lisses Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Jako, że jestem zielony w temacie, zwracam się z pytaniem, czy warto używać chemii poprawiającej pływalność naszych muszek? Czy może w zupełności wystarczy dobrej jakości cdc? Gdzieś kiedyś dobrych parę lat temu obiła mi się o ucho taka nazwa - "silol" w sprayu stosowany do suchych muszek, warto czy wręcz nie wolno? W sklepach jest tyle tych środków, że człowiek nie ma pojęcia co zakupić. Mile widziane jakieś rozsądne propozycje:) Z góry dzięki.
Siksa Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Wszyscy bardzo zachwalają to: http://bogdangawlik.pl/product-pol-9425-Loon-Aquel.html Po tym jak przesiałem to pierwsze ,zakupiłem takie coś i mam wrażenie, że jest jeszcze lepsze: http://bogdangawlik.pl/product-pol-4428-Hends-Cdc-Oil.html
ryba7 Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Używam Loon Aquel i sobie chwalę. Jedyny minus to to że zostawia plamę na wodzie.
kroku Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Kiedyś znalazłem zdechłä kaczkę ,wsadziłem palca tu i tam . Mucha pływa jak splawik ?
Kai Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 (edited) Jeśli masz dobrze wykonana muchę to zbędne jest używanie tych dodatkowych kaczych łojów bo jedynie sklejają ci pióra. Jedynym przydatnym środkiem to jest proszek który przydaje się wtedy gdy wyholujemy rybę bo każdy wie ze później jest ciężko wysuszyć muchę to wrzucamy do tego proszku który wpija nam wodę z muchy i staje się sucha. http://www.bobmarriottsflyfishingstore.com/accessories/floatants-indicators-sinking-aids/floatants/airflo-restore-dry-fly-powder ps. Kroku żebyś mi już ręki nie podawał Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Edited December 22, 2015 by Kai
Pawlikowski Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 http://bogdangawlik.pl/product-pol-8148-Vision-CDC-Float.html Ja mam coś takiego i generalnie bardzo fajnie się sprawdza, nie skleja skrzydełek. Nawet jeśli chlapniesz za dużo to można palcami delikatnie rozprowadzić i jest ok, nadmiar też w jakimś stopniu odparowuje. Faktycznie po wrzuceniu muchy do wody pojawia się plama w postaci obramówki wokół muchy, ale po drugim włożeniu już nie ma po tym śladu.
Siksa Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Proszku też kiedyś używałem, ale moim zdaniem idealnie nie wysusza muchy. Po kilku rzutach, mucha tonęła. Lepiej mieć w pudełku kilka takich samych much i zmieniać na świeże.
Kai Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 No bo proszek nie poprawia pływalności tylko wchłania wode i właśnie jak napisałem po paru rzutach tonęła więc widocznie kiepską muche miałeś albo za gruby przypon każdy ma swoje receptury ale najlepiej to mieć dobrej jakości muchy.
Siksa Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Jeżeli proszek nie poprawia pływalności (własnie poprzez wchłonięcie wody, śluzu czy krwi), to po co go używać? Przecież zaraz muchę wrzucimy do wody i mamy znowu mokrą. Jeżeli sucha mucha jest sucha, to pływa. Jeżeli jest mokra to tonie, bądź leży na powierzchni. Proszek wciąga wodę z muchy i przez to poprawia jej pływalność. Muchy miałem od Antoniego Bogdana
LuJu Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Muchy są zrobione z różnych materiałów. Jedne lepiej oddają wodę, drugie gorzej, jedne lepiej łączą się z substancjami hydrofobowymi, a drugie nie. Na przykład do popularnego i miłego dla krętaczy cdc jak najbardziej naturalne wydaje się stosowanie wyciągu z kaczego kupra. Do suszenia much oprócz ekstra-proszków polecane są też
Sasanek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Chciał bym zapytać przed zakupami, czy lakiery utwardzane UV są nietrwałe tzn. pękają odłażą w trakcie użytkowania muchy?
Sasanek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Puki co chce zastosować to w wykończeniu główek, widzę w tym sporo komfortu i zaoszczędzonego czasu.
LuJu Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Myślałem że jakaś większa ekwilibrystyka typu epoxy. Na główki to wg mnie wszystko jedno, ja od wielu lat zwykły szelak na spirycie używam. Za dużo lakieru to też niedobrze, szczególnie jak ma pływać. Co innego jak chcesz zalać jakiegoś robala, np. ciężką nimfę, w całości lakierem. Co nie wybierzesz będzie dobrze, odłażeniem bym się nie przejmował, muchy się urywa zdecydowanie częściej niż woblery :))
maniekman Posted December 9, 2016 Posted December 9, 2016 Mój patent na suszenie to gumka recepturka. Zaczepiamy ją o kamizelkę i suszarka gotowa.Aby zadziałała wystarczy zaczepić o nią haczyk, naciągnąć, brzdęknąć jak na gitarze i gotowe, mucha wysuszona z pomocą siły odśrodkowej.Sposób podpatrzony gdzieś w internetach. No i loon ale tylko na odwłoki. Wojtek G.
czuczu7 Posted December 12, 2016 Posted December 12, 2016 Suche muchy się suszy w powietrzu (przynajmniej tak piszą w fachowej literaturze) jeśli to za mało to wystarczy dosłownie 1/4 kropelki kaczego łoju rozetrzeć między palcami i między nimi pomiziać troszkę suchara. Pływa jak korek, mi się sprawdza.
LuJu Posted December 12, 2016 Posted December 12, 2016 Po pierwsze, nie każdą muchę dokładnie i wygodnie wysuszysz w powietrzu, po drugie, nie zawsze jest na to miejsce, a po trzecie, jak ryba dobrze wychodzi to chciałoby się jak najdłużej trzymać muchę na wodzie, a nie w powietrzu :). Jak mucha jest porządnie zmoczona lub rozmemłana przez kropka, to żadna chemia i natura nie pomogą, najpierw trzeba z niej wyciągnąć wodę, a dopiero potem zabezpieczać hydrofobem. Po to właśnie używa się różnych kulek, proszków czy amadou. Wyciąg z kupra jest bardzo dobry, ale najlepszy do piór z kupra, czyli do tego do czego go natura stworzyła.
czuczu7 Posted December 13, 2016 Posted December 13, 2016 W takich warunkach najlepszym rozwiązaniem wydaje się być przypon pleciony i kilka takich samych muszek. Impregnacja świeżej muchy w CDC Oil troche wydłuży jej pływalność a zmoczone muszki można suszyć sposobem maniekman'a lub wpiąć w kawałek pianki gdzieś na kamizelce. Ale ja mam baaardzo małe doświadczenie w muszkarstwie, tak że mogą być lepsze sposoby.
GuCeK Posted November 21, 2017 Posted November 21, 2017 Jeśli chodzi o dobrą pływalność muszek to polecam kręcić tułów na wlosach z łosia (świetna pływalność ze względu na strukturę włosa, w którym jest powietrze - przekrój jak w rurce). Patent Wojtka niesamowity Prosty i mega skuteczny. Pzdr.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now