Skocz do zawartości

Rzeka San


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego Brzana nie wiem jakie wędkarze mają wyniki bo nie było za bardzo warunków do łowienia na przepływankę przez ostatni miesiąc. Jak już pisałem widziałem w tym roku kolesia który bawił się najprawdopodobniej ze świnką na przepływankę wyżej promu właśnie. Jeśli chodzi o porównanie z Uluczem to nie mogę porównać bo ostatnimi laty na przepływankę nie łowię. Opisując miejsca gdzie można łowić chciałem przybliżyć gdzie można ewentualnie spróbować. Tak że powodzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Kolegów,jestem z rzeszowa i jeszcze nigdy nie łowiłem na Sanie, bardzo bym prosił Was o wskazanie jakiejś miejscówki gdzie mógłbym sobie powędkować na federka, bo kompletnie nie znam tej rzeki. Przy czym musi to być odcinek Sanu, na którym ważne są opłaty Rzeszowskie. Z góry dziękuje za wskazanie miejscówek najlepiej z mapką dojazdu albo tu albo na PW. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pupy.tzw larwa chrusta wychodzącego przed przeobrażeniem .Prowadzi się podobnie jak mokrą ale każdy ma swoje specyfiki i triki .Pięknie sprawdziła mi się na Sanie w Lesku i w najbliższych dniach znów będę na nie próbował,pokręciłem już mały zapas.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda na Sanie tragiczna, bardzo wysoka i wciąż brudna. Spinningowałem w Sanoku około godziny. W tym czasie wyjąłem spod brzegu klenia na "swojego" szerszenia. Jako przyłów trafił się jeszcze boleń nieco ponad 60cm, zresztą na tego samego woblera.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dzisiaj chciałem się wybrać ze spinningiem nad San w Sanoku bo jestem z tych rejonów ale inne sprawy mi pokrzyżowały plany. Woda faktycznie nie jest najlepsza ale i tak wielkie gratulacje bo w takim czasie i w takich warunkach 2 fajne rybki to coś, tym bardziej, że sam poluje od pewnego czasu na Sanockie Bolenie ale bez efektów a tu taki 60cm :eek: i to w takiej wodzie :)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia w sobote woda duża dwie turbiny , mętnawa ,rozmawiam przez telefon łoiłem na Sanie w Łączkach mam branie.Rozłączam się ,ryba płynie w górze rzeki myślę pstrag pod 50 cm .Po 10 minutach holu i przebięgnięciu ok 15 m Sanu moim oczu ukazuję się boleń ok 7o cm ,wędka #4 wygina się do granic możliowości kolega pod brzegiem próbuje go złapać (oczywiście nie mam podbieraka)po tym jak ryba bierze mnie pod krzaki jak idiota kij do góry który wchodzi pod krzaki ,chce bolca podebrać ręką ,rybą z potężnym impetem płynie dalej,kij wyrywa się pod drzewa,łamie się złącze mojej scierry a ja stoje jak idiota kolega trzyma za łącznik ryba zrywa przypon,żyłka 14 urywa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.