Skocz do zawartości

Ruda (Młynówka)


klimakg

Rekomendowane odpowiedzi

Ja slyszalem od pewnego wedkarza ze brak wody to efekt spuszczenia stawow rybnych przez wlasciciela .

Ponadto zastanawia mnie to ogrodzenie powinno byc zostawione 1.5 m przejscia dla wedkarza ogrodzenie stoi jakies 3 m od rzeki, a mala sczelina jest zasypana chrustem aby nikt nie mogl przejsc . Czy takie cos nie jest przestepstwem i czemu nie zajmie sie tym nasze lokalne kolo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...
  • 11 miesięcy temu...
On 29.04.2021 at 12:42, Logan said:

Był ktoś może ostatnio, jest sens tam się zapuszczać?

Rzeka na odcinku płynącym pełna śmieci. Wypłycona, zamulona...

Odcinek wody stojącej, tzw "fosa" , zarosła tak, ze ciężko  jakkolwiek zarzucić. ....

Od maja, do listopada pasą się tam krowy, więc jest trochę użerania ....

Ogólnie przez czas pandemii, rzeka została wyrybiona, wyłowiona chyba ze wszystkiego...... Nuda pandemiczna, doprowadziła do eksploatacji ponad miarę. Tony puszek, butelek :/

W 2019 stawy pod szkołą, które nie były zarybiane od 2017 r, obfitowały w piękne okonie, szczupaki i liny. Szczupaka było tyle, że jednego dnia złowiłem 17 :D ... ( oczywiście wszystkie wróciły do wody ) , a były też takie 70 + .... Największy miał 91 cm....

Niestety , jesienią 2020 r wodę spuszczono ..... Co większe wyłowili, a reszta się podusiła, bo stawy napełnili ponownie dopiero po 8 dniach .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
On 25.04.2022 at 10:19, Legion said:

Rzeka na odcinku płynącym pełna śmieci. Wypłycona, zamulona...

Odcinek wody stojącej, tzw "fosa" , zarosła tak, ze ciężko  jakkolwiek zarzucić. ....

Od maja, do listopada pasą się tam krowy, więc jest trochę użerania ....

Ogólnie przez czas pandemii, rzeka została wyrybiona, wyłowiona chyba ze wszystkiego...... Nuda pandemiczna, doprowadziła do eksploatacji ponad miarę. Tony puszek, butelek :/

W 2019 stawy pod szkołą, które nie były zarybiane od 2017 r, obfitowały w piękne okonie, szczupaki i liny. Szczupaka było tyle, że jednego dnia złowiłem 17 :D ... ( oczywiście wszystkie wróciły do wody ) , a były też takie 70 + .... Największy miał 91 cm....

Niestety , jesienią 2020 r wodę spuszczono ..... Co większe wyłowili, a reszta się podusiła, bo stawy napełnili ponownie dopiero po 8 dniach .......

Dzięki za info. A jeszcze jedno, bo tam nigdy nie łowiłem, jest tam trochę prywaty i nie do końca wszystko jest mi jasne. Od zapory na młynie w górę można łowić czy problem, bo zamek i prywatne tereny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Oczywiście że z zachowaniem odległości od zapory (50m), tylko tam zaczyna się ogrodzenie i specjalnie zawalone ściętymi gałęziami, żeby nie można było przejść. Chodzi mi właśnie o odcinek za zaporą młyna w górę, czy tam można łowić czy jakiś cwaniak będzie się "rzucał".

Mógłby ktoś, kto tam jeździł, zaznaczyć na google maps i wrzucić screena gdzie tam można.

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam łowiłem jak byłem jeszcze w okręgu Rzeszów to kilka razy właściciel tych stawow coś mówił o zakazie łowienia natura 2000 i inne głupoty ale go olewalem później nasypał na mnie ogrodnika który groził mi strażą rybacka ale jak go poprosiłem żeby zadzwonił to odpuścił .

Zawsze możesz odgarnac te gałęzie jeśli ci przeszkadzają .

Lub wezwać policję czy inne służby zagrodzenie brzegu jest przestępstwem z tego co się orientuję .

Ja wybrałem opcję olać PZW Rzeszów .

I nie żałuję .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Logan ... Jak tu mieszkasz, to zapewne zauważyłeś, że rzeka pow. śluzy zanikła .... Wcześniej były dołki nawet do 2,5 m , teraz tam gdzie normalnie było 1,5 m , jest 30 - 40 cm :mad:   . Swoją drogą zastanawia mnie jak odcinek pow. śluzy jest zakwalifikowany do krainy pstrąga, jeżeli to bardziej przypomina, a nawet przypominało krainę karasia i lina :D ( pstrąg owszem zdarzał się } z podkreśleniem zdarzał ... raz na rok ...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.08.2019 o 21:10, jacob1993 napisał:

Ja slyszalem od pewnego wedkarza ze brak wody to efekt spuszczenia stawow rybnych przez wlasciciela .

Ponadto zastanawia mnie to ogrodzenie powinno byc zostawione 1.5 m przejscia dla wedkarza ogrodzenie stoi jakies 3 m od rzeki, a mala sczelina jest zasypana chrustem aby nikt nie mogl przejsc . Czy takie cos nie jest przestepstwem i czemu nie zajmie sie tym nasze lokalne kolo ?

zasypał, bo mu tubylcy wszystkie ryby ze stawów wyłowili :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, jacob1993 napisał:

Może i tak ale blokuje dostęp do rzeki do której każdy ma prawo .

Proponuje napisać pismo do Wody Polskie  z lokalizacją i zdjeciem. Zajmą się tematem. Można tez na Policje, ale w takich nienagłych sytuacjach raczej WP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.