Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam. W związku z bardzo ciekawymi, pobliskimi łowiskami na Ukrainie, chciałbym się dowiedzieć możliwie jak najwięcej na ten temat. Super było by tam pojechać. Nie wiem jednak nic na ten temat, wiec proszę was o jak najwięcej informacji. Począwszy od zezwolenia, noclegu, a skończywszy na sprawdzonych łowiskach.

  • 1 month later...
Posted

Chciałbym ponowić powyższe pytanie. Jakoś nie chce mi się wierzyć że na taką ilość wędkarzy nikt tam nie moczył kija.

Posted

z tego co kojaże to jest fajna rzeka pomiędzy granicami Polski i Ukrainy a mianowicie Strwiąż, okolice przejścia granicznego w Krościenku, nie łowiłem tam nigdy, po Polskiej stronie może jest kilka - kilkanaście km, potem wpływa na terytorium Ukrainy , charakter typowo górski, pewnie jakieś pstrągi tam pływają, tyle moge dodać od siebie kolego :) sam też z raz bym chciał sie tam wybrać i zobaczyć co w wodzie pływa :)

Posted

W strwiążu coś tam jeszcze pływa.Szkoda tylko że cała wioska kłusuje.Kilka razy natknąłem się na sieci o spławikowcach już nie wspomnę.Brzeg wydeptany jakby armia tędy przechodziła

Posted

nie wydaje mi się aby tam kłusowali wszyscy, bo niedaleko jest straż graniczna, i z tego co mi wiadomo to oni też mogą kontrolować, choć nie jestem pewien

jeszcze dodam jedno, bardzo dużo śmiei koło rzeki

Posted

Ukraińska Straż Graniczna, czy jak jej tam, sama kłusuje chociażby na górnym Sanie, w miejscu gdzie jest on granicą ( na przykład prądem, bez krępacji ).

Posted

Kolega złowił tam troć wędrowną, pstrągi tam też są. Odnośnie tych Panów co pilnują granic - sami łowią na spławik i robale. Kiedyś tam się wybrałem podjechało dwóch na crossie z wędkami z boku i poinformowali że łowić w strefie granicznej nie wolno bo trzeba mieć specjalne zezwolenie, a tak w ogóle mówili że Ukraińcy agregatem a oni nie kłusują bo łowią na robaki:eek:.

Jednak chciałbym spróbować tak ze 200 km od granicy są tam fajne rzeczki. Ponoć karty nie trzeba, ale nie jestem pewien dlatego pytam co i jak.

Posted

Byłem tam 2 lata temu na wiosnę.

Na Strwiążu uważajcie na pułapki na ludzi ! Na ścieżkach na wysokości kostek trafiłem na kilka przeciągniętych, zamaskowanych drutów kolczastych, po budowie twierdzę że specjalnie tam umieszczonych. Natknąłem się na nie poniżej miejscowości Brzegi Dolne. Ja na jedną się złapałem, a znalazłem kilka takich pułapek. Da się tam złowić pstrąga ale powyżej 30cm wzwyż ciężko coś upolować.

Posted

Strwiąż

Wydaje mi się, że po Ukraińskiej stronie są lepsze miejscówki niż po naszej, rzeka robi sie większa sa spore dołki, napewno coś w nich siedzi, pozatym nie wiem nic natemat straznkiów, teren po Ukraińskiej stronie jest mało zamieszkany (przy granicy)

Posted

Straż graniczna nikogo tu nie kontroluje.Co najwyżej przemytników fajek i alkoholu.Niby trzeba zgłosić że będzie się łowić przy samej granicy ale nikt tego nie robi,bo nikt nie kontroluje tej rzeki.Owszem da się coś złowić ale jak kolega wspomniał ciężko o coś konkretnego.Większość pstrągów 20-25cm,sa też klenie i okoń nieraz się trafi.Kłusownicy głównie miejscowi robią swoje,masa wędkarzy idących wzdłuż rzeki,a po drodze panowie ze spławikami stoją w głębszych miejscówkach.Jak taka brygada przejdzie rzeką to można się pakować do auta.różne rzeczy słyszałem,swoje widziałem,mieszkam bardzo blisko tej rzeki ale niechętnie tu łowię.

Posted (edited)

Na pierwszej fotografii widać jeden z dopływów, z tego co pamiętam w Krościenku. Natomiast na drugiej widać Strwiąż poniżej Ustrzyk Dolnych.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edited by Sasanek
  • 2 weeks later...
Posted

Ja proponuje poznać przez internet Ukrainkę (może być urodziwa) która kiedyś spotykała się z jakimś wędkarzem (lub lepiej sama łowi) może zna jakieś fajne miejscówki gdzie ryby same szukają wędkarzy ;)

  • 8 months later...
  • 1 year later...
Posted

Kolega tam wędkuje i twierdzi że warto tylko obecnie coraz niebezpieczniej. Różnica jest taka że na Ukrainie brak regulaminów i działaczy ale za to mają ryby a w Polsce mamy działaczy i zarządzenia a ryby .......

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • 5 months later...
Posted
Ja proponuje poznać przez internet Ukrainkę (może być urodziwa) która kiedyś spotykała się z jakimś wędkarzem (lub lepiej sama łowi) może zna jakieś fajne miejscówki gdzie ryby same szukają wędkarzy ;)

Panowie nie trzeba kupować browaru żeby napić się piwa.Takie Ukrainki można spotkać przy naszych drogach i gwarantuję,że(wszystkie łowią), a nie jedna spotkała "przypadkowo"wędkarza i zapewne rozmawiali o miejscówkach oraz cenach.Tu mogę podać zasłyszane ceny przynęt.

Lodzik-bardzo pospolita przynęta 50

Sex-ta akurat w pojedynkę rzadko stosowana 70

Komplet-ta jest rewelacyjna,tylko nie wszyscy mogą pozwolić sobie na częste wędkowanie 100

Rabacik? tak ,jeżeli ktoś wędkuje 3x w tygodniu,to za trzeci raz są upusty.;)

Pozdrawiam i życzę sukcesów :beer::D

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy