Skocz do zawartości

Zakupowy szał wedkarski


strongbow

Rekomendowane odpowiedzi

U nie tak jak ze wszystkimi sklepami, szczególnie internetowymi, gdzie kupuje się jeszcze łatwiej bo pieniądze są wirtulane, dopóki nie zobaczymy salda naszego konta :D

Np. z komisami samochodowymi.... Przechodzisz koło takiego i "jesz oczami". Potem zastanawiasz się (przynajmniej ja) - po co mi to? Czy ja rzeczywiście potrzebuję nowego samochodu, skoro mój jest idealny na ryby, bo nawet nie żal mi go drapać o przydrożne krzaczory? I nie kupuję czegoś, czego rzeczywiście nie potrzebuję.

Oczywiście, że straty w sprzęcie wędkarskim są i czasem trzeba coś kupić dla samego poprawienia humoru, ale bez przesady. Zbieractwo to tylko ta droższa część wędkarstwa, wspierana marketingowo coraz to nowszymi wymysłami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem nadmierna chęć posiadania wielu gadżetów szkodzi nad wodą, w ciągu ostatnich 3 lat mocno rozbudowałem swoją kolekcję woblerów pstrągowych. Po kilku nie udanych wyprawach doszedłem do wniosku, że ja już nie łowię tylko testuję i odhaczam swoje przynęty. Nawiasem tylko dodam, że pierwsze pstrągi skusiłem na mocno zestarzałe obrotówki. Kilka sprawdzonych wzorów wystarczy z pewnością a i nosić lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tak samo sprawa wygląda jeżeli chodzi o kulki!!! W dawnych latach w mojej torbie było kilkanaście rodzaji kulek a gdy przychodziło założyc kulke na włos to zawsze zadawałem sobie pytanie którą założyć??:-)) Teraz ograniczam sie do paru sprawdzonych kulek i czasem tylko kupuje jakieś nowe aby je przetestować!:-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angielskie sklepy karpiowe,raz wejdziesz i przepadasz.Ja musiałem w takim sklepie być przynajmniej raz w tygodniu i coś ustrzelić sobie.Tam właśnie nabyłem swój pierwszy karpiowy namiot,zacząłem kompletować sprzęt karpiowy i stałem się fanatykiem Kordy.Podobnie było w Holandii,w mieście gdzie mieszkałem był ogromny salon wędkarski i mogłem tam chodzić na okrętkę.Właśnie tam podczas rozmowy sprzedawca namówił mnie na Stow Indicator i nie żałuje wydanej kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.