Lipie

[robin]

Siedziałem na tzw. cyplu. Obok, po lewej ekipa miała łowić 3 dni. Jak kończyłem ok. 11 nic nie mieli.

[yasiek]

ehh, ten cypel, zawsze karpiarze na weekendzie, tylko na tygodniu można spokojnie zająć miejsce

ja ostatnio łowię na lewo jakby się patrzeć z cyplu na wodę. Na spinningu już kilka razy byłem na Lipiu i ani brania

[Januszs78]

ehh, ten cypel, zawsze karpiarze na weekendzie, tylko na tygodniu można spokojnie zająć miejsce

ja ostatnio łowię na lewo jakby się patrzeć z cyplu na wodę. Na spinningu już kilka razy byłem na Lipiu i ani brania

Czy można dojechać autem na cypel ,

bo kiedyś chciałem tam usiąść ale niestety szlaban zamknięty.

Jestem często na Lipiu prawie co weekend i widzę że niektórzy wjeżdżają autami za szlaban .

Kiedyś stało tam auto Ja pojechałem ale szlaban zamknięty na kłódkę.

Edytowane 13 Lipca 2012 przez Januszs78

[maciup96]

Szlaban jest zamknięty , jeśli chce sie tam łowić trzeba tam na nogach dojść.

[Januszs78]

To mi powiedz jakim cudem inni wjeżdżają może przelatują nad szlabanem.

Chciałbym poruszyć ten temat zamkniętego szlabanu ponieważ jestem prawie co weekend na Lipiu i widzę co się tam dzieje.

Kłódka wisi na szlabanie a auta stoją na cypelku.

To jakimi oni są wędkarzami innymi niż ja ,takie same składki opłacamy

Bo jak ktoś należy do tego CARPPUB to klucz ma do szlabanu a my inni wędkarze nie mamy tam wstępu.

Jeszce jedna sprawa mam blisko to jeżdżę na Lipie bardzo często,ale zaczęło się od 2011r z tymi zawodami nie muszą kilka razy do roku zamykać całego zbiornika mogą zając jeden z brzegów,a jak są zawody to szlaban na całą szerokość otwarty.

Rozmawiałem już z kilkoma wędkarzami też ich to strasznie denerwuję że jedno koło wędkarskie się tak panoszy na Lipiu.

Edytowane 13 Lipca 2012 przez Januszs78

[robin]

Szlaban jest zamknięty , jeśli chce sie tam łowić trzeba tam na nogach dojść.

Albo dojechać skuterkiem

[sharki]

Rozmawiałem już z kilkoma wędkarzami też ich to strasznie denerwuję że jedno koło wędkarskie się tak panoszy na Lipiu.

Parę lat temu gdy stawy w Tyczynie należały do PZW to miejscowi przebijali opony w samochodach, więc cieszmy się że tu chodzi tylko o szlaban

[masmix]

efekt zasiadki od środy od 7:00 do piątku do 11 dwa brania dwa amury 6kg i drugi około 3kg może mniej nie ważony

[Szpilka]

Januszs78 weź skończ pieprzyć o tym szlabanie !

Cypel został zamknięty z prostej przyczyny : mieszkańcy domków za cyplem skarżyli się na hałasy i stąd decyzja o zamknięciu go. I to nie żadna nasza decyzja tylko ludzi z okręgu to jest raz.

Na zawody oczywiście zostaje on otwarty z prostej przyczyny : żeby startujący w zawodach mogli spokojnie dojechać na stanowisko i się rozbić.

A dwa nikt tego szlabanu nie otwiera po prostu na cypel dojeżdżają z drugiej strony ot cała filozofia.

Skoro tak Ci zależy na Lipiu to dlaczego ani razu nie byłeś na sprzątaniu albo na pracach prowadzonych przez koło Carp Pub ?

Wszyscy ciągle narzekacie a co robicie żeby coś zmienić ?

Bo są kąpiący się itp a kontroli nie ma... są ale dopóki nie będzie współpracy z Policja to one nic nie dadzą !!!

Sami nie mamy żadnych praw do tego żeby karać takich wynalazków i możemy im tylko zwrócić uwagę...

Poza tym na weekendzie zawsze jest ktoś z Carp Pubu i kontrole są więc nie opowiadaj głupot !!!

Chyba zapomniałeś co się dzieło parę lat wstecz na tym zbiorniku i jak ono wyglądało !!!

Więc zanim znowu użyjesz słowa "panoszą" się zastanów się wogóle co Ty mówisz...

[Pittspeed]

Obowiązuje tam zakaz wjazdu, tylko dla osób z PZW można wjechać, także jest prawo do tego aby dzwonić na policje, ponieważ każdy kto nie ma karty nie może tam samochodem wjechać, jak macie problem to dzwońcie, jak coś wam powiedza, to powołajcie się na znak przed łowiskiem, pozatym większość ludzi ignoruje ten znak, możen jak by przyjechała policja raz albo dwa powlepiała po 100-200zł mandatu to by się zmieniło, sam jak bym miał tam jechac a nie było by gdzie łowić ze wzg na plażowiczów to bym zadzwonił, to łowisko jest PZW gdzie każdy płaci składki po 200 zł i należy mu się miejsce do łowienia, a turyści nic nie płacą!!!!

[yasiek]

Janusz78, jest wiazd od strony kruszgeo, przez czyjeś pole, droga wyjechana, ale to nie ta zaraz koło bramy krusz geo, pare metrów wcześniej. Ale panowie mówią, że zakaz wiazdu.

