Skocz do zawartości

Zalew w Ożannie


Zbigniew

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Witam, chciałbym się dowiedzieć ile bym musiał zapłacić za połów na 5 dni na zbiorniku ożanna, jeśli nie jestem zrzeszony z tamtym kołem (jestem z małopolski). Ile by zapłaciły za te 5 dni 3 osoby, jedna pełnoletnia i 2 nie? Z góry dziękuję, i proszę o szybką odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym Wam podziękować za rady i informacje dotyczące tego miejsca. W niedzielę wróciłem z efektem niezbyt zadowolającym, ale nie ma co narzekać. Mimo kilkudniowego systematycznego podnęcania kulkami, nie udało mi się nic zwabić, przynajmniej na nie... I jeszcze dodam ze co kilka rzutów musiałem wypływać z powodu zaplątania się zestawu w tamtejszej roślinności... Łowiłem na grunt i spławik, na spinning nic nie chciało. A złowiłem: kilka sumów karłowatych, macie racje jakaś plaga :P, duużo wzdręg, kilkadziesiąt średnich leszczy, kilka jazgarzy, kilka okoni, 2 małe karpie, jeden nawet ładny karaś srebrzysty na 1,2 kg, i mniejszy złocisty. A w jeden dzień sąsiad złowił 4 szczupaki na żywca, największy miał 52, sam pomagałem wyciągać :P... Zaliczyłem dwie pełne nocki. Lecz bez rezultatów, miałem kilka krótkich odjazdów na kulki, lecz bez konkretów :D. A i jeszcze z drugiej strony pewien Pan złowił ładnego Jazia. W następnym roku wrócę tam i zapoluję raz jeszcze na karpia, tym razem pozostanę przy naturalnej kukurydzy. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wędkowanie z rowerów wodnych hmm co na to strażnicy :) Coś mi mówi przez skórę że jesienią będzie spuszczana woda. Może ktoś coś wie konkretnego? Sumiki karłowate podobno są bardzo smaczne, za to jeżeli czepi się karaś srebrzysty to już nie powinien wracać do wody. Oba gatunki to świetny materiał na mielonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkowanie z rowerów wodnych hmm co na to strażnicy :) Coś mi mówi przez skórę że jesienią będzie spuszczana woda. Może ktoś coś wie konkretnego? Sumiki karłowate podobno są bardzo smaczne, za to jeżeli czepi się karaś srebrzysty to już nie powinien wracać do wody. Oba gatunki to świetny materiał na mielonki.

Karasia w tamtym sezonie złowiłem na grunt/spławik dosłownie kilka sztuk, także z karasiem na Ożannie problemu nie ma. Wiele wędkarzy z którymi rozmawiałem także mówili mi, że sumiki mają dobre mięso, ja ich nie jadłem,zawsze jak się uwieszały to lądowały w trawach na brzegu.

A jeżeli jest to prawda że mają spuszczać wodę,i zrobić to co 3 lata temu,gdzie zalali wodą zbiornik gdzie rosła dosłownie łąka,to dla dobra naszego, niech zostawią to tak jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Celem moich ostatnich wypadów wędkarskich była głównie Ożanna. Nie bywam tam często ale przy każdej okazji lubię sobie porozmawiać z wędkarzami o tym co i jak tam ostatnio. No i muszę stwierdzić że niektórzy mieli się czym pochwalić. Opowiadali o sztukach o jakich większość może tylko pomarzyć czyli 60 - 90 cm. Myślę oczywiście o szczupakach, bo to dla mnie jest jedyna ciekawa ryba występująca w naszych dość niewielkich zbiornikach. A mamy ich raptem 3 :). Gdyby o takich efektach opowiadał mi tylko jeden wędkarz niekoniecznie bym w to uwierzył ale takie sztuki powtarzały się kilkakrotnie więc musiało być w tym trochę prawdy. Skąd więc w zbiorniku o takiej presji wzięły się tak duże ryby. Nic mi nie było wiadomo o wpuszczeniu takich okazów przez nasz Okręg, choć były takie obietnice. Ale nawet gdyby tak się stało to na pewno nie wpuszczono bu takiej ilości dużego szczupaka. No i jak usłyszałem nie były to trofea spinningistów a raczej gruntowców. Szkoda tylko że jak wynikało z rozmów, zdecydowana ilość tych okazów nawet tych powyżej 80 cm, wylądowało w lodówce. Nie mówię tego z zazdrości co niedługo udowodnię, ale z troski o kondycję naszych wód. Duża ryba to wielka ilość ikry a właśnie szczupaki pięknie się w naszych wodach rozmnażają. Warto więc przyjąć sobie jakieś zasady i jednak zwracać wolność tym pięknym rybom i ręczę że przyjemność z tego jest podwójna a poza tym bardziej wiążemy się z wodą. Wiem, że liczba wędkarzy z zasadami rośnie i chwała im za to. Myślę że to właśnie dzięki nam pokazały się w zbiorniku Ożańskim sztuki godne uwiecznienia na fotkach. Chciałbym żeby kiedyś właśnie nad tym zbiornikiem powstała tablica z rekordami tej wody. Może się kiedyś tego doczekam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.