Skocz do zawartości

Żwirownia w Zwięczycy-Rzeszów


mapet77

Rekomendowane odpowiedzi

witam jestem nowym uzytkownikiem tego forum dlatego prosze o wyrozumialosc jezeli pisze w zlym miejscu, nie na temat itp. czytalem tego posta i mysle ze skoro sa takie duze amury to moze i bedzie jakis karp ? ma ktos informacje dotyczace tej wody i plywajacego tam karpia.... a dokladnie jakiej wielkosci plywaja tam miski i czy zasiadka kilkudniowa ma jakis sens ? dzisiaj po pracy postaram sie podjechac na Zwieczyce i jutro napisze co i jak odnosnie sytuacji po powodziowej...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziekuje za mile powitanie :)

tak jak obiecalem bylem wczoraj na Zwieczycy i powiem szczerze mile sie zaskoczylem :)

juz na samym poczatku na tym cypelku za mostem 3 wedkarzy... troszke dalej po prawej stronie 2 samochody i jeszcze paru wedkarzy i zero kapiacych tak wiec mysle ze spokojnie mozna juz powalczyc :) jezeli chodzi o dojazd tym walem wzdłóż Wisłoka to raczej tylko terenowka - straszne koleiny zalane woda i ogolnie jeszcze dosc mokro ale raczej przez te weekendowe opady... sama woda taka jak zawsze czyli w miare przejrzysta o normalnym stanie a jezeli chodzi o dno to mysle ze w uksztaltowaniu nie zmienilo sie nic od tamtego roku (plywalem echosonda po zbiorniku i ta woda zwiazkowa ma glebokosc w granicach 1.8 m do 2.2 na calej dlugosci praktycznie bez zaczepow a ta prywatna prawie 4 metry w najglebszym miejscu)

Miejscowi wedkarze zapytani o rybostan stwierdzili ze jest dosc ciekawy i ze warto sie skupic nad ta woda... Karp i amur sa i to dosc duze wiec teraz tylko do urlopu :P

A teraz tak z innej beczki : znacie moze jakies ciekawe miejsca na zasiadke na karpia ? a moze jest na forum ktos kto rowniez poluje na miski i amury ?

mam nadzieje ze choc troszke pomoglem w poznaniu tej wody... sam bylem tam 3 razy bez efektow....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Szpilka!Tak samo jak i Ty jestem fanatykiem połowu karpi i amurów ale nie tylko,również pasjonuje mnie połów sandaczy i szczupaków.Jak by to powiedzieć są to moje sztandarowe rybki.Nie chcę zaśmiecać forum,gdyż jest to dział "Wieści znad wody" tak że odezwij się na priv to możemy pogadać.

P.S. do Admina,może warto by było stworzyć działy odnośnie ryb spokojnego żeru i drapieżników,była by okazja na wymianę doświadczeń odnośnie połowu określonego gatunku ryb,techniki itp.(głównie mi chodzi o ryby spokojnego żeru):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Rapala

wiadomosc na priva juz poszla :P

ja rowniez sie dolaczam do prosby kolegi i mysle ze mozna byloby stworzyc odzielne dzialy dotyczace roznych metod polowu itp

wydaje mi sie ze forum stalo by sie wtedy szybsze w obsludze i bardziej przejrzyste ale to tylko moje skromne zdanie :P

