Skocz do zawartości

RATUJMY ŻABY


PSW

Rekomendowane odpowiedzi

Artykuł opublikowano: 31-03-2008, @wifer

 

Czy można sobie wyobrazić wodę stojącą bez żabiego rechotu? Do niedawna taka woda była by uznawana za co najmniej podejrzaną a nawet zatrutą. Obecnie jednak coraz więcej stawów staje się milcząca jakby zamarła. Coraz rzadziej też wieczorami dają się słyszeć żabie koncerty.

Płazy te były do niedawna najliczniejszą grupą zwierząt. Praktycznie nie było łąki czy pola a nawet przydrożnego rowu, żeby coś tam nie skakało. Kilkanaście lat temu nie było potrzeby zabierania przynęt nad San. Wystarczyło wejść na pole w pobliżu rzeki i nazbierać kilka żab w parę minut. W południe na taką przynętę brały grube klenie a wieczorem można było oczekiwać sandacza lub suma. Na wodach stojących zielona żabka była doskonałą przynętą na lina i szczupaka. Może dobrze że była i czasy te obecnie się tylko wspomina. Może kiedyś doczekamy się również tego, żeby nie zakładać na haki żywych ryb jako przynęt.

Z roku na rok populacja żab i innych płazów sukcesywnie maleje. Już w latach osiemdziesiątych niektóre periodyki przyrodnicze biły na alarm i ostrzegały przed zagrożeniem wyginięcia żabiej populacji. W efekcie tego, na mocy Rozporządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 6 stycznia 1995 r wszystkie gatunki płazów w Polsce zostały objęte ochroną prawną. Tym sposobem żaby zostały wyeliminowane ze spisu przynęt wędkarskich. I chyba na tym działanie tego przepisu się skończyło. Ale czy dlatego na wędkach gruntowców nie widać dzisiaj żab? Myślę że nie. Wędkarze nie nadziewają żab na haki i kotwice bo ich po prostu nie ma. A w każdym razie nie ma ich na tyle, żeby można było je szybko pozyskać.

Prawdziwym wrogiem powodującym zanik naszych rodzimych płazów jednak nie jest wędkarz, lecz osobnik piastujący odpowiedzialne stanowisko, a nie zdający sobie sprawy z konsekwencji kroków jakie podejmuje. Właśnie dzięki takim imbecylom zapatrzonym w doraźne efekty swojej działalności a jednocześnie nie potrafiącym wyobrazić sobie skutków i następstw podejmowanych decyzji, następuje ciągła degradacja środowiska wykluczająca możliwość przeżycia różnorodnych organizmów w tym również płazów. Ciekawostką w tym jednak jest to, że takiego prostego wędkarza z jedną żabką na wędce można postawić pod paragrafem, natomiast prawdziwego bandytę (w oczach przyrody) mordującego jednym podpisem tysiące istnień, lub ukrywającym się za odpowiedzialnością zbiorową jakiejś tam rady prowincjonalnych geniuszy, żaden paragraf do odpowiedzialności nie pociągnie.

W przekonaniu wielu badaczy nie tylko polskiej fauny, podstawową przyczyną gwałtownego zmniejszania się liczebności płazów jest stałe obniżanie się poziomu wód gruntowych. W wielu miejscach w kraju poziom wody w studniach obniżył się w ciągu ostatniej dekady od kilku do kilkunastu metrów. Taki stan rzeczy jest między innymi również skutkiem nieprzemyślanych melioracji, których głównym zadaniem jest właśnie osuszanie terenu. Przykład tego możemy obecnie oglądać w okolicy Wólki Niedźwiedzkiej gdzie „do linijki” wyprostowano malowniczo meandrującą przez pastwiska, rzeczkę Trzebośnicę.

Kolejnymi przyczynami zanikania wielu przedstawicieli polskich płazów są bez wątpienia małe ilości opadów oraz beznadziejna gospodarka wodna. Na dodatek złego od wielu lat mamy bardzo suche wiosny, gdy tymczasem do rozmnażania żab nieodzowna jest woda gromadząca się w sadzawkach i różnych śródpolnych sezonowych jeziorkach. W ich ogrzanych wodach żaby znajdują dogodne środowisko do rozmnażania składając obficie skrzek. Dłuższy brak opadów połączony z silniejszymi ruchami powietrza szybko osusza takie miejsca. Giną wtedy tysiące kijanek, nie mających najmniejszych nadziei na jakąkolwiek pomoc.

Często też bywa, że po stosunkowo ciepłym marcu w pierwszej lub drugiej dekadzie kwietnia występują silne przygruntowe przymrozki, gdy nocą temperatura spada nawet do –10 stopni. Powoduje to całkowite zamarznięcie płytkich bajorek które obrały żaby na inkubator swojego potomstwa, i całkowite wyniszczenie złożonego tam skrzeku.

Inną przyczyną ginięcia żab jest ich masowa wiosenna wędrówka z zimowiska na miejsca rozrodu położone w pobliżu potoków, stawów i rzek. Często właśnie w ich pobliżu biegną drogi. Ciągnące do wód żaby są zmuszone przekroczyć te asfaltowe przeszkody, których nawierzchnie dość szybko się nagrzewają i długo utrzymują ciepło. Wędrujące żaby korzystają z tej darmowej ogrzewalni zatrzymując się w swojej wędrówce. Wówczas masowo giną pod kołami samochodów.

Mamy więc do czynienia z wieloma czynnikami zachodzącymi w tym samym czasie. Jedna ustawa z 1995 roku nie mogła więc przynieść wielkiego rezultatu. Stała się jedynie oczyszczeniem sumienia ówczesnych polityków, których następcy pewnie za kolejnych kilkanaście lat zaczną budować pomniki ku czci zabitych wcześniej stworzeń.

Co więc robić aby do tego nie doszło? Przede wszystkim tego typu tematem powinny się zająć odpowiednie profesjonalne służby powołane w tym celu przez samorządy. W każdej gminie są stanowiska zajmujące się ochroną środowiska. Pytanie czym się zajmują. Odpowiedź jest prosta – wypełnianiem sprawozdań, bo właśnie dla nich te stanowiska zostały stworzone.

A przecież to właśnie gminom i służbom leśnym powinno szczególnie zależeć na prawdziwej ochronie swoich terenów. Jednym stanowiskiem referenta do spraw sprawozdań, tego tematu załatwić się nie da. Trzeba podejmować konkretne działania w terenie i to nie jednoosobowo.

Pytacie o koszty? Nie łudźmy się, ochrona przyrody będzie kosztować coraz więcej i jeżeli nie zdecydujemy się szybko na ich ponoszenie, wkrótce pozostanie nam budować jedynie pomniki. A dopóki ktoś w samorządach nie będzie chciał zrobić kariery politycznej na ochronie przyrody, widząc na szosie przemieszczające się żaby, zatrzymajmy się i przenieśmy je w kierunku ich marszu. Być może uratujemy w ten sposób kilkaset istnień i przyczynimy się do zachowania tego bezbronnego przedstawiciela płazów.

Wiesław Furmański (wifer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.