Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam kolegów możecie mi powiedziec jakich kijków używacie do połowu okoni mam na mysli Ul.,Jakie kijki doradzacie łowienie z brzegu, ewentualnie z łodzi,wiem że ciężko to pogodzic.

Posted (edited)

savage gear bushwhacker xlnt 3-18 kijek miodzio,228 cm ,waga piórkowa ,uchwyt Fuji ,jest recenzja tego kija na necie.....prawdziwa perełka,a i szczupaka można wytargać bez większych problemów....polecam-malina...:)fishing-test.pl/wdki/23.../343-savage-gear-bushwhacker-228cm3-18g,

Edited by delux64
Posted

Ja mam 3 kijki pod okonka, ostatnio spinem łowię tylko okonie tak więc to mój cały spinningowy arsenał :)

- Mosquito 2,20 do 3,5g. Bardzo fajnie operuje się nim z brzegu jak i z łódki, używam go do główek 5g + kopytko 2". Specyficzny kijek, nie za szybki, świetnie trzyma rybę.

- Matagi TR76 Super Shore LL, 3-7g, 4-10lb, 230m , długość podobna jak Mosquito, nadaje się równie dobrze do łowienia z brzegu jak i łódki, myślę że 2,30m to bardzo uniwersalna długość kijka. Jest bardzo szybki, można powiedzieć że to taka sandaczówka na lekko, idealny do mniejszych gum na główkach 3-7g.

- Najdłuższa wędka jaką posiadam zbudowana jest na blanku Batsona IST993F 2,55m 10lb, używam go wyłącznie do łowienia z brzegu, z łódki nie wyobrażam sobie operowanie takim badylem ;) Świetny uniwersalny kij, ogarnie okonia, klenia, pstrąga, szczupaka na lekko.

Posted

Ja mam Savagear Troutizimo 215 cm/cw. 0-7 g. Fajny kijek, bardzo dobrze trzyma rybę, cena również przystępna, ale teraz już chyba ciężko dostać. Łowię nim okonie, a także białoryb. Długość bardziej pod łowienie z wody, ale z brzegu również daje radę :)

Posted

Ja do UL pod okonia używam kongera elvisa do 4g i jestem bardzo zadowolony. Cena nie duża a czuć fajnie każde puknięcie. Zapas mocy jest bo wytargałem na niego całkiem spore jazie i klenie.

Posted

Łowił ktoś z was w zeszłym sezonie wędkami Mikado Inazuma i Nihonto dedykowanymi na pasiaki? Jeżeli tak to jak wrażenia?

Posted

Mikado Inazuma Perch bardziej sie spisze na sandacza lekko. Chyba że masz zamiar operować wabikami min 12gr. Frajdy przy połowie okonków małych na pewno ci nie da. Ale ogólnie kij przyjemny jak za tą kasę.

Posted

No właśnie oglądałem te mikadosy w sklepie i choć wydają się być delikatne (może przez mała masę) to strasznie sztywne.

Posted
W cenie colibra lub river runera można śmiało zrobić kij z pracowni, ale z seri w takiej cenie warto też zobaczyc st croix rage.

Dlatego warto szukać używki, czasami trafiają się w fajnej cenie. A Coliber rewelacja.

  • 2 weeks later...
Posted

Ja używam dwóch kijków, pierwszy to Phoenix Balistic 181cm 2-6gr. Łowie nim przeważnie na gumy z główkami od 1,5 do 5gr. Wędka jest bardzo lekka, bo waży ok 76gram. Przeważnie używam ją z brzegu lub brodząc. Drugi kijek to Mikado Nihonto RED CUT X-TRA LITE 220cm, do 10gr. Jest to wklejka, używana również do gum na główkach w podobnych gramaturach jak przy Balisticu, ale łowię nim też na woblery do 6cm i ok.5gr. Dobrze czuć opad przynęty, delikatne puknięcia Okoni, Ale przy zaczepach uważać trzeba bo szczytóweczka delikatna. Uchwyt mnie troche denerwuje bo po kilku godzinach troche boli mnie dłoń, czego na pewno nie mogę powiedzieć po łowieniu Phoenixem.

