Skocz do zawartości

Żwirownia w Zwięczycy-Rzeszów


mapet77

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Ostatnie dwie nocki spędziłem na tej właśnie żwirowni. W pierwszą noc dwa moce brania na grunt ale spóźnione zacięcie i haczyk pusty. A na spławik masa płotek i uklejek. W drugą noc złapałem rybę przypominającą klenia tylko nieco pomarańczową, tak głęboko połknęła haczyk, że musiałem odciąć żyłkę, mam nadzieję, że haczyk jakoś wypluje. Dzisiaj w nocy wracając z Zwięczycy postanowiliśmy z kumplem odwiedzić zalew. W ciągu ponad dwóch godzin łapania wyciągnęliśmy około 10 krąpi. Brały jak szalone nie nadążaliśmy z kopanie robaków. Oprócz tego kilka niezaciętych brań.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugą noc złapałem rybę przypominającą klenia tylko nieco pomarańczową, tak głęboko połknęła haczyk, że musiałem odciąć żyłkę, mam nadzieję, że haczyk jakoś wypluje.

Proponuje kupić wypychacz do haczyków który jest dostępny w każdym sklepie wędkarskim za około 2zł. Nie raz miałem przypadek że ryba miała już haczyk z robakami w d.. i wychodził;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

początek sierpnia kiepski na Zwięczycy... poziom wody masakrycznie wysoki - na dwa krótkie wypady: karpik, trzy leszcze i karaś. Co jak co, ale tutaj od początku sezonu najlepsza jest dendrobena

Prośba... ludzie dbajcie o porządek na tym zbiorniku, z każdego wypadu zabieram wór cudzych śmieci...i za chwilę znów są nowe... !!!!!!!

Edytowane przez cichyss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

bardzo mozliwe :) bo w tym samym miejscu :D mógł nieco podrosnąć :D

a to dzisiejszy linek 40cm :D

ogólnie 2 dni i kilka leszczy 2 karpie powyzej 40cm 6 linow tak kolo 30 - 35 pare karasi i płotek :D

i 2 kontrole !! szacun !!

zapomnialem dodac ze plywaja nadal

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy jest sens zabierac pływadło bo raz że zbiornik choc spory jest dosc dobrze dostepny z kazdej strony, dojazd jest utudniony bo samochod trzeba zostawic przed mostem i dojsc tak z 300m, zaczepow jest nieco bo bobry grasują, głęboko jest nawet bardzo miejscami 4-5m Drapieznik to masa okonia sporo szczupaka, widziałem w tamtym roku złowionego i zabitego 97cm, jest tez sum, sam zlapałem takiego na 35 cm

Edytowane przez kicek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Panowie nigdy tam nie łowiłem a kusi. Jak z drapieznikiem na tej żwirowni? Szczupak sandacz okoń ?? Duży jest ten zbiornik? Jest sens zabierać pływadło? Jaka głebokość?? Dużo zaczepów? Dzięki za informację.

Łukasz z Mielca jak byś miał jechać nad tą żwirownie tyle km to nie polecam, zbiornik jest blisko Rzeszowa, w sumie teraz to już Rzeszów, pełno wędkaży, znam ten zbiornik od małego i największego Szczupaka na 46 cm złowiłem

wdg mnie szkoda sobie głowy zawracać, proponuje wisłok wyżej Rzeszowa, możesz być mile zaskoczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dzisiaj odwiedziłem żwirownię od strony ujęcia wody dla miasta Rzeszowa. Pierwszą rzeczą którą od razu zauważyłem to "tylko" jeden :eek: worek ze śmieciami pozostawiony na brzegu. W porównaniu do ubiegłego roku to jest bardzo wielki progres, jeśli chodzi o zaśmiecanie terenów wokół żwirowni. Dla porównania można sobie zobaczyć ile tego było w zeszłym roku o tej porze: post nr 48 w linku http://www.fishing.org.pl/f10/zwirownia-w-zwieczycy-rzeszow-384/index4.html

Co do zlodowacenia zbiornika to musi jeszcze troszkę słoneczko poświecić w ciągu dnia, aby można było zacząć cokolwiek próbować połowić. Ja tylko czekam na kilka metrów wolnej przestrzeni i śmigam z bacikiem przetestować tutejsze ukleje, płocie i leszczyki na przedwiośniu. Oby tylko przygrzało na dniach i nie mroziło w nocy.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj już w nieco ładniejszej scenerii wybrałem się na obchód żwirowni i oko moje ucieszyło miejsce niemalże wolne od lodu na powierzchni, która już pozwoliła dojrzeć dno. Myślę, że w sobotę za tydzień otworzę sezon z bacikiem właśnie w tym miejscu.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Generalnie można już łowić w części północnej i północno wschodniej. Ja wybieram się tam w następnym tygodniu... Dzisiejszy wiatr przepychał krę z jednego na drugi koniec stawu. Południowo zachodni wiatr dawał się we znaki, także nie wiem czy mój kolega @Picker coś złowił oprócz płoteczki... Dzisiaj ktoś usuwał ten spychacz rdzewiejący, stojący po lewej stronie przy wejściu na żwirownię..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiejszy dzień zaczął się zupełnie pechowo dla mnie na tej wodzie... Po przyjeździe, zorientowałem się, że nie mam dokumentów, gdyż portfel został w domu, więc musiałem się po nie wrócić. Po ponownym zawitaniu w moje ulubione miejsce okazało się, że jest już zajęte (a było wolne :mad:) i musiałem siąść w zupełnie nierozpoznanym mi miejscu. Oczywiście gościu z "mojej" miejscówki wyciągnął jakąś rybkę, którą oceniłem na średnich rozmiarów karpia lub dużego karasia, a ja w tym czasie dopasowywałem się do nowego miejsca. Kombinowałem z zanętami, przynętami, długością przyponów, wielkością haczyka, ilością robaków i pinki na haku itd itp... I tak minęło 3 godziny :eek: i na kiju zameldował się linek około 25 cm, pierwsza rybka w sezonie i od razu z "górnej półki gatunkowej" a później zameldowało się jeszcze pięć płoteczek i tak skończył się mój dzionek. Około 12 w południe odwiedził mnie mój pierworodny i chyba załapał bakcyla...

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kicek która strona wg Ciebie jest zła?

Jeżeli sugerujesz się zdjęciem i ustawieniem kija to powiem Ci coś ciekawego. Całą sobotę przesiedzieliśmy nad wodą. Na płytszej części nie było nawet śladu po rybie. Obłowiliśmy różnymi zestawami wodę dokoła cypla i do tego mój zestaw lądował ciągle w to samo pole 1x1m. Jedyny kontakt z rybami był w wodzie głębokiej. Więc która to strona jest zła?

Edytowane przez Gochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.