Skocz do zawartości

Lipie


lukxes

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem na szybkiej nocce na Lipiu, własnie wróciłem.

Miałem jedno branie, ale niestety bez ryby.

Moi kompani mieli też 2-3 odjazdy, ale to samo nie zacięte, nie wiem co było tego powodem, rzadko się tak zdarzało, że tyle brań bez ryb.

Ludzi kąpiących się bardzo dużo, łowiących można policzyć na palcach jednej ręki.

@Maciup96, wydawało mi się, że Cię wczoraj widziałem, jak jechałeś autem z tatą, bodajże czarnym, pewien nie jestem, ale tak mi się coś zdawało;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem , byłem . Miałem zostać na nocce , ale to co zastałem to zgroza. Na moim stanowisku uzbierałem dwa worki śmieci:mad:wędkarzy było paru , a kąpiących parenastu .Jechała policja , lecz tylko upominała kąpiących się niewyciągając z tego żadnych konsekwencji. Jeszcze doszedł silny wiatr i nieciekawe chmury i kolo 21 sie zwinąłem.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy z kumplami zostawać na drugą nockę z początku, ale stwierdziliśmy, że po 1 nocce z "dyskotekami" z samochodów obok, krzykami, do tego w dzień plażowiczów kąpiących się daliśmy sobie spokój, gdzieś w sobie dusząc obawę, żeby nie dostać w przysłowiowy w łeb przez przypadek, bo i takie akcje słyszałem o Lipiu.

Zbiornik piękny, woda czyściutka, ma swój urok, tylko jakoś z rybami szczęścia nie miałem.

Tam gdzie siedzieliśmy, było kilka miejsc obok siebie, ale śmieci nawet nie było tak dużo, chyba, że to co zbierałem po końcu zasiadki nie było tylko nasze;p

Dzisiaj z rana też zbiornik odwiedziła policja, bodajże pies policyjny sobie pływał, a policjanci stali na brzegu, dalej nie widziałem, bo siedziałem dość daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kuki, na kukurydzę (CUKK), nawet na robaki ojciec kumpla próbował;p

Aha, zapomniałbym, rano ojciec kolegi miał amurka ze 40 cm, ale spiął go przy brzegu, dlatego podejrzewam, że to te małe skurczybyki mogłby brać i po prostu się nie zapinać z powodu małego pyszczka;p

Brania były na owocowe bałwanki i cukk;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem i na śmierdziele, na śmierdziel & owoc/słodko, pop upy, ale lipa na wszystko;p

Kojarzysz gdzie ja siedziałem?

Jechaliście i pytaliście nas, czy przejedzie tam dalej;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem czy chodzi o ten główny zbiornik , bo jak jechałem wczoraj na rowerze na Lipie od strony Mrowli to naprzeciwko Lipia 2 (tam gdzie wykopywali piasek i zalane jest teraz wodą) , obok tego zbiorniczka stała policja , dwie małe straże , paru mężczyzn około 30 lat i na brzegu stała łódka . I przed Lipiem 2 zatrzymało się auto i jakiś gość mówił , że sie tam ktoś chyba utopił .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe że chodziło o ten zbiornik o którym piszesz kolego, nie o główny, co nie zmienia faktu że może teraz ludzie zaglądną do resztek swojego rozumu i będzie to przestrogą przed wchodzeniem do wody.

Kolego mapet, to była ironia , no offense.

Niestety, odnaleziono ciało tego człowieka, najbardziej ucierpi rodzina, a mogło do tego nie dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na lipiu jest fajnie gorzej z tymi kompielowiczami podobno straz rybacka ma ich przeganiac ale jakos jeszcze niewidzialem a czesto bywam na lipiu jesli chodzi o rybki sa male duze i potfory tez sa tam duzy szczupak sandacz sum wielki bolen spory karp leszcz praktycznie kazda ryba z tego co slyszalem nawet i wegorz tydzien temu bylem na nocce i koledze sie cos wielkiego spielo kolo 2 w nocy podeirzewamy ze to sum gdyz niemogl go prawie ruszyc z dna a jak odjerzdzal to w dno polecam lipie naprawde warto sie tam wybrac i sie pobawic pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robin, kolega miał branie, na kulki łowił, nie zacięty odjazd. Ja miałem niezły hol, rybka długości palca po pierwszym rzucie spławika, chciałem przeżucić bo nie trafiłem gdzie chciałem, a tu bestia rzuciła się na haczyk :D

W sumie - 0 wyciągniętych ryb od 6/7 do 11. Na Lipiu ostatnio lipa, caszem biorą bardzo fajnie, czasem nic nie chcebrać.

Jeśli można zapytać, w jakich okolicach siedziałeś gdy wyjołeś tego karasia? strona od domów czy gdzieś indziej?

Edytowane przez yasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.