  • 4 weeks later...
Posted
Dnia 20.01.2016 at 22:47, kappa00 napisał:

 pierwszy to Phoenix Balistic 181cm 2-6gr

Napisz proszę coś więcej jeszcze o tej wędeczce. Wpadła mi swego czasu w oko, ale nie mam gdzie obejrzeć tego na żywo. Interesuje mnie akcja, zachowanie przy łowieniu przynętami innymi niż gumy (np. woblerek w nurcie rzeki, obrotówka) i jakość wykończenia (w porównaniu np. do tego mikado). Z góry dzięki za wszelkie info! Myślę o zakupie jakiegoś UL niebawem - skłaniam się aktualnie ku Savage Gear LRF do 5g. 

Posted

Koniecznie "pomachaj" tym LRF przed ewentualnym zakupem. Jakiś czas temu również byłem nim mocno zainteresowany ale po testach w sklepie odpuściłem.
Wędka jest fajnie wykonana ale jej akcja kompletnie mi nie pasowała do okoniowego jigowania. Dla mnie zbyt miękka i lejąca, taka typowa "kluseczka", zupełnie nie moja bajka.

Posted

Bardzo chętnie bym pomacał tego LRF, Pablo, w którym sklepie się na niego natknąłeś?

A ten Black Savage, Kolego Pawlikowski, już w użyciu u Ciebie jak rozumiem? ;) Jak się sprawuje? Napisz proszę coś więcej o nim, wydaje się być ciekawą opcją (z tego co się orientuje to nowość na rynku?). 

Ogólnie to nastrajam się na naprawdę delikatną wędeczkę. Aktualnie łowię głównie  kijem do kilkunastu gram wyrzutu. Teraz nastrajam się na coś bardzo delikatnego (miałem w arsenale wklejkę do 10g, chciałbym czegoś jeszcze lżejszego kalibru). 

Posted

Zerknąłem do katalogu Savage Gear i zauważyłem, że ten Black Savage ma pomalowaną jaskrawo szczytówkę (dobry pomysł), ale to chyba nie jest wklejanka? Co by nie było, po raz kolejny Savage błyszczy ciekawym designem!

Posted
3 godziny temu, Piotr Madura napisał:

Bardzo chętnie bym pomacał tego LRF, Pablo, w którym sklepie się na niego natknąłeś?

W okresie letnim często bywałem w Katowicach. Wolny czas spędzałem w Fishing-mart ;)
To było raczej zwiedzanie niż kupowanie. Miło to wspominam bo mogłem "pomachać" sporą ilością fajnych wędzisk, m.in. mogłem obejrzeć kije SG.

Posted

Piotrku ten z pomalowaną szczytówką to SG Black Savage Dropshot. Ja mam Sg Black Savage 2-7g. Kupiłem u Makarfish'a w TBG, zapłaciłem 250 zł :) Na sucho wędka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, nad wodą tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to bardzo dobry kijek jak za taką cenę. Miałem okazje przetestować na pstrągu 45cm. Góra ładnie chodziła, ale w dole jeszcze był zapasik. Jigi +/- 1,5g wyczuwalne. Mi wędka pasi, pod okonie będzie kosa jak ta lala ;)

Posted

Dzięki Wam śliczne za odpowiedzi, niebawem wracam do Rzeszowa, pomacham na sucho opisywanymi kijami o ile będą dostępne. Z tego co piszecie, to SG Blac Savage 2-7  byłby prawdopodobnie lepszy przy klasycznym jigowaniu. Sądzę, że LRF, jeżeli jest tak bardzo spolegliwy nadałby się do najmniejszych przynęt.

Nie wiem, czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia, ale kiedy łowię okonie na malutkie przynęty na gramowym  jigu, to brania wyglądają inaczej niż przy tradycyjnym łowieniu z opadu. Zamiast pobicia czuję spokojne, długie przytrzymanie. Możliwe, że wynika to samego faktu, że wolno opadającą przynętę ryba po prostu zasysa, szybko prowadzoną musi gonić i "trafić" w nią z rozpędem.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy