Bieszczady-wędrówki

[Leszek]

Jeżeli chcesz zobaczyć piękno w Bieszczadach o tej porze to poczekaj na przymrozek. Tylko musisz być powyżej lini lasu bardzo wcześnie rano. Nie  będziesz żałował.

 

Edytowane 6 Listopada 2017 przez Leszek

[adamus78]

Dzięki Leszek za wskazówki :-) niestety obawiam się że nie zdąże bo wyjeżdżam w sobote rano a ze 3 godziny zajmie mi sam dojazd. Ale będę o tym pamiętał.

[lisses]

Zawsze możesz kimnąć w chatce puchatka na Połoninie Wetlińskiej i rano wschodzik słońca zobaczyć. Nie przewiduję tłumów o tej porze roku.

[adamus78]

Niby tak, tylko że kumple dom już wynajęli, a że mają kapele to na połoniny sprzętu raczej nie wtargają , raczej w dolinach będą hałasować. Taki wypad koncertowo turystyczny

[marekn]

Pogoda nie rozpieszcza. Dziś jedna z piękniejszych połonin w Bieszczadach wyglądała (lub nie wcale nie wyglądała!!!) średnio. Cóż, taki urok gór .

Edytowane 2 Grudnia 2017 przez marekn

[lisses]

W Biesach bajkowo

[olo1]

Pikne, na których połoninkach?

[lisses]

Wetlińska

 

[lisses]

Kolejna bajka ...

Edytowane 14 Stycznia 2018 przez lisses

[delux64]

O w mordę................

[marekn]

W wysokich Bieszczadach sporo śniegu.

 

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez marekn

[Leszek]

Fajna pogoda Ci się udała. Ja byłem w Sylwestra na Smereku. Powyżej lasu szedłem na szczyt na macanego. Widoczność 2-4m.Wiało niemiłosiernie. Z fotek nici.

[olo1]

Ja też byłem nie dawno w  Biesach

[marekn]

13 godzin temu, Leszek napisał:

Fajna pogoda Ci się udała. Ja byłem w Sylwestra na Smereku. Powyżej lasu szedłem na szczyt na macanego. Widoczność 2-4m.Wiało niemiłosiernie. Z fotek nici.

 

To fakt, udało mi się , ale ponad dwa miesiące próbowałem się wstrzelić i za każdym razem, jak miałem wolne, to była kicha. Podobne warunki jak Ty zastałem parę tygodni temu na Bukowym Berdzie, cały czas albo o mgły, chmury, albo piździło, a czasem wszystko na raz, aż do wczoraj. Dlatego "zrobiliśmy", trasę na Halicz, co o tej porze roku trochę daje w tyłek, ale trzeba było korzystać .

[olo1]

Wierze na Halicz też szedłem zimową porą i nigdy mi się nie udało zrobić pętli, przez warunki panujące, przecierałem szlak, hehe. W Sylwestra byłem na Tarnicy to wiem jakie warunki były ,kiepskie

[Leszek]

Wczoraj rzuciłem wszystko i pojechałem w Bieszczady.

[Leszek]

Piszecie na forum że ryby w Sanie coraz mniej. Postanowiłem to sprawdzić. 

Jak to mówią, najlepiej sprawdzić u źródła.

Niestety ryby brak,ale woda czysta można łowić.

[wujekpasiak]

Witam!

Pewna epoka się kończy...

https://esanok.pl/2019/bieszczady-wielki-remont-chatki-puchatka-kiedy-przetarg-zobacz-wizualizacje-00e8po.html?fbclid=IwAR3b3jy9HsbNrBSzdOc96OeYiNfcMLWaoaBdRJlzq9TTckZO7kRVi2EKkzM

[marekn]

Klimat "Chatki Puchatka" niestety już dawno się skończył. Od jakiegoś czasu, tłumy chcących sobie strzelić selfie, hałas i kolejka przed Toy Toy'em. W ogóle wysokie Bieszczady tracą swój urok, szczególnie na wakacjach i początkiem jesieni, cóż, takie czasy..

Edytowane 19 Marca 2019 przez marekn

[Robertoo]

Dlatego ja jeżdżę w Beskid Niski - cisza, spokój, brak" turystów ". Góry trochę niższe ale też mają swój urok. 

[Gabriel]

A jak się weźmie w Niski rower .. wtedy zaczyna się przygoda. Setki kilometrów dróg, dróżek, ścieżek. Nigdy nie masz pewności czy to jeszcze Polska, czy już Słowacja. Kilometry tras bez napotkania człowieka. Były takie dni ze widziałem więcej wilków jak ludzi.

[Robertoo]

Dokładnie tak jest  ja też tylko rowerem w Beskid się zapuszczam.

[marekn]

Beskid Niski, to rzeczywiście piękny rejon, ale i w Bieszczadach nadal jest wiele kapitalnych miejsc, gdzie znajduję ciszę, spokój, i cudowne widoki, tyle że to z dala od "głównego nurtu".

[Robertoo]

Podczas dzisiejszej wycieczki rowerowej spotkałem takiego jegomościa