Skocz do zawartości

Sezon ciurkowo-kropkowy 2015 za nami...


seba77

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak tam spostrzeżenia co do ciurkowych kropek...działo się coś ? Ze swojej strony napisze tak... Szału nie ma... ale jak na okręg Rzeszów...na którym głównie bywałem to ... w miarę... Kilka pod 40 udało się złowić...ale uwaga ogólna, że są ciurki w których jest duża ryba lub ciurki w, których jest drobnica i pustynia...

Edytowane przez seba77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny temat. Mój sezon na małych rzeczkach też nie przyprawił mnie o zawrót głowy. Największe kropki takie 30+, 35 + zanotowałem w marcu na duże woblery był to czas gdzie małe kropki nie brały a do przynęt wychodziły tylko większe ryby. Wraz z nastaniem wiosny a później lata brały same małe 30 to był wyczyn. W tym sezonie przekonałem się do przynęt Spinmada ( wirujące ogonki) i cykady. Zauważyłem tez taką zależność że tam gdzie bobry tam większe pstrągi. Spotkałem nad moim tajnym nie tajnym potokiem starego wędkarza ze Śląska i wytłumaczył mi że wydry bobry omijają i dla tego tak się dzieje, ile w tym prawdy nie wiem ale ta zależność powtarzała się u mnie kilkakrotnie. Jak zwykle spotykałem starych dziadków z robakiem po lekkim deszczu to już norma, śmieci nie ubyło a wręcz przybywa. Brodząc po takich potokach odłożyłem wędkę pół paraboliczną i przerzuciłem się na sztywniejszy i nieco krótszy patyk patyk, przeszedłem z żyłki 0,18 na 0,20. Zanotowałem 2 spinki potoków takich 40+. Łowiłem na wodach okręgu Krosno .Na nadchodzący sezon nam już kilka nowych pomysłów które na pewno wdrożę ale to dopiero w 2016.:o

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobnie. Sztuką było wyciągnąć pstrąga 35 +, ale parę ich było. Mimo wszystko jestem zadowolony.

Niestety duża ilość pudełek po robakach nie rokuje dobrze, no chyba, że pojawiają się jakieś kontrole bo póki co z nimi jest jak yeti, podobno kiedyś ktoś widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z rybostanem na rzeczkach bo łowię na nich drugi rok. Z mojej oceny tragedii nie ma jak na malutkie rzeczki, bo ciężko oczekiwać stad pstrągów na ciurku o szerokości 1,5m. Przeanalizwałem okolicę Rzeszowa w promieniu 50km, objechałem prawie wszystkie rzeczułki, jedne mniej inne bardziej dokładnie. Odkryłem jedną rzeczkę z ładną populacją potoka nie będącą w spisie wód górskich. Dużo w niej jest rybek aczkolwiek niewielkich rozmiarów. Jestem ciekaw czy tam rybki pochodzą z naturalnego tarła czy zarybień i ucieczek z większej rzeki. Jeśli ktoś ma pojęcie jak je rozróżnić to byłbym bardzo wdzięczny. Potwierdzam również tezę z bobrami, trafiały się w okolicy tam boborwych większe sztuki. Największy z mojej tajnej rzeczki to 45cm i jeden jeszcze większy spiął się. Co do przynęt to początek sezonu standardowo woblerki w żółtych kolorach, w okolicy czerwca przesiadłem się na muszkę po raz pierwszy w życiu i wyniki też były super, lepsze niż na większych rzekach typu Wisłok. Były dni, że pstrągi gryzły okoniowe paprochy albo tylko dały się złowić na morką muszkę z żółtym kolorem. Miałem szczęscie, że na kilkadziesiąt wypadów nie spotkałem nikogo jak również pudełek po robakach. Teraz dajmy rybkom odpocząć i z niecierpliwością czekajmy na kolejny sezon.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie jedna rzecz.., są mega małe ciurki w których potrafią żyć 40 tki a są o wiele większe typowo pstrągowe rzeczki... i spotkasz tam tylko kropkowych gówniarzy...mimo , że te same podchody ...prawie czołganie ,przynęty rozmaite i tylko do 30 się trafiają...???Może wpływ na to ma niewłaściwa gospodarka zarybieniowa...tzn. może za dużo wpuszczanych kajtków to tez nie jest dobrze...?może się ktoś zna na forum jak to powinno wyglądać (ile, kiedy, jakiej wielkości ).Pewnie przyczyna jest jedna jak zwykle ...czyli kłusole i zabieranie ryb!!!ale kiedyś nie takie się cuda działy i ryba była!!! Proszę wiec po piszmy , może bardziej o tej gospodarce zarybieniowej...która jest owszem marna zapewne...ale dyskutować możemy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest że w mniejszych ciurkach występują większe potoki niż w tych większych. Odwiedziłem w tym roku trzy kapitalne rzeczki które według mnie powinny skrywać prawdziwe okazy. Były to Wiar, Stupnica i Olszanica . Będąc nad tymi rzeczkami wiele sobie obiecywałem a skończyło się na 1 -2 pstrągach na 1 km i to takich po 20 cm . Na Stupnicy ilościowo było trochę lepiej ale to powyżej Birczy. Natomiast na mniejszych ciekach 2 -3 metrowych o wiele lepiej ale ich nazwy zatrzymam dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczne spostrzeżenia jeśli chodzi o wielkość pstrągów do wielkości rzeczki. Znam jeden mega mały ciurek w którym żyją ładne 40staki i większe. Rzadko kiedy złowiłem tam rybę niewymiarową, do tego są wyjątkowo waleczne i takie można by powiedzieć, tłuste i idealnie ubarwione. Rzeczka ma jedną cechę odróżniającą ją od innych to wyjątkowo zimna woda, nawet w czasie upałów i bardzo kręty bieg wsród krzaków. Z opowiadań miejscowych wiem te, że ryb kiedyś było jeszcze więcej i widok pstrąga na 50 cm nikogo nie dziwił. Co do drugiej rzeczki to sytuacja zupełnie inna bo mało która rybka była wymiarowa. Najczęstszy wymiar to 20 cm potem długo nic i ponad 40 ale sporadycznie. Rybki ubarwieniem dużo jaśniejsze, w dobrej kondycji lecz szczupłe. Sama rzeczka bardziej ucywilizowana i widać było rękę ludzką nad jej brzegami. Dodatkowo wątpie żeby ktoś ją zarybiał bo nie wierze w dobre serce PZW czyli zarybianie rzeczek poza spisem wód górskich. Co lepsze w obu rzekach nie spotkałem nic innego oprócz pstrągów i strzebli potokowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.