Skocz do zawartości

Sezon karpiowy 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszy patelniaczek:D

Ogólnie pogoda do dupy, branie było w samo południe-coś się rybką przestawiło:eek:

Najlepszy był (chyba kocur), który pierwszej nocki sprytnie wdarł się w mój rejon i zapierniczył z lodówki turystycznej moją kiełbase:D a całą reszte zostawił:eek: nawet żubry:eek:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy szybki kilkugodzinny wypad na Rzemień okazał się jedną z lepszych zasiadek w moim życiu (dopiero drugi sezon karpiowania:)). Wyjąłem 5 karpi 2 kg, 5 kg, 5 kg,7 kg i mój PB 9.08 kg :D.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów szybka nocka z młodym.Kilka brań amurów,ale tylko jedna rybka na brzegu. Ok.22,samotnie po cichaczu wywożę kija na indiańca.Gdy dopłynąłem do trzcin i wstałem aby położyć zestaw (głębokość max.50 cm) żerujące metrówki momentalnie rozpierzchają się na boki:eek:.Łódeczką tak satelepotało,że z trudem utrzymałem równowagę a serducho mało nie wyskoczyło:D.Byłem przekonany,że odpłynęły.Myliłem się,po dopłynięciu do brzegu i zapięciu hangera następuje branie i kolega ląduje na macie.Przed 24,pierwszy raz w życiu mam jazdę na obu kijach równocześnie z dwóch odległych miejscówek.Jak się nietrudno domyślić z tej dobroci ryby nie było.Jedna spina się w czasie holu a druga parkuje w trzcinach:mad:.Do rana cisza.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wy piękne te amury łowicie. Ja na tej wodzie co jeżdżę widzę piękne kłody jak się grzeją w słońcu niestety nie dane mi było z takim powalczyć. Miejsce gdzie kładę zestaw to około metrowa woda przy trzcinach. Kukurydzy około 2-3kg plus kulki i pellet i niestety same karpie. Może więcej sypać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może więcej sypać?

Jak chcesz amura to dużo więcej.Dużo zależy też od tego jak duże są ryby i ile ich jest,a także dostępność do naturalnego pokarmu.Na forum jest kilku łowców tej rybki i może oni podziela się swoimi spostrzeżeniami

Edytowane przez lenox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko przeanalizowałem swoje połowy amurów i doszedłem do wniosku ,że ...wszystkie prawidła biorą w łeb:D.Jakoś miałem szczęście do tych rybek,trochę ich złowiłem ,może nie były to okazy (największy 18kg) ale też i nie "dzieciarnia". Wszystkie złowione przeze mnie amury były pow. 10kg ,nigdy nie udało mi się wyjąć z wody amura poniżej tej wagi:rolleyes:. Dlaczego ? Sam od kilku lat myślę nad odpowiedzią na to pytanie.Kiedy siadałem z kumplami za karpiem to w 80% oni łowili karpie a ja...amury a najśmieszniejsze jest to ,że oczywiście nastawiałem się na karpia.Podobne miejscówki ,często obok siebie,podobne zestawy ,podobna technika ...Pewnym wytlumaczeniem tej sytuacji może być fakt taki a mianowicie: lubię robić i łowić na kulki o smaku owocowym i korzennym.Ale tylko "pewnym" ponieważ pewnie z połowę amurów złowiłem na kulki mięsne złamane lekko owocem albo tylko o smaku mięsnym.I bądź tu mądry...Druga sprawa nęcenie.Zgadzam się z @lenoxem ,że trzeba sypać sporo ale według mnie nie należy też przesadzać .Wszystko zależy od specyfiki zbiornika,jego wielkości i oczywiście od populacji amurów tam występujących.Najwiecej amurów (nie największych) złowiłem ,kiedy nęciłem dość obficie ale największe amury (wagowo) łowiłem kiedy jeden zestaw (necenie punktowe) umieszczałem w pewnej odległości od neconego miejsca ,czasami nawet 20-30m.Jak już wspomniałem najlepsze efekty miałem na kulki zrobione na bazie mixu bird food.Na zbiornikach mocno zarośniętych ,bo tam najczęściej łowię ,sprawdzają mi się tradycyjne smaki czyli truskawka lub truskawka z rybą.Z innymi nie kombinuję ponieważ moim zdaniem nie warto ,amury ten zapach znają i lubią.Zdecydowaną większość amurow złowilem na zestaw z bałwankiem czyli w/w kulka tonąca + pływająca.I tu jednak mam swojego faworyta,na dosć mocno zarośnięte zbiorniki polecam uzywać kulki pływające o zapachu tutti-frutti.Jest to zapach ,który według mnie najlepiej "przebija" się przez zapach roślin oraz nieśmiertelna morwa.Zawsze czy to wiosna,lato czy jesień (szczególnie jesień) ,stosuję jako przynetę kulki mocno zadipowane.Niech sobie poleżą tydzień w dipie przed zasiadką ;) i zawsze TWARDE czyli dobrze wysuszone.Miałem już takie przypadki że amury potrafiły pościągać miękkie kulki z włosa.Zapewne łapały je wargami i ściskały,następowało jedno "pi" sygnalizatora i ...tyle.Rano okazywało się ,że na żadnym zestawie nie ma kulek.

