Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam.

Ostatnio na Lipu miał miejsce niemiły incydent.

Jest tam wydzielona miejscówka dla osoby niepełnosprawnej. Wyrównana i obszerna tak by ktoś na wózku inwalidzkim miał swobodę wędkowania. 

Miejsce jest oznakowane tablicą z logo wózka i opisem "Miejsce dla inwalidy - w razie jego przybycia prosimy o udostępnienie mu tej miejscówki do wędkowania".

Tablica zamontowana w 2010 roku na wniosek kilku niepełnosprawnych wędkarzy i przez nich wybrana.

Nigdy nie było z tym żadnych problemów, a przez wgląd na Ich niepełnosprawność wszyscy się do tego stosowali. No do czasu i prawie wszyscy.

Niedawno doszło tam do przepychanek. Gdy niepełnosprawny (kolega porusza się specjalistycznym samochodem i przesiada się na wózek bo nie chodzi) przyjechał nie został tam wpuszczony a wręcz zwyzywany i przegoniony. Doszło do telefonów do PSR, SSR i Policji ale "karpiorz-tester" i tak się nie usuną mając w du.. znaki i wszystkie władze. Z tego co wiem trafiło to na ZO PZW Rzeszów a jak się skończy to nie wiem bo pajac ma rodzinę w PSR więc może go wybronią.

 

Pisząc to w imieniu niepełnosprawnych a pomijając to wszystko mam prośbę by respektować ten znak. Nie mówię  by tam nie wędkować tylko trzeba być człowiekiem nie tylko widząc swój kawałek nosa. Ten niepełnosprawny tak to podsumował " niech sobie weźmie tą miejscówkę razem z moim kalectwem".  

 

 

   

Posted

Chamstwo nad wodą :D hehe a szczególnie na lipiu nawet śmiem twierdzić że tam to norma niektórzy karpiarze jadąc tam kulturę zostawiają w domu a buty słomą wypychają. A zwłaszcza przy weekendzie gdzie trwa wielka gonitwa i bitwa o stanowiska. Z drugiej strony fajny kabaret stać ze spiningiem i oglądać to wszystko:D

Posted

uznałem że należy sprawę nagłośnić, post użytkownika kubus dodałem na fanpage wędkarski, nie podaję linku żeby nie spamować.

Posted
19 godzin temu, Matew napisał:

 A z drugiej strony fajny kabaret stać ze spiningiem i oglądać to wszystko:D

Uważam że  w/w  zdarzenie do kabaretu bym nie zaliczył a stanie i przyglądanie się taki zajściom i niereagowanie to przysłowiowe "chowanie głowy w piasek". 

Ale inne to rzeczywiście groteska. W szczególności kto pierwszy na łowisku i markerami zająć jak najwięcej miejsca. Nie ma się czasu to podsyła się kolegów, tatusiów by warowali przy miejscówce.

Byłem świadkiem jak cytowany "karpiorz-tester" został przypadkowo przerzucony zestawami przez spławikowca. Doszło do splątania i ściągnięcia markera i już nie było tak wesoło. Atmosfera zrobiła się tak  gorąca jak podczas pożaru gdy Neron Rzym podpalił. Rurka w łapkę i i prać spławikowca no bo jak On śmiał naruszyć przestrzeń wodną "testera-miszcza jednego zbiornika".   No i też musiała Policja interweniować. 

Cyrk i urojenia paranoiczne.

Jak się "wygoogluje" takie zajścia to podają że jest na to rada. Poluzowanie beretu i mniej obcisłe majty bo żyłka pęknie i ...

Posted (edited)

Nie chodziło mi o kabaret w sensie tej akcji z niepełnosprawnym tylko tym jak ci karpiarze się zachowują, sam miałem kilka razy do czynienia z takim krulewiczem co zarzuca 100 metrów od miejsca gdzie łowi przecinając tym samym 3 inne stanowiska bo myśli że wszystko mu wolno, jak siedźi 3 dzień wrzucił  do wody 300 kilo pelletu i kulek i myśli że jest panem. 

Edited by Matew
Posted
4 godziny temu, Matew napisał:

Nie chodziło mi o kabaret w sensie tej akcji z niepełnosprawnym tylko tym jak ci karpiarze się zachowują, sam miałem kilka razy do czynienia z takim krulewiczem co zarzuca 100 metrów od miejsca gdzie łowi przecinając tym samym 3 inne stanowiska bo myśli że wszystko mu wolno, jak siedźi 3 dzień wrzucił  do wody 300 kilo pelletu i kulek i myśli że jest panem. 

Przerzuć gościa ściągnij mu zestaw kotwicą, i tak do skutku póki się nie nauczy!

Posted

LEMAR tylko chodzi też o to że nad wode jedziemy odpocząć nie toczyć wojny ja przynajmniej staram sie w spokoju wędkować chociaż czasami nerwy mnie szargają bo np  nie takj dawno łowiłem  zanęciłem miejscówkę wstępnie , zarzuciłem  zestaw  w nęcone miejsce po czym przyszedł gość i zaczął mi tam w to miejsce rzucać mimo że było nas 4 wędkarzy na całym zbiorniku i był do jego dyspozycji nie to jedno miejsce a cała reszta,  nie poszedłem robić z nim wojny tylko dlatego że chciałem w spokoju wędkować  pokaże a obrazku o co chodzi  zaznaczyłem na nim gdzie kto bym i gdzie łowił , kolor czerwony ja kolor szary inni wędkujący a kolor żółty nwm jak go nazwać bo dla mnie "wpieprzył sie tam na krzywy ryj " bo wczesniej widział gdzie rzucam zestawy bo jak przyszedł to celowo zestawy przerzucałem żeby pokazać gdzie wędkuje . Tak jak pisałem wcześniej nic mu nie mówiłem już bo nie chciałem psuć sobie wędkowania  . 

Posted
Dnia 16.06.2016 at 09:42, xxxczokxxx napisał:

Może go tu nie ma :)

A coś mi się wydaje że jest tu dość aktywny tylko tu chowa głowe w piasek ;) A tego poszkodowanego szkoda że go tak potraktowano, to bardzo sympatyczny kolega. No fakt faktem takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Ale mały apel do @kubus, zasugerowałbym wam zrobić 2 miejsca dla inwalidów nie tylko stanowisko 9 ale jak i 16 bo tam jest bardzo wygodnie dla osób niepełnosprawnych (choćby poruszających się na wózkach). Ktoś tu wyżej bardzo dobrze napisał ten ze ten "karpio-tester" powinien zostać ukarany mandatem 500 zł bo to wygląda jak by zaparkował na kopercie. 
P.S. @Matew to co ty mówisz to tam jest częstym zjawiskiem ale ja tam widziałem gorsze rzeczy i nawet sam byłem poszkodowanym 2 lata temu ale ta osoba co wtedy popełniła przestępstwo już się nie pojawia na lipiu. 

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy