barjem Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Witam kolegów:) Chciałbym zapytać, czy w gronie kolegów z forum są osoby, które bawią się w poszukiwanie skarbów w ziemi za pomocą wykrywacza metali. Chciałbym pouszyc ten temat, ponieważ nie znalazłem nic ciekawego w internecie a może ktoś bedzie chciał się pochwalić swoimi osiągnięciami
Dzienciol Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Cześć. Posiadam wykrywacz Rutus Proxima i często śmigam z nim po polach i lasach. Nastawiam się na kolorową drobnicę, ponieważ militarka mnie nie interesuje. Dla mnie skarb to ładna klamra od pasa, lub stara moneta a dla innego skrzynia ze zlotem. Każdy wykopany fant cieszy.
barjem Posted September 30, 2014 Author Posted September 30, 2014 Tak jest dokładnie, każdy fant w jakiś sposób cieszy:) kolega @Dzienciol długo się z tym bawi?
geo Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Bartek cuda wianki można znaleźć na Piątkowcu w okolicach wierzy.Oczywiście są tam rożne rzeczy.Od konkretnej militarki po elementy starej zabudowy.Trafiona była szyba od zestrzelonego samolotu..Są takie które średnio cieszą,np pozostałości po strażniczkach lasu.Jakoś często trafiają się te kwadratowe,aluminiowe opakowania.
barjem Posted September 30, 2014 Author Posted September 30, 2014 Słyszałem Grzesiek o tym "miejscu":) dobrze, że strażniczki lasu już zniknęły:D
Dzienciol Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Pierwszy wykrywacz kupiłem z 20 lat temu (samoróbka typu "klozeciak") i przez kilka miesięcy ostro śmigałem po lasach. Potem były inne lepsze, ale dalej były to wykrywki typu PI i o takich zasięgach, że szkoda gadać. Kilka lat miałem przerwę w poszukiwaniach aż do tego roku. Kupiłem Garretta Ace 250 a miesiąc po nim zakupiłem właśnie Rutusa i na razie to mi wystarczy. Dobra dyskryminacja, cyfrowe ID znaleziska, trzy tryby pracy. Bardzo dobry do drobnicy a i na militarkę również.
Damian Ł. Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Panowie, gdy w trakcie poszukiwań (zwłaszcza w lasach) natkniecie się na obrączki po gołębiach, to dajcie znać - sam nie kolekcjonuję, ale na podstawie numerów obrączek można zidentyfikować nieżyjącego już posiadacza (tj. gołębia), oraz dojść do ciekawych nieraz wniosków przyrodniczo-hodowlanych
Dzienciol Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Mam dwie takie aluminiowe obrączki. Jak jest to jakiś ważny temat to popytam znajomych, bo też na pewno takie wykopali. Daj znać na PW.
holbi Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Panowie a jaki wykrywacz ( może być używany ) polecilibyście dla początkującego poszukiwacza? Pułap cenowy do 350-400 zł Może ktoś z Was ma do sprzedania? Edit: Proszę używać standardowej czcionki.
Dzienciol Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Zależy do czego wykrywacz ma służyć. Jeżeli będziesz szukał tylko militarki to za 400zł kupisz "Jabla" a może uda się trafić używanego "Smętka". Jak chcesz chodzić za drobnicą, czyli monety, guziki, itp to najtańszym rozwiązaniem jest Garrett 150. Jednak proponuje dołożyć kilka zł i zakupić Garretta 250. Wykrywacze made in China które można kupić na 200zł zdecydowanie odradzam. Nie znajdziesz nimi czołgu ukrytego pod dywanem:D
rapala Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Ciekawy temat nam się zawiązał ...No to może panowie pochwalicie się swoimi "skarbami'? Jakie są wasze najciekawsze znaleziska? Gdzie najczęściej szukacie? Nie chodzi mi o konkretne miejsca bo zapewne to wasza mała tajemnica ale o to czy np. posiłkujecie się literaturą historyczną związaną z konkretnymi wydarzeniami z naszych dziejów.Zapewne dobrą kopalnią informacji są starzy ludzie ,pamiętający wydarzenie z ubiegłego wieku. Ciekawy temat...
ryba7 Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 (edited) Chwalić publicznie nie ma się co bo "państwo" czuwa.. Choć niektóre mniej cenne rzeczy mogły by wyjść na światło dzienne :> PS Zna ktoś może osobę która handluje lub zbiera monety? Mam jakieś sreberka polskie powojenne, różne monety z USA, Rosji i jeszcze kilku krajów. Ja tego nie zbieram i chętnie bym odsprzedał. Edited October 1, 2014 by ryba7
Dzienciol Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Chwalić publicznie nie ma się co bo "państwo" czuwa.. Dużo informacji pozyskuje ze starych map. Porównuje stare z nowymi i wiem "pi razy oko" gdzie stał młyn, folwark itp. Dużo czytam o działaniach wojennych na danym terenie a potem przeprowadzam wywiad środowiskowy:D Skarbnicą wiedzy jest np. dziadzio siedzący na ławeczce pod drewnianym domkiem, lub ekipa z pod sklepu "Społem". Za dobre tanie winko powiedzą więcej niż trzeba. Hasła typu cyt. "tu sie biły, tam sie tukły" mogą nas naprowadzić na cel. Często szukam w ciemno w przypadkowych miejscach i zawsze coś się trafi. Jeżeli jest to możliwe to zawsze pytam o zgodę na kopanie właściciela pola/lasu, żeby nikt mnie nie ścigał z widłami. Po kopaniu zasypuje dołki i jest ok.
Robertoo Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Witam kolegów po fachu .Ja chodzę z Garrettem euroace.Wcześniej miałem garretta 250.Chodzę głownie po łąkach w okolicy Sanoka.Interesuje mnie głównie 1 wojna światowa ikolorowa drobnica .z nią związana czyli klamerki ,guziki.Pozdrawiam.
sharki Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Dawniej gdy w żwirowni na Kwiatkowskiego były jeszcze ryby to często widziałem na plaży poszukiwaczy z wykrywaczami ale oni pewnie nastawiali się na drobnice typu zegarki i łańcuszki
barjem Posted October 14, 2014 Author Posted October 14, 2014 Koledzy co sądzicie o wykrywaczu omega 8000? Czy jest warty uwagi?
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now