Na amury stosuję zwykłe przypony karpiowe czyli materiał przyponowy dobrany do dna,krętlik albo agrafka w zależności od rodzaju ciężarka i hak...No właśnie.Proponuję stosować ostre haki o wielkości 2 a nawet 1.W przypadku amurów nie należy przesadzać ze zbytnim minimalizowanie haków to nie karpie.Kiedyś też zacząłem stosować na amury haki 4,6 i miałem mnóstwo spinek,kiedy powróciłem do większych haków ,sytuacja się poprawiła i brania kończyły sie amurami lądującymi na macie.Należy również pamiętać aby włos na który zakładamy kulkę(i) był krótki a kulka dotykała łuku kolankowego.Jest to uwarunkowane sposobem pobierania pokarmu przez amury.Co do pytania jaki zestaw: przelotowy ,pół przelotowy czy na sztywno ?Moim zdaniem ten drugi ze stoperem umieszczonym ok.20cm. za ciężarkiem.Dlaczego?Ponieważ zestaw taki umożliwia prawidłowe samo zacięcie karpia ,kiedy zagustuje w naszych kulkach,oraz pozwoli nieco "oszukać" amura.Z doświadczenia wiem ,że duże i cwane amury ,szczególnie w tych zbiornikach,gdzie jest dość duża presja wedkarska i miały już okazję poczuć co to jest hak,nauczyły się pobierać kulkę w specyficzny sposób a mianowicie nie połykają jej od razu tylko "podnoszą" najpierw wargami do góry (jeden pik sygnalizatora) a po chwili,kiedy nie wyczują oporu rozlega się jakże miły i ciągły dźwięk sygnalizatora.

To kilka moich osobistych spostrzeżeń odnośnie amurów i w żadnym wypadku nie należy tego traktować jak jakieś prawidła połowu amurów.

Aaa,i jeszcze jedno ,czesto czyta się ,żeby na amury używać jako przynętę kulki pop-up...Osobiście nigdy na same pływaki nie złowiłem amura,choć często próbuję...Może w końcu się uda :D...Powodzenia w przyciąganiem sie z amurami :).

P.S. Również poczytam co mają do powiedzenia koledzy:),może nawet wydzielimy wątek 'Amur".

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem ze skróconej zasiadki. Zamiast 3dni, była jedna doba, ale owocna... . Musiałem zjechać - siła rzeczy martwych (regulator napięć w łódce się zbuntował):(, mimo to rybki współpracowały, nawet bardzo - zaliczyłem nawet podobnie jak @lenox, 2 strzały równocześnie, ale u mnie szczęśliwie oba karpiki wylądowały w tym samym podbieraku a później na macie(8-9kg) a nie było łatwo, bo łowie sam :D. Największy łykną kule tuż przed świtem i nim właśnie zakończyłem tą nierówną walkę ;). W sumie z siedmiu brań przez tą dobę, sześć wyciągniętych wagowo 8-14:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zasiadki okazaly sie dla mnie calkiem owocne. Udalo mi sie skusic wiele pieknych karpi, z czego wiekszosc pelnoluskich. Na macie wyladowalo tez pare przybyszow z Azji. Niestety nic powyzej 11kg:)

PS. Sorry za brak polskich znakow.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z @Mankiem i moim młodym pojechaliśmy na amury,jednak przyszło załamanie pogody i azjaci przystopowali w żarciu.Wydłubaliśmy co prawda po jednym grass karpiu,ale to nie było to.Mieliśmy też 4 brania więcej,ale nawet większe haki nie pomogły i rybki się spięły.Po przestoju i wyregulowaniu pęcherza pierwsze zaczęły żreć karpie:D,a ja niestety musiałem pakować manatki:mad:.Zostawiłem miejscówkę i jednego kija do kompletu @Mankowi,fajną rybkę już pociągnął a nocka szykuje się owocna;).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugiej nocce towarzyszy mi właściciel łowiska sam wyciąga karpia i suma 14.5kg , u mnie jedno branie i amur ląduje na brzegu, foto karpia wspomnianego przez @Lenego

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurde też chciałbym takie karpie i amury łowić... Możecie zdradzić co to za łowiska gdzie je łowicie (ja nie chcecie to może na priv?) Z chęcią bym się tam wybrał. Jak na razie to u mnie w okolicy to chyba tylko Rzemień niestety i jak na razie to na kiju nie miałem większej ryby niż 10kg. Pomóżcie. Z góry dzięki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Karpiowy Turniej Miast". Kilka fotek ekipy z Krosna

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez kubus
dodatkowy opis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.