hehe no wiec jest nas 2 :P jakies wyniki w tym sezonie ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była próba nawet nadal jest stworzenia działu muszkarskiego. Wszyscy widzą jak ten dział wygląda. Z działem dotyczącym karpiowania byłoby jeszcze gorzej. Na dzień dzisiejszy jest dobrze jak jest. Jeżeli będą powstawały tematy dotyczące tego rodzaju wędkarstwa to stworzy się taki dział ale nie na odwrót jak to było z muchą. A teraz wracamy do tematu Zwięczycy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co tam widziałem łowiąc tam, większość amurów wygrzewała się do na początku stawu, idzie się przez prywatną posesje, są dam drzewa, i płynie rzeka Lubcza, przechodzi się przez most, po lewej stronie jest niebieska budka właściciela posesji idąc dalej dochodzimy do zbiornika, i właśnie może jakieś 20 metrów od początku stawu (jest tam taka skarpa) 2-4 miejsce do łowienia, tram Amury kilka razy widziałem, wdg mnie rozmiary na moje oko to minimum 20kg, jak jest ciepło, to z tej skarpy można je zobaczyć, karpie również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Taka jest szara rzeczywistość działalności PZW!!! Zarybienie było??? BYŁO!!! W papierach jest??? JEST!!! Tylko, że nikt nie dba o to, co po takim zarybieniu się dzieje nad wodą. Pseudo wędkarze napełniają zamrażalniki na Wigilię. Czasami żałuję, że ryby w naszych wodach nie są toksycznie trujące po skonsumowaniu. Może było by ich więcej:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Postanowiłem dzisiaj udać się nad wodę na malutki rekonesans. i moim oczom ukazał się ciekawy widok: otóż, skręcając z drogi na mostek zobaczyłem...znak drogowy "ZAKAZ RUCHU" i oniemiałem. Bariera w poprzek mostu po jednej jak i po drugiej stronie. Zdziwiło mnie to ale, po wnikliwej analizie spostrzegłem, że tylko jedna może być przyczyna postawienia tegoż znaku. Mianowicie, schodząc z mostu, znalazłem się nieco poniżej jego poziomu i zobaczyłem, że jest nienaturalnie wygięty. Powodem może być wezbrana woda, której w zeszłym roku nie brakowało, która podmyła filary tego mostu powodując tym samym jego odkształcenie. Może to i lepiej, gdyż czasami nad wodą pojawiali się wędkarze, którzy podjeżdżali jak najbliżej wody, trzaskając drzwiami, skutecznie płoszyli ryby na całym zbiorniku. Teraz tylko modlić się do niebios, aby nasza władza nie naprawiła zbyt szybko tej jedynej przeprawy na drugą stronę Lubczy. Może w tym sezonie uda się spędzić miłe chwile w ciszy i spokoju w 100-u procentach oddając się pasji wędkowania. Chociaż, jak znam życie to władza zrobi nam na przekór i upora się z problemem przed sezonem letnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
pływa może z 10 amórów, ale to są olbrzymy, na moje oko z 20kg mają

w jednym miejscu przeważnie siedzą

jak byłem ostatnim razem to jak się plusneło to tak woda leciała jakby człowiek do wody wskoczył

powaga

to nie amury kolego tylko tołpygi pływają w stadzie ok 10sztuk naprawde ogromne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Byłem na żwirowni w poniedziałek 14.03 i raczej na lód bym nie wychodził. Przy brzegach zaczyna odmarzać a kolor lodu, (niebieskoszary) wskazuje na bardzo zróżnicowaną wytrzymałość. oprócz tego po zimie wokół zbiornika daje się zauważyć dzikie wysypiska śmieci. I jak to się ma do posprzątania brzegu w promieniu 5m od zajmowanego stanowiska? Czy ja mam wszystkie te odpady zabrać ze sobą? Oto zdjęcia:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mapet77, trzeba było zadzwonić do sanepidu:D,pewno by to i tak olali ale jakiś właściciel tego terenu jest a także któreś koło ma go pod opieką.Jednym słowem wiosna już tuż,tuż,śnieg stopniał i odsłonił całą rzeczywistość na naszych łowiskach:mad:.Norma-syf, kiła i mogiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwirownia jet pod opieką Koła nr 1, a co do telefonu do sanepidu to może warto by było zadzwonić... Dzisiaj znowu byłem na zwiadzie i już jest więcej wody wolnej od lodu. W sobotę ruszam ze spławikówką w poszukiwaniu wiosennej płoci.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.