Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zależy jaki okres np. gdy drzewa wiśni mają już owoce to jedną z najbardziej mi znanych przynęt stosowanychw przepływance na rzece jest właśnie owoc wiśni, widziałem też dobre efekty zakładając konika polnego a nawet pijaweczkę ;) kleń pokusi się też na białego - to chyba uniwersalna przynęta. Pozdrawiam

Opublikowano

Ja często łowie klenie na skórkę z chleba. Żyłeczka 0,14 i sam haczyk nr 4 czasami nawet 2. Zakładam na hak kawałek skóry z chleba, zanurzam w wodzie i rzucam, chleb spokojnie sobie spływa z nurtem rzeki i brania ryb są super widoczne na powierzchni wody. :)

Opublikowano

Potwierdzam to co napisał kol wyżej ja na jedna pijawkę to łowiłem po trzy klenie to bardzo trwała przynęta,troszkę źle ja założyć ale w piasek gada i naprzód.A to do wiśni to tez przysmak kleni,łowiłem tez dużo na konika polnego podanego na samym haku lub z kula wodną.

Opublikowano

Na wiosnę i na jeśień polecam mielonkę typu lencz lub baton dębicki przynęta nr 1, od kilku lat łowię na nią klenie 50 +,kiedyś żabki były super ale teraz są pod ochroną,duży kleń nie pogardzi także uklejką z gruntu.Najważniejszą rzeczą jest namierzenie stanowiska gdzie duży kleń zbiera się na zimę i do końca kwietnia tam będzie przebywał.

Lecz wyżej opisane mielonki sprawdzają się na Wisłoku,a na Wisłoce nie.

Opublikowano

Swego czasu kolega dla jaj założył na hak kawałek parówki i po 5 minutach wyciągnął klenia! Tego dnia złowiliśmy około 10 kleni (max do 30 centów) i wszystkie wzieły właśnie na parówki! Pare razy zdarzyło mi sie jeszcze złowić troche kleni na parówe, wszystkie na jasiołce! Od razu wspomne że nie pamiętam z jakiej masarni pochodziły te parówki :)

Opublikowano

Parówki i mielonka to dla mnie podstawa w łowieniu kleni i nie tylko :D O ile kolega Manitu zażartował ze nie wie z jakiej masarni pochodziły te na które łowił o tyle dla mnie jest bardzo ważne jakiej firmy mielonki używam .Rybki maja swoje ulubione smaki:D A co do parówek to tez nie taka prosta sprawa ponieważ niektóre są tonące a inne pływające(tak jak kulki :D)

Opublikowano (edytowane)

A próbował ktoś na salceson albo pasztetową:);) zawsze można wziąć bułeczki, masełko i jak coś się ostanie będzie śniadanko jak znalazł hehe;)))

Edytowane przez rapala
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Spróbuj nęcić zanętą z grubszym dodatkiem , np. pellet, pokruszone kulki itp. Albo kukurydza + konopia+ pellet (różne rozmiary) + kulki(całe i pokruszone) i zalej jakimś boosterem. Płotki powinny wyjeść drobinki i karpik przyjdzie do grubszej partii :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mi na Wisłoce na grunt sprawdzała się wątroba (połapałem trochę kleni tylko jest problem z okoniami, które "podjadają" przynętę).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.