[Mateusz91]

Więc zanim znowu użyjesz słowa "panoszą" się zastanów się wogóle co Ty mówisz...

Najwięcej to się panoszy niejaki Mateusz S. który wpada na zbiornik i nie raczy zajechać na drugą stronę żeby fajeczkę ze znajomym zapalić, no nie ładnie:D

Majstry przestańcie bić pianę o tym Lipiu, bo z tego co wyjeździłem po zbiornikach w okręgu rzeszowskim, to mają najbardziej ogarniętą SSR! Za każdym razem kiedy jestem na tym zbiorniku, zawsze ktoś chodzi kontrolować. I nie są to jakieś młotki co nie znają regulaminów, tylko ogarnięte chłopaki.

A @Januszowi, to mogę powiedzieć tylko tyle, że jak się nie ma odpowiedniej wiedzy na pewne tematy, to się nie pie***li farmazonów na forum publicznym, bo łatwo można kogoś oczernić a gorzej działać.

[wróg publiczny]

Potwierdzam profesjonalizm tamtejszej S.S.RYB., ponadto są niezwykle wyrozumiali kiedyś nastała mnie kontrola gdy spałem po nocce spędzonej nad feederami i elegancko zostałem sprawdzony, panowie zostawili mi tylko kartkę z informacją o zaistniałym fakcie w wewnątrz karty wędkarskiej która leżała sobie obok mnie na stoliku.

[MateuszS]

Najwięcej to się panoszy niejaki Mateusz S. który wpada na zbiornik i nie raczy zajechać na drugą stronę żeby fajeczkę ze znajomym zapalić, no nie ładnie:D

Nie byłem jeszcze nigdy na Lipiu :D

[Szpilka]

hehe

faktycznie ch****o z jego strony

na usprawiedliwienie dodam że musiałem migiem wracać na firme :/ dlatego nie zaglądnąłem a poza tym strasznie ciężki dzień miałem... :/

Ale spoko nadrobimy

Pozdrawiam

[Januszs78]

SZpilka Nie jest tak do końca z tą kontrola , jak jedzie na Simsonku strażnik p.Janusz z SSR widzi plażowiczów którzy palą ognisko na ziemi to omija ich szerokim łukiem,widziałem na własne oczy .

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Januszs78

[yasiek]

Ja jeszcze nigdy nie byłem sprawdzony na Lipiu, co prawda dopiero w tym roku zaczołem łowić, ale byłem już pare razy tam.

[Januszs78]

Dzięki Yasiek za podpowiedź z tym dojazdem

Lipie spoko woda naprawdę są tam duże potworki amury i karpie nie mówiąc o sumach.

Samemu mi się udało wyciągnąć amura na 10kg i kilka karpi tak od 5-8kg o maluchach to nie piszę

Złowiłem nawet karasia na 2,50kg 46cm.

[maciup96]

Pamiętam jeszcze 3 lata temu na ''plaży co weekend siedzieli goście z Mielca z kempingami i zabierali piękne amury i karpie . I to goście z Carppub'u starali sie o wprowadzenie zakazu zabierania amura i zakaz wjazdu kempingami.

[Mateusz91]

SZpilka Nie jest tak do końca z tą kontrola , jak jedzie na Simsonku strażnik p.Janusz z SSR widzi plażowiczów którzy palą ognisko na ziemi to omija ich szerokim łukiem,widziałem na własne oczy .

Przecież znasz regulamin, czemu Ty nie zareagujesz? Masz niewiele mniejsze uprawnienia niż SSR

[Januszs78]

Pamiętam jeszcze 3 lata temu na ''plaży co weekend siedzieli goście z Mielca z kempingami i zabierali piękne amury i karpie . I to goście z Carppub'u starali sie o wprowadzenie zakazu zabierania amura i zakaz wjazdu kempingami.

A myślisz że ludzie nie biora ryb ,biorą i będą brać i nic na to nie poradzimy ,nie pomoże nawet Carppub w tym przypadku,żadna kontrola nie wyłapie tego zapakuję do auta i do domu.Tutaj zakaz wjazdu kempingami i zakaz brania amura nic nie pomoże ,mięsiarz i tak zap.....li rybę do domu.

[plebsik]

Może i biorą ludzie ryby, ale na pewno uchroni dużą część ryb (w tym wypadku amurów) przed zabraniem. Nie raz już słyszałem jak znajomi ojca mówili, że byli na Lipiu, złapali ładnego amura, chwilę z nim walczyli no i zrobił się szum, wszyscy patrzyli więc i nie było jak wziąć i... wrócili o kiju.

Najprościej zainteresować się chociaż ciutkę złapaną przez sąsiadów rybą, a już działamy jak SSR.

[yasiek]

Pytanie do spinningujących, jak oceniacie populacje szczupaka na Lipu? A może ktoś złapał tam sandacza?

[maciup96]

Właśnie w dużej części chodzi o to co napisał @plebsik . Jeśli ludzie będą reagować lub perfidnie się patrzeć to ludzie nie będą zabierać amurów i niewymiarowych ryb. Przyjechałem kiedyś po zarybieniach , siedzieliśmy w trzech , podjechało trzech gości rozbili sie , jak zaczęły brać karpiki to wjechali pod same wędki maluchem i po każdej złapanej przez nich rybie patrzyliśmy sie na nich i wypuszczali

[maciup96]

Szybka nocka na Lipiu i 2 karpie po 4 kg plus mały sumik.