prawda o granulatach" zawarte w nim jest też to, jak zrobić pastę.
uchal Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Różnic jest wiele! Nie chodzi o kształt. Jest pelet w kształcie kulki ( znakomity do zanęcania kobrą ) I są kulki w kształcie walców. Zasadnicza różnica jest taka , że pelet rozmywa się w wodzie po około 8 h a kólka wytrzyma nawet 24h. A pytanie do kolegów : czy ktoś z was używał jako przynęty Frolic ( karma dla psa w krztałcie peletu z dziurką ). Mam zamiar wypróbować na weekend.
manitu Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Słyszałem że często sie zdarza ze większa część opakowania potem pływa (pływaki haha)!! Goście czasem dodają zmielony frolic do miksu i robia kulacy! Sam osobiscie nie używałem i jakoś nie ciągnie mnie w tą strone!:-)) Pozdrawiam
lenox Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 (edited) Kiedyś próbowałem podobnej karmy,bardzo szybko się rozpuszczała i wabiła tylko drobnicę;było to w lecie więc woda była jak zupa,na pewno miało to wpływ na szybkie rozpuszczanie.Robiłem też kulki z dodatkiem zmielonej karmy,ale były to czasy odległe i ciężko było o jakiekolwiek kulki proteinowe w sklepie. Edited April 19, 2012 by lenox
robin Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Musisz uważać z dozowaniem wody, żeby nie rozwodnić za bardzo pelletu bo nie będziesz mógł nim oblepić koszyka do metody, czy sprężyny. Zrobiłem taką paste kiedyś w domu i z konsystencją nie miałem problemu tylko nie wiem jak takie coś zachowuje się /pracuje/ w wodzie. Nie zdążyłem sprawdzić.
Mateusz91 Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Co to frolica to jest seria filmów jak gość łowi na to, podobno nawet z powodzeniem. Nawet pokazuje wiązanie w pończochę tak żeby się nie rozpuszczał za szybko i nie został objadany przez drobnicę. Nie mogę go znaleźć, ale pewnie gdzieś tam jest na Youtube nadal. Co do samej idei to myślę że jest na rynku tyle rodzajów kulek, zapachów że nie ma co sobie i karpiom utrudniać
uchal Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Z tym że nie ma się co odrazu łamać. Będe łowił z użyciem woreczków PVA więc chyba będe przerzucał co 2-3 h . Głownie to chodzi o cenę . za 1 kg kulek trzeba wydać min 25zł a za frolic 11 zł. Czysta oszczędność! Pozatym nie można bać się eksperymentować . Dowiemy się jutro .
manitu Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Wydaje mi sie że lepszym rozwiązaniem było by kulać własne kuleczki! Frolic-11zł własne kuleczki (w zależności od komponentów) napewno troszke drożej by wyszło,ale wiesz co masz w kulkach i masz świeże kuleczki:-)) ale...każdy ma wybór:-)) Powodzenia i napisz jak efekty!
uchal Posted April 23, 2012 Posted April 23, 2012 A więc efekt po nocce z piątku na sobote 1:1 kulka frolic. Karpie miały w granicach 7-8 kg.
manitu Posted April 23, 2012 Posted April 23, 2012 Widać że jednak można łowić z powodzeniem na frolic!! Gratuluje połowu!:-)) Ja jednak zostane przy kulasach:-))
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now