Skocz do zawartości

Na grzyby


cyniu5

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj uganialiśmy się z @Marcinem i MarekiemN@ za kleniami, ale bez większych efektów, no nie wspomnę o tym, że Marcin złoił nam tyłki kilkudziesięcioma okoniami. Po południu przeczesaliśmy kilka Markowych miejscówek czego efektem był kosz pięknych borowików:beer::D

Do następnego Panowie...

post-493-14545025316584_thumb.jpg

Edytowane przez lisses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pogoda wczoraj była ładna więc wyskoczyłem na zwiad grzybowy.Trafiały się podgrzybki i kozaki czerwone,borowików nie było.Jeszcze nie zakończyłem sezonu grzybowego jest ciepło i do tego pada więc grzybki jeszcze będą :D .Dwie pierwsze fotki z przed dziesięciu dni,byly rydze i czerwone kozaki;)

post-38-14545025470104_thumb.jpg

post-38-14545025470534_thumb.jpg

post-38-14545025471046_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 3 godziny na grzybach w 3 osoby i 3 pełne kosze. Głównie zielonki i te siwe ( zielonki) chodź padło z 50 siniaków ( bardzo dużych i małych świeżych ) oraz kilka kurek :eek: i maślaków. Zapomniałem zrobić zdjęcia;). Chodziliśmy w okolicy Szydłowca. Pogoda idealna do chodzenia. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj byłem 2 godzinki w lesie Szydłowiec na spacerku. Znalazłem około pół kosza gąsek niekształtnych i zielonek ( więcej gąsek gdyż nie każdy je zna i zbiera). Trafił się 3 borowiki a jeden bardzo duży i urodziwy. W lesie grzybów było multum ale niestety jakiś amator zielonek zaatakował las dzień lub dwa wcześniej i wyzbierał prawie wszystko. Ogólnie grzyby jeszcze są tylko że same gąski i zielonki ( przynajmniej u nas w pobliżu Mielca.

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dziś 2 godzinki na Szydłowcu i około 1/3 koszyka gąsek zielonych i niekształtnych. Trafił się przyłów w postaci 2 siniaków. Grzyby już się kończą. Jeśli nie będzie ocieplenia a na to się nie zanosi to to jest już końcówka :(. Jako że w lesie jest fajne jeziorko zrobiłem kilka fotek. Dodaje też 2 zdjęcia mojej własnej hodowli kani. A tak na serio to wyrosła mi w kwiatku.:cool: Szkoda że nie prawdziwek ale nie narzekam. ;)

post-290-1454502567936_thumb.jpg

post-290-14545025681024_thumb.jpg

post-290-14545025681591_thumb.jpg

post-290-14545025682527_thumb.jpg

post-290-14545025682935_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pierwsze rybki już zapoznały się z przynętami a niespodziewanie zacząłem też sezon grzybiarski. W kącie ogrodu wyrosły boczniaki shitake. W ubiegłym roku zbierałem je pierwszy raz jesienią. Teraz ,gdyby nie wiosenne porządki, nie domyśliłbym się żeby sprawdzić czy już rosną.

post-472-14545028043562_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wisłokiem płynie kakałko więc nie połowi ani na górnym odcinku ani poniżej Rzeszowa,przynajmniej na spinning:rolleyes:Odwiedziłem jak co roku lasy grzybowe bez poważniejszego nastawienia na grzyby raczej na rekonesans.Podreptałem po starych ścieżkach i znalazłem trochę borowików ceglastoporych,,podcieczy'' jak i kozaków czerwonych;)W lesie mokro,pasuje pare dni mocnej lampy i powinno być gites z grzybami.Fajnie poczuć w domu zapach majowych grzybów wydobywający się z suszarki grzybowej:)ps.ceglastoporych znalazłem sporo więcej ale jak na zdjęciu z lasu nie nadawały się do zabrania z powodu ślimaków i żuków które bardzo sobie upodobały tego ładnego i smacznego grzybka:p

post-38-14545028705477_thumb.jpg

post-38-1454502870598_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z 50 lat swojego żywota 45 lat zbieram grzyby i też nie spotkałem się z wersją pociec, ale wytłumaczenie ciekawe i może coś w tym jest. Chociaż te poty wskazywałyby na szkodliwość spożywania podcieczy. Przez lata też byłem przekonany, że tak jest. Ale od kilku lat spożywam te grzybki i choć mam dość wrażliwy żołądek , nie miałem żadnych sensacji z nimi związanych. W niedzielę przy stawach w Zabratówce znalazłem kilka i na masełku z odrobiną świeżej cebulki były pyszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności. Też je zbieram i szanuję jak każdego podgrzybka. Borowik ceglastopory(gniewus, pociec, ceglak) czyli nasz podciecz ale nie podcieć ;-) Ceglastopory jest w atlasie oznaczony jako jadalny warunkowo po obróbce termicznej, odlewanie pierwszej sino atramentowej wody na pewno nie zaszkodzi, ja robię tak zawsze.

I strasznie mnie wkurza jak widzę poprzewracane w lesie skopane pociece. Ludzie się boją czerwonego koloru myląc go z borowikiem szatańskim. Cóż, niewiedza zawsze była źródłem strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.